reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam niedzielnie...
Zapomniałam,ze dziś zegarek przestawiamy:/
Tichonek-no trzymam mocno kciuki za autko-niech się coś wreszcie trafi:)
Madbebe-hmmm...Bladego pojęcia nie mam co to może byc:( A jak samopoczucie po pracowitym dniu-dało radę wstać z łóżka???
Asieńko-a jak z gorączką Anulki?
Pauletta-Danielek ma podobnie-z tym,że ja mogę go"nafaszerować"5minut przed podaniem obiadu J a ten i tak zawsze się wgramoli do niego na kolana żeby coś wysępic:/
Misia-konkretny "mężczyzna"to i konkretnie zjeść musi...Wielka szkoda,że tak Cię męczy-i w dodatku wszystko...No cóż na pocieszenie-moze jedynie tyle,że to naprawdę ostatnie"dni":)
Monidan-czy w weekendy też zostajesz z dziecmi czy masz wolne?
Ewelcia-bo Szymek towarzyski jest i chciał Mamę na herbatkę do koleżanki wyciągnąć:)
Uciekam-8ma dochodzi:/
 
reklama
Bry:-)
Jakoś tak późno już przez tę zmianę czasu:-DA my jeszcze bez śniadania:sorry:P po bułki poszedł:-p
Ewelcia nam małe rysy nie przeszkadzają,nawet jakieś małe wgniecenie;-)Ale tamto było ponoć dookoło obrysowane i ogólnie P stwierdził,że chyba facet świniaki w tym aucie przewoził,taki syf:eek:
W Carlow nam dwa auta uciekły:dry:Skoda Octavia:sorry:A ładne były,ale coż...To jest to,że w tygodniu P nie ma jak jechać oglądać...Dziś P tu w okolicy 2 czy 3 będzie oglądał-Toyoty Avensis:tak:Myśleliśmy jeszcze o Zafirze ale drogie:sorry:No nic,coś w końcu wreszcie znajdziemy:tak:
Miłej niedzieli,zmykam bo P wrócił:tak:
 
Dzień dobry:-)

Dziewczyny podpowiedzcie mi proszę co z jedzonka brałyście dla swoich maluchów do samolotu?
Mój Matti ma 17 miesięcy, chcę wziąć mleko - już gotowe w butelce i kartonik aptamila ready to eat na zapas, do tego soczek, ale nie wiem czy można już gotowy czy w butelce oryginalnie zamkniętej, chciałabym zabrać też deserek i jakieś przysmaki typu biszkopty.
Nie bardzo wiem, co rzeczywiście można wnieść na pokład i w jakiej postaci.
Może któraś z Was leciała całkiem niedawno i przerobiła już ten temat?:-)

A poza tym miłej niedzielki:-)
 
ello!

ja tez dopiero odkryłam ze czas trza przestawić:eek::-D


lubiczanko-trochę mnie bolą mięśnie,ale nie jest tak źle.Tylko jakoś tak mi....za czysto:-D:-D:-D
zaraz landlord przyjedzie bo oczywiście kilka 'ale' się nazbierało..;-)W sumie dawno go nie było;-)
Tichonek-rzeczywiście na jakiś farmerski samochód trafiliście.Tak jak mówisz-delikatne rysy da się wypolerować,ale jak poorany to nie ma co.Jeśli w środku względny syf,bo takowy będzie prawie na bank,to tez do wyczyszczenia wszystko.Byle w jak najlepszym stanie technicznym,czego Wam życzę!
Misia-to się namęczysz..:confused2:wytrzymaj jeszcze trochę;-)(jakbyś miała inne wyjście;-))
jo_asik-ja brałam malej,co mi przyszło do głowy i problemów nie było.Wodę w kubku tez.Najwyżej będą kazali Ci się jej napić.Co do mleka nie powiem,bo nie wiem.


Z tym Wiktowym językiem to tez nie mam zielonego pojęcia.Parę dni temu coś tam grzebała w buzi,może ja swędział,ale teraz już nie.Do tego dziś zauważyłam ze jej paznokcie u stop żółkną,same końce.A. od razu ze to grzybica:eek: Skąd? :szok: nóżki jej Nie wiem:no:Byle szybciej do Polski i turnus po lekarzach..:eek:


Milej niedzieli!
 
Ostatnia edycja:
Tichonku owocnego poszukiwania:)i tak jak pisze Madbebe najwazniejsze zeby stan techniczny byl ok...bo jesli srodek nie jest czysty to da sie go doprowadzic do porzadku:):tak::tak:....no chyba ze to auto od farmera:no:

Madbebe ja tez nie mam pojecia co z tym jezykiem...no i te paznokcie...dobrze ze juz nie dlugo do Pl lecice:)

Joa-sik ja nie pomoge bo jeszcze nie lecielismy z mlody samolotem...ale tak mysle ze biszkopty,Flipsy itp:)zeby go zajac czyms:)

Lubiczanko gdzie Ty bylas jak Cie nie bylo???

ja glowe umylam i wysuszylam..teraz wyprasuje lekko;-)...obiad sie pichci,chcemy do miasta skoczyc,do PL sklepu po kielbase bo znajomi na grilla nas zaprosili:)

