reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Bry:-)
Widzę, że nie tylko ja M jak Mdłości (Anineczko) oglądałam, a rozwody stulecia to będą w tym roku dwa, bo przecież Kinga i Piotrek też się rozwodzą... Chyba

Dzięki dziewczyny za rady odnośnie młodej, zobaczymy. Ona kupę jako tako robi, czyli to nie tak Jak Radek Tichonka, że nie robi po kilka dni, ale jak zaczyna robić to zaciska, żeby za dużo nie wyszło a potem ją boli:confused2::baffled:

Idę się za coś wziąć
Dobrego dzionka
 
reklama
Witam.

Za godzinę jadę z Antkiem do GP bo pół nocy nie przespał z bólu ucha :baffled:
Jeremek za to stracił głos :szok: normalnie popiskuje tylko :-( no i kaszle.No ale nocny doktor nic nie wykrył:tak:
Ale tak mi go szkoda,bo pogadac nie może,ba! ja nawet nie słyszę jak płacze...bidulek mój :-(
Ale żeby nie było,Matt odwieziony do przedszkola.


AsieńkoR no ja właśnie myślałam o Kindze i Piotrze,a kto jeszcze się rozwodzi?
Normalnie nie nadążam za tym tasiemcem :-D

no nic dopiję kawkę i zmykam.
 
Witam
Baby tak jak dziewczyny mówią oni musza coś z tym zrobić a jak nie złóż wymówienie.
Margaritko u nas też pierwszy raz od 4 lat polacy idą w paradzie:))
Anieczka no Marta i Budzyński sie rozstaną, ona sie dowiedziała o zdradzie...
Miłego dnia
A ja dziś jade na lekcje jazdy konnej hahaha
 
Witam się:-)
Matt od wczoraj zaczął zwiedzanie mieszkania,już nie chce siedziec w salonie i się ładnie bawic:baffled:Właśnie z lodówki magnesy ściąga a wczoraj prawie go z pralki wyciągałam:szok::-D
Anineczko chyba jeszcze Marta z Andrzejem:tak:
Biedne Twoje chłopaki:-(A Antek to pierwszy raz ma to zapalenie ucha po usunięciu migdałków?Boszsz....który to już raz?Bidulek...A Jeremiaszek maleńki,dopiero go szkoda:-(Zdróweczka dla niego,pewnie po szczepieniu osłabioną ma odpornośc i tak go dopadło:baffled:
Ja na szczęście też nie mam wilgoci w domu bo to dośc nowe osiedle ale i tak nienawidzę tego mieszkania:-DA przepraszam,wilgoc jest,na całej podłodze jak porządnie popada i mi z sufitu cieknie:baffled::-D
Margaritta synuś zdrów i bardzo aktywny:confused2:

Lubiczanko:wściekła/y::wściekła/y:....Ta chata!!!!:szok::wściekła/y::crazy:
 
Barmanko he he ja co roku na Malediwy zbieram a zawsze wyskakuje cos i kasa sie rozchodzi:wściekła/y:

Baby55 najelpiej to wyprowadzcie sie z takiej chaty,moja znajoma tez miala takie mieszkanie grzyb na sianach jej wychodzil ,na szafach od tylu grzyb wyskakiwal, materace od spodu zagrzybiale, ciuchy co chwile wywalala bo od grzyba byly, i tez smierdzialo wilgociá.Tyle ze oni mieli przez agencje, a ta agencja ich olewala, w koncu sami kupili jakis srodek na grzyba-odmalowali a grzyb po miesiacu znowu wychodzil az tynk ze scian odpadal.Pozatym ona w ciazy byla, a to raczej nie jest zdrowe dla dzidziusia powiadomili agencje wymieszkali depozyt(zeby poxniej nie bylo ze agencja im nie odda) i sie wyniesli .

