reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Asienka ja mam USG kilka dni pozniej po tej pierwszej wizycie wiec czy jest szansa ze mi sie to skroci?:blink:

Pewnie tak, bo ja też tak miałam. Wszystko zależy od kolejki. Ja miałam wizytę na 8 rano, a już przed 8 miałam zrobiona część badań i przeprowadzona rozmowę z położną:-)

W Lidlu w ty tygodniu sa nianie z kamerką za 89, 99:-)
 
reklama
dziendobry!!ja dzis ranny ptaszek ;-)joann dzieki słonce dopiero teraz odczytałąm twoja wiad!pasowało by mi:tak::-)było by super ..daj znac czy juz dzwoniłas w sprawie paszportu..ja sie tylko musze zorietowac czy dałabym rade dotrzec autobusem z galway do dublina na 10:30:baffled:mieszkam w clifden 5 godzin od dublina:zawstydzona/y:i niemam z kim dzidzi zostawic bo tak moj m by mnie zawiozł ale niebedzienmy małego meczyc taki kawał drogi
ale wolałabym ten termin bo niewiem czy zdaza mi wyrobic do 18 a muszej eszcze raz po niego jechac:zawstydzona/y:
Ela ale na tym spotkaniu w konsulacie musicie stawic sie we trojke Ty tata i dzidzia;-):-)
 
dzień dobry Mamuśki:-) coś nam się pogoda popsuła:-( niby ciepło, ale ta mżawka... jesiennie tak jakoś...:-(
ciekawe co u wilwi? bo jakaś cisza u niej. mój M rozmawiał wczoraj z jej M i dalej nic :szok: czekają, a to już prawie tydzień po terminie - bidulka:-(
a ja właśnie zauważyłam, że mam jedną stopę większą od drugiej :baffled: spuchnięta jakaś - wygląda jak u słonia:-D i to tylko jedna heheheheee. no i ciągle męczy mnie ta rwa kulszowa. trochę jakby przeszło, ale jak dłużej pochodzę, to po 5 min nie ruszam lewą nogą :-( ups. i mam pytanko w/s tych nieszczęsnych wód płodowych - jakiego one są koloru? :confused: bo już nie wiem, czy mam zwiększoną wydzielinę, czy to wody się sączą :confused: niby mam czekać na odejście czopu śluzowego, ale to też nie wiem jak wyląda:zawstydzona/y:
 
Dziewczynki, chciałabym wyprać wyprawkę.
Kupiłam proszek "Fairy" czy można dodać płyn do płukania tej samej firmy, czy lepiej nie płukać rzeczy dziecka na razie? Na opakowaniu płynu jest taka sama informacja jak na proszku, że jest hypoalergiczny. Już sama nie wiem. Co mi radzicie?
Z góry dziękuję za pomoc.
 
Dziewczynki, chciałabym wyprać wyprawkę.
Kupiłam proszek "Fairy" czy można dodać płyn do płukania tej samej firmy, czy lepiej nie płukać rzeczy dziecka na razie? Na opakowaniu płynu jest taka sama informacja jak na proszku, że jest hypoalergiczny. Już sama nie wiem. Co mi radzicie?
Z góry dziękuję za pomoc.
Ja za każdym razem płukałam w płynie do płukania:tak: Najpierw prałam w płynie Fairy, a potem ustawiałam sobie dodatkowe płukanie właśnie z "ich" płynem do płukania;-) I nie było żadnch problemów:no:
Dodam, że bardzo mi się podoba zapach maleńkich ubranek wypłukanych w tym nowym płynie do płukania Fairy Almond&Honey - dla mnie cudo:tak::-D

ups. i mam pytanko w/s tych nieszczęsnych wód płodowych - jakiego one są koloru? :confused: bo już nie wiem, czy mam zwiększoną wydzielinę, czy to wody się sączą :confused: niby mam czekać na odejście czopu śluzowego, ale to też nie wiem jak wyląda:zawstydzona/y:
Wody powinny być bezbarwne, albo lekko zabarwione krwią, ale to różnie bywa, zależy od kobiety;-) Na pewno nie powinny być zielonkawe, bo wtedy to jak najszybciej do szpitala, żeby dziecko się nie zatruło:tak: A z czopem nie pomogę, bo po dwóch porodach dalej nie mam pojęcia jak wygląda:sorry2::-D
 
pisze jedna reka;-)
kemaya ja od poczatku dolewam plynu do plukania:tak:
andzulina wspolczuje bolu-rwa kulszowa to cos okropnego.
ja mialam porzezroczyste wody plodowe ale moga byc tez zielone albo koloru slabej herbaty-takie zoltawe.
nie kazdej kobiecie musi odejsc czop,nie raz przebijaja go przy porodzie,bo czasami sa juz skurcze regularne a czop nie odszedl.

u nas pogoda dzis super synek byl na dworze 4h nawet mrzawki nie bylo.
p\
 
Dziękuję za pomoc.

A jeśli chodzi o lekarstwa, to czy powinnam się w coś zaopatrzyć? Jakieś przeciwgorączkowe czy przeciwbiegunkowe czy może jakieś inne rzeczy ? Jakoś nie uwzględniłam tego kupując wyprawkę. Wy na pewno z doświadczenia wiecie co jest potrzebne, a co nie.

Pozdrawiam.
 
reklama
Do góry