reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Julia nie od razu zbudowano Kraków.Następnym razem się uda;-)
Ale musisz wyluzowac totalnie bo to tylko testy (cwana jestem co,bo nie zdawałam tutaj :baffled: no ale w Pl zdawałam ;-)) bo na jeździe to będzie jeszcze większy stres :sorry2:
Tak więc trzymac kciuki będę w sobotę :-)

Justysia cud miód malina sukienusia :rolleyes2:

Agusiek
mam nadzieję,że pogawędka z panem pracownikiem wypadła miło i pomyślnie.No no chyba będę musiała więcej kawy kupowac,bo nie wiadomo czy i z CHB inspektorzy nie będą pukac do drzwi.
No to już można podliczyc pod paranoję :-D

malago no straszna szkoda,że nas opuszczasz.No to znaczy w sensie obecności na wyspie,bo na BB to zapraszamy na nasz wątek kiedy tylko będziesz chciała.
Życzę Wam by w Polsce wszystko szło jak po maśle i wogóle szczęścia w Ojczyźnie.Kiedy zjeżdzacie? Jedziecie autem czy samolotem? Dużo dobytku wieziecie,to znaczy,nie żebym wścibska była :szok:

jsz25 nie wiem.Ja miałam tłumaczone u przysięgłego
 
reklama
Nie wiem czy to Cie pocieszy;-): ja zdawalam 5 razy.

Dziewczynki, u nas duzo sie dzieje ostatnio....Zwlekalam z pisaniem tu bo tak niedawno zaprzyjaznilam sie z Wami a tu finito.
Wracamy do Polski...Chcialo sie juz od dawna i cieszymy sie ale nagle sprawy w Polsce przyspieszyly sprawe.
Szkoda mi tylko tego, ze nie bede tu rodzic...bo planowalismy raczej po porodzie...no i WAS:-):-):-).
Nie mialam okazji zaprzyjaznic sie blizej z Wami ale tyle serdecznosci i normalnosci tu miedzy Wami....
Poki co bede tu jeszcze zagladac, przeciez jeszcze chwile ta Polko-Irlandka jestem:tak:
Mam prosbe czy moze mi ktos polecic firme przewozaca paczki stad do Polski-troche strach tak w ciemno.

O, proszę. No to powodzenia w Polsce:-). W sumie to dobrze, że nie wszystkie wiążemy przyszłości z Irlandią i do kraju chcą wracać.


Ja już nie wiem, jak to z tym naszym aktem ślubu jest. mam tłumaczyć czy nie. Podeślijcie kobiety jakiegoś linka. Bo może rodzice załatwiliby odpis w języku angielskim i byłoby ok
 
Ciao dziewczynki!

Mielismy kryzysowa noc...jestem wykonczona...

Wczoraj do pozna czytalam 'jezyk niemowlat'- fantastyczna ksiazka. Tracy Hogg tak dobrze opisuje zachowania niemowlat, ze bylam w stanie wszytsko dopasowac do Alexa, kazda minke i placz. Postanowilam sprobowac dzialac wedlug jej planu i musze powiedziec ze zadzialal w 90% juz tej pierwszej nocy. Trzeba tylko bylo postepowac zgodnie z zaleceniami. Maly pierwszy raz spal w swoim lozeczku, ladnie budzil sie na karmienie i zasypial znowu. Jednak nad ranem (kolo 5) juz po prostu sie obudzil i zaczal tak wyc, ze zglupialam....zwyczajnie wygladalo na to, ze juz nie chce spac bo pozycja lezaca wywolywala spazmy placzu. I tak juz bylo do rana..Teraz nadal jest marudny...Moja mama wziela go na spacer bo ja wciaz w pizamie.
Joann- Twoj opis spania z malym jest taki sam jak u mnie. :-) Alex w lozeczku przy mamusi, wtulony w cyca itp. On to lubi i ja tez....ale przeczytalam ta ksiazke i juz nie wiem, czy nie popelniam bledu. Autorka naprawde przekonywujaco wszytsko opisuje. Pisze tez duzo o tym dostawianiu do cyca na kazdy placz. Ja juz tego napewno nie bede robic, bo przemawiaja do mnie jej argumenty. czytalas moze te ksiazke? Jeslibys chciala ja przejzrec (tak ze zwyklej ciekawosci) to moge ci podeslac bo mam w wersji pdf.
Co do zimnych nozek i raczek to jasne, ze Alex tez ma, ale u niemowlat to oznaka krazenia, ktore sie jeszcze nie ustabilizowalo, a nie znak cieploty ciala. Tak jak pisala Anineczka- karczek i brzuszek. Maja byc cieple, ale nie gorace i juz napewno nie mokre. :-)

Musze sie jeszcze tyle nauczyc. Jezyk dziecka jest czasem niezle skomplikowany mimo, ze tak niewiele ma potrzeb. Dzis w nocy szlo ok do czasu tego placzu i wtedy naprawde nie rozumialam co sie dzieje...pierwszy raz odkad urodzilam Alexa malo sie nie poplakalam bo tak bardzo nie wiedzialam co mu jest i czego potrzebuje....do tego zmeczenie, rozdraznienie i poczucie, ze sama musze sie ze wszytskim uporac...ehhh....ide wziac dlugi prysznic na rozluznienie...pociesza mnie mysl, ze dni leca, Alex rosnie i ten okres kiedys sie skonczy.
 