ehhh az sie boje jutrzejszego dnia. U nas dzis rano gosciu chodzil po osiedlu i psikal jakims dziadostwem przy kraweznikach. wyszlysmy z Oliva na spacer dpiero o 17 ,przyszlysmy i ja wykapalam, ubieram patrze a ta na policzku i na dupce ma olbrzymie bábleeeeee:wściekła/y:kurcze moze to jakies srodki chemiczne bylyyyy i ma uczulenie od tego.Dalam jej wapno, ciekawe co bedzie jutro:confused::-(

my właśnie przez agencje mamy, ale ogólnie nie są źli, tylko jak sie pytaliśmy czy wszystko ok, czy zimne mieszkanie, to powiedział, że 4 lata tu polacy mieszkali i byli zadowoleni, ze ciepło itp, a potem się okazało, ze tony listów do jakiegoś mumbasy przychpdzi :eek: no typowo polskie nazwisko, co drugie mieszkanie w poslce to mumbasa ku-źwa:nerd:
ja teżą w ciąży jestem, do tego Adi i boję sie w tym dluzej mieszkać, zresztą siostra ma astmę,
a dzisiaj przy okazji zauważyłam, ze grzyb wychodzi na sofie, którą kupili jak sie wprowadzaliśmy w październiku:baffled:

baby55 to wcale nie reguła,że w Irlandii to tylko grzyb.
Ja mieszkałam tylko raz w chacie,gdzie był grzyb,a właściwie to w apartamencie 1 bed.Wytrzymałam tam tylko kilka miesięcy,pomimo tego,że byłam panną (ahh gdzie te czasy) i nie miałam dzieci.A w międzyczasie obskoczyłam kilka domów i nie było grzyba.
Prawda jest taka,że takie domy istnieją,ale to przez złe wietrzenie,albo idą po kosztach (jak im zaleje to na własną rękę próbują coś wskórać,zazwyczaj jest to przykrycie grzyba farbą :baffled: ) mój mąż wypowiedziałby się co nieco w tym temacie,bo jego firma zajmuje się osuszaniem budynków po zalaniu itp.najprościej to się wynieśc.Jak gotujesz to musisz otwierac okna itd.on mi tutaj podpowiada co trzeba zrobic.
Jeszcze możesz złożyc zażalenie do agencji.Jeżeli zignorują to do Tenancy Board,jeśli landlord nie naprawi tego to czeka go kara 2,500e za zignorowanie tego.Raczej nie możesz od tak sobie zerwac umowy,musisz wszystko załatwiac listownie,miec wszystko na piśmie.pogrozic agencji,że jeżeli nie będzie żadnej reakcji to napiszesz do Tenancy Board.A wtedy mają pozamiatane.
Jak chcesz podam Ci numer mojego M bo on pracuje w Clondalkin i podjedzie do Ciebie na lunch-u i podpowie co można zrobic.

ja nie twierdzę, ze w irlandii grzyb, ale znajomi, którzy mieszkają w okolicy twierdzą, że tutaj akurat jest wilgoć, bo to kiedyś były jakieś bagna, podobno przez to tak jest, no ale to nie mój problem
co do otwierania okien to nie bardzo sie da bo w salonie mamy tylko balkonowe, nie otworzę go bo nie upilnuję Adiego, no nie da się tego przeskoczyć, jakbym miała okno w kuchni to bym mogła uchylić a tak to nie mam możliwości
my wszystko co potrzebujemy zgłaszamy mailem, więc mamy wcześniejsze maile jakby co do wydrukowania, całą historię i nie byłoby problemu :)

Baby 55 jak najbardziej grzyb iest ich obowiazkiem do usuniecia mialam kolezanke ktora sie wyprowadzala i miala grzyba bez problemu oddali jej kaucje a wczesniej kiilka miesiecy byli u nieej i malowali.bo prawda jest taka ze wchodzisz do mieszkania widzisz fajne a grzybek wychodzi dopiero po paru miesiachach;(niestetu w dublinie wynajecie czegos w sensownej cenie bez grzyba graniczy cudem,mieszkan na rathmines i wszystkie moje kolezanki sie z tym problemem uzeraja ja tez mialam na dole jak mieszkalam masakra byla ubrania tak walily ze szok teraz mieszkamy na 1p i jest o niebo lepiej ale gdzie nie gdzie i tak wychodzi zwlaszcza w r szafie:(

