reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

ankadaria - super, że jednak macierzyński Ci przyznali, zdrówka dla synka i nie stresuj się, widocznie muszą gdzieś wysyłać Twoje próbki do badania.
 
reklama
asienka_ ja już powinnam być przyzwyczajona do tej ciszy, ale jednak :p jakoś dziwnie mi było po 2tygodnich całej trójcy w domu :p

ankadaria zdrówka dla Małego i dla Ciebie też. i fajnie że z macierzyńskim się jednak udało. i oby winiki jednak nie był tak złe jak się spodziewasz.

lubiczanka -nom troszkę się nasiedzą ;) ale przedszkole mamy fajne i dzieciaki naprawdę je uwielbiają :)
ja z Teściową się śmiałam, że przecież Patryk nasz lubi tam chodzić, więc ten jego płacz to chyba tak już z przyzwyczajenia, że jak przychodzi to musi sobie pomarudzić i już- żeby ktoś się nim szybciej i bardziej czule zajął-bo on zawsze pieszczoch był :p

dobranoc wszystkim :) spokojnej nocki :)
 
Witajcie dziewczyny

Moja Zuzia ostatnio upodobała sobie wstawanie o 7, może dlatego że jeszcze rano jej tatuś i on może jej zrobić kakao.:-)
Wczoraj chyba się troszke przeforsowałam. Poszłam z młodą na zakupy do tesco, trochę nakupiłam, w drodze powrotnej plac zabaw, a wieczorem bolały mnie plecy i lewa noga. Źle mi się spało, ale sie wyspałam. P tylko na mnie nakrzyczał czy więcej sie nie dało przytargać.

Ollena moja mała ma dopiero 2 lata i 8 miesięcy i latamy do Polski tylko raz w roku na maksymalnie miesiąc. Resztę czasu spędzamy tutaj i jakoś nie uważam żeby była niedotleniona lub brakowało jej słońca. Niezależnie od pogody młoda dużo czasu spędza na dworze i łapie kontakt z innymi dziećmi. Co do szkoły to uważam że nawet najmłodsza klasa jest najważniejsza bo wyrabia w dzieciach jakis obowiązek i systematyczność. Wiadomo zdażają się jakieś wypadki losowe lub choroba ale poza rym szkoła jest priorytetem.
 
Iwona313 no ja nienawidze tutejszej pogody i krew mnie zalewa wlasnie na to, ze niby na termometrze jest cieplo a wychodzisz i wieje i zaraz jest zimnica. Dzieci ciagle tu maja katar i kaszel, przez 4 miesiace w PL 0 chorob a bylismy od kwietnia do sierpnia i tylko w kwietniu bylo w kratke ale doslownie ze 3 razy mialy ubrane dlugie rekawy. Tu przylecielismy i 3 dni po powrocie gile po pas..
Tutaj mieszkamy w bloku i trzeba tak wszystko zorganizowac (jest ciezko) zeby wszystko bylo zrobione i dzieci wybiegane.. w PL dzieci biegaja po podworku a ja moge robic cos w domu lub chocby lezec na lezaku.
Jest cala rodzina, jest co robic, jak sie nudzi to do miasta albo w samochod i do pradziadkow czy znajomych. Tutaj jest koszmar i tak zwana zyciowa kiszonka;) zero wieczorych wyjsc, dzieci znudzone itp.
Czekam na dzien powrotu do PL na stale..
 
Ollena a długo już w Irlandii?

no widzisz to moje dzieciaki mają na odwrót- bo mi w Polsce chorują a tutaj to owszem przeszły swoje jak zaczynali przedszkole- bo to dzieciak od dzieciaka zaraz, ale teraz już lepiej jest i mam nadzieję że tej zimy już mniej chorób.

my mamy podwórko, więc jak chce coś zrobić a dzieci się bawić na dworze- to nie ma problemu, choć i tak wolimy spacery, plac zabaw, czy nawet zabawę z innymi dzieciakami na osiedlu, bo akurat na naszym to się ich roi :p więc jest się z kim bawić.

-choć muszę przyznać że jak miałam takie same podejście jak ty jak na początku tutaj mieszkałam. tyle że dzieci nie miałam, potem jak najstarsza się urodziła w Polsce, po 2miesiącach zjechała tutaj, przez pierwszy rok dół niesamowity i na wszystko narzekałam- potem się rozkręciłam, zaczęłam poznawać Irlandię, coś robić, dużo staramy się jeździć i zwiedzać jak jest czas i Mąż ma wolne, więc raczej się nie nudzimy :) teraz nie wyobrażam sobie powrotu do Polski. zresztą u nas też z kwestii finansowej. przy trójce dzieci ciężko byłoby się przestawić z życia jakie mamy tutaj na polskie realia- i wiem co mówię, bo jak byłam w maju prawie 2,5tygodnia to poszło tyle kasy że szok ! aż mąż mój wreszcie też doszedł do tego samego wniosku co i ja :p jest jeszcze wiele innych powodów dla których wolę w Irlandii ale nie będę się rozpisywała.
 
