reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy z Irlandii!!

Ewelcia, miałabyś cywilną odwagę i się chociaż przed forumowymi koleżankami się przyznała że to mąż Cię pogryzł :-p pewnie za Murzyna, albo ze pejcz się odwdzięczył :-D:-D

Lubiczanka, i co zrobiłaś z rybkami? Jak nie lubisz to możesz expresem do mnie wysłać :tak: Tylko z ości powybieraj :sorry2::zawstydzona/y:
A z ciekawości babskiej zapytam, karpia w święta jadasz?

Moniadan, mam rozumieć ze jak jesteście w Pl to mieszkacie u siebie, czyli w mieszkaniu w blokach?
Ojjj ja wiem jak czas w Pl popitala :nerd: tu się dłuży jak flaki z olejem, a tam nie obejrzysz się a już czas wracać....

Katrina, no tak zabawki :baffled: młody też nie odstąpi żadnej! Kiedyś chciałam spakować koleżance takie dla bobasów, glutek zobaczył i koniec! Musiałam odczekać kilka dni, i spakować je "po cichaczu".

Tichonku, maniaczko Ty :-):-)
Całusek dla Matta na ten 3 miesiąc :tak: Ojj jaki on przystojniacha!! koszulke ma zajebiaszczą.

Anineczka...też bym takiego czegoś nie zjadła, brrrr. Do akwariuma bym wsadziła :)
chociaż..jakby łeb ciachnął to mięsko może by i nawet smaczne było :)


Sprawa z trampoliną zaklepana :tak::tak:
Zadzwoniłam do starego do pracy i oznajmiłam nowinę, pomyślałam że przez wieczór/noc się wyzłości a rano przy kawie nie będzie fukał na mnie ;-):-) Sprytna jestem co? :-D
Anineczka, dzięki za cenzurę :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Marta-to sie usmiecham szalenie do Ciebie:)))))))))))))))))))))))))))))))))
Tichonek-jaka słodka Miniaturka Radzia:)
Barmanka-skubię troszkę mięska ino,ale z karpia po grecku-i wiecej tej"surówy"zjem niz samej rybki:)A rybki-oczyszczone w lodówce"kwitną"...czekają na wsparcie od kamraci,bo jutro z rana moi panowie ponownie się wybieraja na rybki:)
Anineczko-no nie,Kochana-dałas czadu na całego!!!A takowej rybki raczej tez bym się bała ruszyć;)))
 
Anineczka - mój mąż jak rok temu był na oceanie na rybach to tez takie chyba 2 albo 3 złowił, ale nie bardzo wiedzieliśmy co z tym "diabłem" zrobić i oddał siostrze. A Kasia rach, ciach zrobiła - podobno ma mięsko podobne w smaku do kurczaka... tylko sporo trzeba obkroić i z dużej rybki robi się kawałeczek, ale podobno warto. SMACZNEGO!

Barmanka - ja te zabawki "maluchowe" to już dawno po cichu popakowałam, te to głownie pluszaki (ma ich chyba ze sto). Myślałam, żeby je do przedszkola oddać, ale ona jest bystra bestia i się może zorientować, wtedy będzie płacz, więc wolę do Charity. I kilka dni tam zaglądać nie bede, żebym nie musiała kupić z powrotem tego, co oddałam.
 
Ewelcia no wlasnie po tych wiszacych mial te rozwolnienie ale wczesniej tez takie jadal i nic mu nie bylo a ostatnio w Tesco kupilismy i chyba te mu cos szkodzá.

Barmanko Twoj brzdac jest chyba jeszcze za maly na chomika(moja jest starsza i musze ja co chwile upominac zeby krzywdy nie zrobila chomikowi i byla delikatna)- bo ona to mysli ze jak królika moze przycisnac to i chomika tez:szok: No a za krolikiem moze sobie pobiegac w klatce moze go poglaskac. Jedna rada taka trzeba pilnowac zeby krolik kabli nie pogryzl.Najlepiej posmarowac sokiem z cytryny albo wypuszczac i na niego lukac zeby czegos nie zbroil. Pod moim okiem jakos nigdy nic nie zrobil za to moj M tak go pilnowal ze krolik pogryzl kabel od odkurzacza i od cyfry.
 
Ostatnia edycja:
w tv nudy, co by tu robić? :eek: czytać mi się nie chce.. echhh

Katrina, haha się uśmiałam nieźle bo oczami wyobraźni już widziałam Twoją Alinkę jak wkurzona wraca z przedszkola a pod pachą taszczy miśki, mówiąc przy tym "jutro przyniosę resztę" :-D

Kasiuleczka, czyli królik powiadasz.. oj tylko żeby na jakiś fajny sklepik trafić co by rzeczywiście mi miniaturkę sprzedali:sorry2: Nie wiem jeszcze jak przeforsować zwierzaka do domu... najlepiej bym dobrym znajomym powiedziała by "w prezencie" kupili dla niego, ale jakby się wydał mój szatański plan to miałabym pozamiatane :nerd: bankowo stary wywalił by mnie z chaty na zbity pysk :-(
no nic, mam jeszcze czas na zrealizowanie planu.
A zapytam jeszcze, jak dużą klatkę masz na królika? jaka orientacyjnie może być jej cena?
 
Tichonku jestes:-D:-D:-D:-D....myslalam ze \Cie juz na ament wcielo:cool2:...a Mateuszek Twoj to taki facio sie zrobil sliczny...i jaki do Radzia podobny...a Radzio do taty to wiec Matt tez:cool2:a podobno mial byc tyaki do Ciebie podobny:huh::wink::oo::oo:
barmanko no \ty to w samo sedno potrafisz strzelic|(wiem,wiem ze najlepszymi strzelcami sa faceci:blink:)ale...
Nie chcialam na "glos" o tym pisac,a ty mnie wyniuchalas:nerd::-D:-D
Didi zobacze co jutro z tym bedzie...dzieki za rady:):-)
Anineczko aj jeszcze takiej ryby nie widzialam..a moze se basen wykop na ogrodku i wpusc ta rybke tam...taka ozdobka by byla;-)
Aaa Barmanko gratuluje zakupu;-)..a co do kladki to ja mam w spadku;-)jest to ta najwieksza chyba...widzialam taka w \Pet mani ze wszystkim - czyli trociny,jakies jedzenie,butelka do picia i cos tam jeszzce za 100e...ale mozesz na necie uzywke poszukac;-)
 
Z powodu powrotu do Polski, ,,odsprzedam,, chcetnej dziewczynie wiedze na temat przedluzania rzes metoda 1;1. Na modelce zaprezentuje jak poprawnie przedluzac-zageszczac rzesy, odsprzedam w atrakcyjnej cenie lózko,krzeso i lampe-niezbedene do rozpoczecia pracy. chétne osoby prosze o kontakt telefoniczny(bádz na priv--na priv nie zawsze odrazu odpowiem). tuam,okolice galway. 083 3069049
 
reklama
Witam
Anieczka ale ryba super- smacznego:)
Tichonku przystojniacha!!
My dziś bylismy chate oglądać, ale niestety nie spełania wymagań:)
Oli szczęśliwy że wrócił, cały dzień sie przytulamy i mówi jak to mnie kocha... A rano to śniadanie ja miałabym mu chyba do łóżka podać hahah, ale nie ma tak dobrze w kuchni razem pichciliśmy omlecika na śniadanie. Potem miło dzień spedzony na salthill , jak jest pogoda to sie chce żyć:))) Musze powiedzieć że sie usamodzielnił, i odważniejszy zrobił:)
Dobranoc
 
Do góry