ahh jak dobrze ze zdałam prawko 10 lat temu:-)bo chyba było łatwiej:dry:
julia za drugim razem będzie lepiej:tak:

u mnie jeszcze nikt nie był albo mnie w domu nie było:-p
u nas słoneczko a ja z chęcią spać bym poszła:sorry2:a mała na spacer mnie ciągnie a ja nie mam siły:baffled:
 
U nas też słońce.
Otworzyłam drzwi na taras a tu Antek myk na dwór z psem.Ja robiłam obiad.I wykąpał Milę w deszczówce :wściekła/y::wściekła/y:
Biedna wparowała do chaty i zaczęła się trzepać,wszystko w wodzie :angry:
A trzęsła się jak galareta :sorry2: Ale już wysuszona wygrzewa się na słoneczku ;-)

Misia
mam te książki w domciu.To znaczy oprócz języka niemowląt też język dwulatka :tak:
Jakim typem jest Alex według Tracy?

Ja miałam to szczęście,że moje dzieci nie chciały spac z nami w łóżku :-D
To znaczy spały przez pierwsze 2 tygodnie,ale wyprowadzka do swojego łóżeczka nie robiła na nich najmniejszego wrażenia.
Za to teraz Antek czasem potrafi przyjśc do nas.Obowiązkowo z tygryskiem i kubkiem wody :-D:-D

moniadan
nikt tutaj nie mówił,żeby babcia całkowicie zajmowała się dzieckiem,ale jedna kąpiel czy karmienie nie sprawi ,że zanikną więzi z matką ;-)
Życzę szybkiego powrotu do zdrówka.
 
Ostatnia edycja:
Anineczka no jasne, ze pomoc babci i dziadków bardzo się przydaje, ja miałam na myśli, aby dziadki nie wyręczali za bardzo we wszystkim
A moja córa dzis śpi po 20 minut i zaraz się budzi :sorry2: i pomoc dziadków baaardzo się przydaje dzis :-):tak:

Misia wiesz musisz znaleść swój złoty środek, generalnie nasza kultura zachodnia mówi, aby nie stać się niewolnikiem dziecka miec też swoje zycie mając dzieci, Tracy Hogg fajnie wszystko opisuje tak pośrednio...
nic na siłę, jak czujesz ze dobrze ci z Alexem w łóżku to nie odkładaj go bo tak pisze w książce, w koncu takie maluszki bardzo nas potrzebują
Rób tak jak czujesz :-)
 
misia nosek w gore kobieto,wszystko sie unormuje juz niebawem!Teraz jestes jeszcze swiezo PO, zmeczona,niewyspana,podrazniona.To normalne i kazda z nas to przechodzila. Staniesz na sily i sama zobaczysz jak wiele sie zmieni.Szczerze to ja niewiele pamietam z pierwszego miesiaca mojej AMandy,chodzilam jak zombi.Dopiero po tym czasie,umialam sie cieszyc kazda chwila,do tego tez trzeba "dojsc".Daj sobie wiecej czasu i niczym sie nie przejmuj!To tylko niemowlaczek,potrafi plakac bez powodu i bez zadnej przyczyny.Poprostu po to,zeby wyciagnac ciebie z lozka :-)
 
Hej Dziewczyny,

Pytałam już na innym wątku, ale nie otrzymałam odpowiedzi, więc podpytam tutaj Was:-)
Czy do rejestracji narodzin dziecka wystarczy międzynarodowy odpis aktu małżeństwa???
My braliśmy ślub w zeszłym roku i poprosiliśmy o odpisy w języku angielskim.
Myślicie, że takie coś wystarczy czy trzeba tłumaczyć u przysięgłego ten oryginał???:baffled:
U nas byly tylko oba paszporty i wszystko odbylo sie w szpitalu...

Anineczka zadne wscibstwo;-). Przeciez po to tu wszystkie jestesmy bo sie interesujemy swoimi sprawami nawzajem, od "glupich" czy ktoras lewa czy prawa noga wstala po wazne i dla mnie jest to ok.
Lecimy lecimy choc dzis znow runal samolot!!!!!! Koszmar jakis.
Dobytku wiele nie ma bo jak pisalam, od dawna sie troche przymierzalismy wiec sie czlowiek nie angazowal w posiadanie rzeczy tu.
Jednak jakis paczkowoz by sie przydal, na jedna rzecz-kolebusie Hani juz mamy transport ale przydaloby sie cos jeszcze, wiec:
ponawiam pytanie: znacie jakas sprawdzano firme przesylkowa?
Pozdrowka.
Spoznione GRATULACJE dla ELI:-)
 
reklama
Następny samolot? :szok::baffled:
Muszę poczytac.
Malago ja korzystałam 2 razy z usług Pack Kurier. Paczki pack-kurier.pl: Paczki Dania, Paczki Anglia, Paczki Irlandia, Przesyłki Dania, Przesyłki Anglia, Przesyłki Irlandia
W tym czasie co przewoziłam rzeczy,a było to prawie 70-80kg byli najtańsi i jednak polecani gdzieś na forach.
Byłam zadowolona.Rzeczy przewiezione w stanie idealnym,nic nie połamane i szybka przesyłka.Chyba ze 4 dni czekałam na dostarczenie.Jedyny minus,że po paczkę przyjechali do nas o 1:30 w nocy :baffled:;-)
Ale ogólnie na plus.
Tutaj poszperaj jest więcej adresów:
https://www.babyboom.pl/forum/mamy-z-irlandii-f142/adresy-8443/
 
Do góry