Dzień dobry:)
Iwona-fajny ten Twój Patryś:)Chyba wszystkie Patryki to pieszczoszki(mój Siostrzeniec tez ma takie imię i taki przytulach jest;)))
Co do pobytu w Polsce-stąd my w tym roku wybraliśmy wyspy Kanaryjskie na Święta zamiast Polski-bilety dla naszej szóstki,prezenty,bagaże=wczasy all inclusive na plaży;)Na szczęście wszyscy będą mieli wówczas wolne-nawet J w pracy,czyli żadnych zrywanych lekcji czy branie urlopu:Dno i w maju będą goście z Polski na Komunię Dadziuni-więc jakoś dotrwamy;)))
AsieńkoM-to 18ta to jeszcze nie tak źle;))))A Ty Kochanieńka faktycznie jaj sobie nie rób,bo wsiąde w auto żeby Ci do pupy nakopać!!!Nie tylko o siebie masz dbać,ale o tego Okruszka w środku też,o!!!
Ollena-a macie jakieś konkretne plany jeśli o powrót do Polski chodzi?
Katrina-a co nic nie napisałaś jak u Ciebie powrót "do rzeczywistości"szkolnej?
Gliwa-buzial ogromniasty:* Co u naszej Aani?
Mój Danielek już się nie moze doczekać kiedy do przedszkola pójdzie-fajnie:))))miałam stresa,że będzie ryk-bo bez Szymka Marcinego...ale daje radę
Miłego dnia Wam Dziewczynki:)
 
CześćMały śpi więc mam chwilkę aby coś naskrobać


AsienkaM wcześniej czytałam , że zastanawiasz się czy chcesz poznać płeć dzidziusia. I jak? Jednak chcesz czy zostajesz przy wcześniejszym postanowieniu, że jednak nie?


Gliwa Przepraszam , ale jestem nowa wiec nie wiem , ale może już pisałaś. Wiesz czy będzie synek czy córka?


Ollena A długo tu już jesteście? Ja niecałe dwa m-Ce i póki co nie narzekam na pogodę, ale teraz akurat jest fajna. Zobaczymy co będę mówiła jak przyjdzie deszcz:-) Nasz synek w ostatnim okresie w pl chorował przynajmniej raz na miesiąc. Bardzo bałam się co będzie tutaj , szczególnie , że ma epilepsję i każda choroba wiążę się z ryzykiem napadów. Póki co ( odpukać) nie choruje. Jak do tej pory pogoda w irl. Nawet bardziej mi odpowiada niż w pl. Tu przynajmniej temperatura w miarę stała, a w pl 2 dni upałów , że nie da się wytrzymać, a kolejny dzień zimno. Wydaje mi się, że dlatego mój synek tak chorował , ale nie chcę jeszcze się cieszyć bo zobaczymy jak będzie dalej. Ja w pl też mieszkałam daleko od swojej rodziny i widywaliśmy się dosyć rzadko więc chyba jestem troszkę przyzwyczajona, że musimy sobie sami radzić i organizować czas. Poza tym w pl też mieszkałam w bloku wiec pod tym względem niewiele się zmieniło. My, przed urodzeniem naszego synka prowadziliśmy dosyć imprezowy tryb życia i śmiejemy się ze już się wybawiliśmy za wszystkie czasy wiec teraz czas na spokój i siedzenie w domu :-)


Miłego dnia
 
reklama
no dobra dziewczyny dziś już się nie forsuję, Zuzia ładnie sie bawi a ja robię tylko to co muszę i leniu****ę. Nawet do miasta po chleb nie chce mi sie ruszyć, ale po obiadku chyba sie przejdziemy.

Lubiczanka no 18 nie tak źle tylko P wczoraj zaczął 3 tydzien pracy bez przerwy, nawet pół dnia wolnego nie miał. I ten przyszły weekend też będzie pracował bo już bratowa się pytał czy może byśmy wszyscy do nich przyjechali, ale idziemy w sobote na 6 urodzinki do znajomych na kulki. dobrze że 13 ma wolne bo jedziemy na usg połówkowe.
ememte jednak chciałabym wiedzieć kto tam mieszka w brzuszku:-):-D

:ninja2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry