filpi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2005
- Postów
- 173
Kamila przede wszystkim nerwy na bok bo i tak nic ci nie dadzą a jesli koniecznie chcesz sie cokolwiek dowiedziec to moze zadzwon do jakiegos lekarza w PL i zapytaj dlaczego chcą podac ci penicyline, jak na moje oko to raczej nie jest taki drobiazg ale mam nadzieje szybko minie i bedzie wszystko ok
no i szybko mi tu rodzic bo chcemy zobaczyc to malenstwo, jejku ja tez niedługo bede mogła przytulic swoje juz sie doczekac nie moge choc tak na prawde gotowa wcale nie jestem i am coraz wiecej obaw, ech musi jakos byc
ja dzisiaj mam wrazenie ze przez mój domek przeszzedł jakiś huragan, bajzel jak nigdy normalnie wszedzie wszystko i nie mam ochoty sie za to brac, zostawiam staruszkowi, obiecał ze dzisij mają mało towaru (o ile zwrotów nie bedzie za wiele) to powinien wrócic szybciej niz zwykle z takiej trasy, a miał byc na miejscu i o 12 w domku a tu lipa musieli zadzwonic ze potrzebny
juz wstawiłam wode na kapuche bede robiła gołąbki kto ma ochote?
)
Aniu dzieki wielkie
miło wiedziec ze jest tu ktoś taki ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
woda sie gotuje a maluch chce bananka
kocham to moje serduszko dzisiaj powiedizał mi ze jestem jego mama a zrobił to gdy otworzył oczka i zobaczył ze leze obok niego, jaką miał usmiechnieta pysiałke az mi sie łza w oku zakręciła ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
no i szybko mi tu rodzic bo chcemy zobaczyc to malenstwo, jejku ja tez niedługo bede mogła przytulic swoje juz sie doczekac nie moge choc tak na prawde gotowa wcale nie jestem i am coraz wiecej obaw, ech musi jakos byc
ja dzisiaj mam wrazenie ze przez mój domek przeszzedł jakiś huragan, bajzel jak nigdy normalnie wszedzie wszystko i nie mam ochoty sie za to brac, zostawiam staruszkowi, obiecał ze dzisij mają mało towaru (o ile zwrotów nie bedzie za wiele) to powinien wrócic szybciej niz zwykle z takiej trasy, a miał byc na miejscu i o 12 w domku a tu lipa musieli zadzwonic ze potrzebny
Aniu dzieki wielkie
woda sie gotuje a maluch chce bananka