reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

hej mamuski pogoda jest jak zwykle super:)

Mam pytanie czy stosujecie dla maluchow poduszeczki do snu moj ma nie caly roczek i nie wiem czy juz powinien spac na poduszce...?
hej anieczka jak sie czujesz????

pozdrawiam
 
reklama
Hejeczka
Witam i choc malo sie z Wami znam bardzo sie ciesze ze Was w tej sieci odnalazlam.
Rosania to cudownie ze znalazliscie domek :-)Napisz cos wiecej co to za domek.
Kamciamoj Natanek jest troche chyba starszy ale spi juz od dawna na podusi. No niestety czesto nawet na naszej z nami w lozku :sick:

A ja jakos ostatnio podlamana bylam i nie moglam sie pozbierac jak wyjechali nasi goscie. Chyba juz za dlugo sama w domu siedze....
Ale teraz juz mam na co czekac bo na 12 pazdziernika mam zabukowane bilety do Polski :-)lece sama z Natim a na jak dlugo to zobaczymy.
 
Julka bardzo długo miała 'atrape poduszki', do samodzielnego zasypiania...
Chyba im dłużej bez - tym lepiej. Jeśli dziecku nie przeszkadza, ze spi bez to ja bym nic nie zmieniała. Dla zdrowia.

Salome, kurcze mnie goście zostawili na 2 dni i sie ciesze, ze troche spokoju:)

Kuzynka mnie wnerwia, bo chce zostac, bo coś tam... ale nie! od niedzieli lub pon ma byc u nas rodzina z 2 dzieci (robimy jako przechowlania) i potrzebujemy ten pokój, ńie będę zmieniać planów, na każde jej widzimisie (z resztą dwa dni temu powiedziała, ze sie już jutro - sb - wyprowadza).
A do tego jutro przyjedzie jeszcze mój brat i wróci rodzinka... Ale będzie przeludnienie:)
 
dzieki za pomoc kobitki.:tak:
my tez lecimy do polski ale za miesiac:-). tylko ze nie na urlop:no:. na wesele;-) i podgonic z budowa:tak:. cos zakupic cos zalatwic i tak wiec zero odpoczynku:szok:.
maz chce tu przyjechac autem zeby troche rzeczy zabrac jakie zesmy zachomikowali ale nie jestem pewna czy nie bedzie tu problemow. w grudniu by wracal juz nim do polski, ale obawiam sie. on jest napalony, jak to moj maz:confused:
 
a jakie problemy z autem maja byc?

budujecie dom w PL?

kuzynka sie wyniosla, byl ilokatorzy zabrali reszte rzeczy i jestesmy u siebie:)
rodzinka wraca z Dublina, brat jedzie z Killarney:-)
ale bedzie dzis wesolo:tak:
 
ooo aga to wy sie budujecie - superowo!! :tak: tylko mam nadzieje ze chociaz sie w sligo zdazymy odnalezc na kafke :-)
a tak swoja droga to dlugo tu byliscie??

oj a ja gosci w ie mialam az nadmiar (glownie za sprawa wspolokatora litwina - zreszta mojego ulubionego - walerka) teraz tez nie narzekam - ale czasem chwila spokoju by mi sie przydala... :-p
a jutro niedzielka... chyba dzien gospodarczy bedzie - :sorry2:
 
My dziś bylismy na super wycieczce na Ring Of Kerry i w Killarney, pomoczyliśmy sie w oceanie, odwiedziliśmy brata... Ponad 300km autem baby zniosły dzielnie:)
A u Marty odkryłam dwie perełki:)
 
reklama
problemy z autem bo na polskick blachach, a ponoc za dlugo tu takim nie mozna byc.
budujemy sie w polsce bo za kilka lat mamy zamiar wrocic do kraju ale moze byc i tak ze bedzie to nasz tylko urlopowy domek.
oto i on:

a weekend mielismy udany:-)
gratuluje perelek u martusi:-D
 
Do góry