tutaj w okolicy nie ma problemu lub jest znacznie mniejszy z grzybem jeśli masz ogrzewanie gazowe, bo włączasz kiedy chcesz, a te piece akumulacyjne w salonie to porażka, zgłaszaliśmy, ze nie działa jak powinien, bo włącza się o 8 rano czyli wtedy kiedy powinien się wyłączyć, to tak ustawił, że w ogóle się nie włączał, już nie mam do nich siły

u Nas ewidentnie widać, gdzie było malowane i w tym miejscu wychodzi grzyb
zastanawiamy się jak to rozegrać, żeby było dobrze, i żebyśmy nie stracili części kaucji, bo szkoda.

Powiedzcie mi jeszcze, bo wyczytałam, że każdy landlord lub agencja mają obowiązek zgłaszać każdą umowę do PRTB jeśli nie zgłoszą to za samo to mogą dostać karę, słyszałyście o tym?
jeśli tak to czy Ty jako wynajmujący dostajesz jakieś potwierdzenie z nadanym numerem? (taką informację znalazłam na necie)
bo jeśli tak to my nic nie dostaliśmy i za samo to koleś ma pozamiatane i po prostumu mówię, że nie zgłosił, jak chce, żeby sie o tym nie dowiedzieli to my sie wyprowadzamy a on siedzi cicho i oddaje kaucję no i po problemie, tylko nie wiem czy tak jest na pewno
 
helloł

lubiczanko
raczej o to mi chodziło ,że jesteśmy pierwszą polonijną szkołą, która bierze udział w transmitowanej na cały Świat imprezie! Ja wiem, że wszędzie gdzieś tam są "parady" w ten dzień jednak transmitowana jest ta "główna" :cool2:
W tym roku w dniu 17 marca wraz z Dublinem będą świętować miasta partnerskie: Sydney, Nowy York, Paryż. Zazielenią się wieża Eiffla oraz wodospad Niagara. A co zostawiliście?- myśl kochana myśl:-p i ucaluj malenka niunię

Asieńko_r zapomniałam we wczorajszym poście o Tobie - sorry . U mnie było tez nieciekawie z kupą- znaczy u Niki :baffled: zaciskała, bo bała się bólu- płakałam razem z nią - spytaj się Tichonka;-) czopki glicerynowe nawet szły. I... jakoś samo minęlo z wiekiem:tak: ale co się namęczyła to jej. Aż jej dupcia "pękała" serio:sorry:


anineczko
o masz... zdrowia, zdrowia i raz jeszcze zdrowia dla chłopaków

Miłego dnia. Lecę na Zumbę .
 
reklama
Kurcze nie oglądnęłam całego odcinka wczoraj,bo młodym się zajmowałam u góry i nie wiedziałam,że Marta się dowiedziała o zdradzie :szok:
muszę dziś na powtórkę się załapac :happy:

Tichonku no pierwszy raz go boli ucho,dałam mu nurofen i mówi,że już jest ok...dziwne bo zawsze miał temp.przy tym a teraz nie ma.
Ale pójdę niech mu sprawdzi.
od sierpnia nie miał antybiotyku,co jest rekordem u niego.
A Jeremek to chyba chorusek tak jak Antek.Już drugi raz w ciągu 3 tyg...eeeehhh oby się wykurowali i nic ich nie zaczepiało,zwłaszcza na wyjazd do Pl bo będzie masakra.
I też podejrzewam,że osłabiła go szczepionka.
Jeremiasz i tak jest baaardzo spokojny,podziwiam go.
Na szczęście dzisiaj przyszły karty dla nas wszystkich,ufff.


baby55 tak,każdy landlord powinien byc zapisany w PRTB,powinien...mój nie jest,chyba żaden mój poprzedni landlord nie był zapisany :baffled:
Jeśli chcesz go wziąśc szantażem to spróbuj ;-)

Margaritta dzięki.
A co Greg będzie pchał? :-D:-D
 
Do góry