Misia,Lubiczanka moj Szym mnie ostatnio zaskakuje z jedzeniem...tez ciagle jest glodny...
Wczoraj wieczorem zjadl prawie caly serek wiejski-to bylo przed 20,po 19 zjadl bulke maslana i jakies biszkopty...o 20:30 wypil 260ml mleka ...obudzil sie po 23 i wolal mesio(mlesio),nie chcialam mu dac,bo juz przeciz w nocy nie jadl dlugo,ale musialam bo nie chcial isc spac...wypil 150ml:eek::confused2:......
wczoraj Rano na sniadanie wciagnal kanapke z opiekacza,prawie cala-czyli tak jakby dwie kromki chleba tostowego,pozniej jakies biszkopty,o 13 pozadny obiad,poszlismy do miasta przed 15 to jadl jablko i mialam w wozku "Talarki"to to jadl a o 17 obiad z m i to chyba jeszcze wiecej niz o 13...a dalej to co wyzej:cool2:.......
Ale on ma jakies napady,bo ostatnio to chyba caly tydzien nie chcial nic jesc:sorry:ale teraz nadrabia;-)

Jest mi starsznie glupio jak go nakarmie w domu i pojde z nim do kolezanki a on wola,am,mama jeć(jesc)...wyglada to tak jakby mu w domu nie dawala:confused2:
 
Witam niedzielnie:-)

Wczoraj sie nie odzywalam bo caly dzien busy,o 10 pojechalismy do Droghedy na wyprzedaz z next mielismy jechac do Swords ale J stwierdzil ze jest juz pozno i pewnie tam juz wszystko bedzie przebrane wiec Drogheda ja oczywiscie sie nie sprzeciwialam :-)dla swoich ksiezniczek kupilam troszke ubranek wiec jestem happy :-D Pozniej pojechalismy do J brata na City West,J wymienial klocki w aucie troche posiedzilsmy i po 18 bylismy w domu a kolo 20 przyjechali znajomi z Clonsilli chlopaki popili troszke ogolnie bylo fajnie choc juz marzylam o lozeczku bylam taka padnieta poszlam spac o 1 w nocy :szok:

Tichonek trzymam kciuki abyscie cos znalezl,my jak szukalismy to tez troszke zeszlo ale w koncu trafilismy na dobre autko:-)

Joa-sik ja bralam wszystko co mi pod reke i problemow nie mielismy zadnych,gorzej jak wracalismy z Polski do Irlandii to kazali pic pytali ile dziecko ma i takie tam normalnie wtedy troche sie wpienilam:wściekła/y:

Asienko jak Anulka?

Misia nie tylko Ty narzekasz ja ta ciaze tez ogolnie zle znosze,ogolnie to cierpie na bezsennosc poprzedniej nocy spalam do 24,obudzilam sie i do 7 nie spalam:no:


Udanej niedzieli zycze:-)
 
Ewelcia-jak miło,że pytasz-a wiesz jak to ze mną jest-jak J w domu to my wiecznie gdzieś...Akurat wczoraj J pojechał do kumple cos tam pod maska auta robic(wreszcie uszczelka i takie tam)to ja z ekipą z buta na miasto:)Potem jak juz wróciła głowa rodziny to pojechaliśmy po gre dla Dawidka -która okazała się nie działać i teraz moi panowie znów w trasie:/
Tichonek-no cóż-co prawda jak jest mus nie ma co wybrzydzać,ale macie rację-lepiej pomarudzic;)niż brac pierwsze co sie napatoczy-a wiem co mówie:(
Aaniu-milutki dzień wczoraj mieliscie-fajnie-trzeba sobie zycie uprzyjemniac:)\
Ewelcia-wow-faktycznie niezłe napady z tym jedzeniem:)))))
Jo-asik-tak jak pisza dziewczynki-własciwie bierzesz wszystko-nawet słoiczek mozesz...a picie w buteleczce mozesz miec co najwyzej...tylko łyknąć bedziesz musiała:)
Madbebe-dobrze,ze to tylko 3 tygodnie,ale szczerze mam nadzieję,że szybciej to minie niz się pojawiło:)
 
Hej.Dzionek fajnie mija,bylismy na spacerku dlugim:-).Po drodze zaszlismy do kosciółka sie po modlic . Troszke po siedzielismy na słoneczku w parku. :tak: Byliśmy nad morzem,pozniej w Apachu bo zachciało mi sie loda:-),a moje mężowi frytek:-).Teraz siedzimy i odpoczywamy w domku.
Tichonku bede trzymała kciuki żebyscie znalezli dobre autko.
Aniaa83 to fajnie ze zakupy sie udały.:-)
Miłego popołudnia.
 
Ciao!

Ja dzis zdychania ciag dalszy...od momentu otworzenia oczu bol nie pozwalal mi podniesc glowy z poduszki.Ale nic to...staram sie ignorowac. Rano zaliczylismy zakupy,plac zabaw. A teraz to co tygryski lubia najbardziej,czyli otwieramy sezon barbecueeeee!!!! Tak mi pachnie,ze az sie slinie! A.tez caly szczesliwy przewraca kielbasy na ruszcie!! Takze lece bo zdaje sie,ze powoli beda readyyy! Milej niedzieli:)
 
reklama
Do góry