reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Lubiczanka z dnia na dzień jest co raz lepiej. Wczoraj wyszła na dwór się chwilę pobawić i jak na złość przewróciła się na tą rączkę. Z 20 minut ją tulałam i uspokajałam.

A mam pytanko. Czy takie maluchy jak Zuzia miewają bóle wzrostowe? Już drugą noc z rzędu się przebudza i mówi że nóżki ją bolą.
 
reklama
AsienkaM1986 to niech Mała wraca do dobrej formy jak najszybciej :)
Moja dwójka straszne miała okresy tych boli.. po nocach nie dało się ich uspokoić czasem .. tragedia.. teraz chwilowo spokój, ale najmłodszą pewnie tez to czeka..

dla mnie to pierwsza taka wizyta na farmie tutaj, ale dzieciaki bywały częściej. z przedszkola i Córka najstarsza raz z Ciocią i Wujkiem- na farmach w Athlon i druga gdzieś trochę dalej, ale tamtych nazw nie pamiętam. Dla dzieciaków zawsze wielka frajda

ankadaria powodzenia. niestety tutaj już tak jest ze czasem trzeba się namęczyć z urzędowymi sprawami, sama coś o tym wiem...

lubiczanka a można spytać w jakich okolicach? ja chętnie wybrałabym się na taki biwak następnego lata
 
Witam

Lubiczanko za rok to i ja się piszę na biwakowanie.Przez zimę to ja sobie taki sprzęt zakupię,że będę przygotowana od stóp po zęby ;-)

AsieńkoM moje nie miały żadnych bóli tak więc nie pomogę,co za pech,że znowu na tą rączkę Zuzia upadła.
A jak się czujesz? Już nie pamiętam,ale czy znasz płeć?

Katrina no właśnie wiem,że ty gdzieś tam w Donegal mieszkasz.W cholerę daleko od Dublina i mojej mieściny.M jedzie 4h w jedną stronę,czasami 4,5h jak jedzie dużym vanem.
Już 3 tydzień po za domem.A nie wiadomo ile jeszcze :shocked2:
To znaczy ja mu daję czas do 26 sierpnia,bo wtedy do Polski lecę i on musi z chłopakami zostać :sorry2:

Iwona witaj,my się chyba jeszcze nie znamy?

No lecę,wczoraj fryzjerka opitoliła mnie na krótko,dzisiaj sobie farbę położyłam i czuję ,że żyję.
Najmłodszy już śpi,chciałam ciasto z truskawkami robić,ale opadły mnie siły.

Czy u was też tyle os się pojawiło?
No masakra co się u mnie dzieje,non stop je wyganiam z chaty :shocked2:
 
Anineczko u mnie też co chwilę jakas osa do domu wleci, skąd się biorą, bo dawno ich już tu nie widziałam. Ale jestem dla nich bezlistosna.

U nas parę dni temu wyszły dwa pierwsze ząbki Kornelce, czas najwyzszy bo jutro nasz diabełek skończy 7 miesięcy. :)
 
Ja myślałam że dzieciaczki dopiero tak w okresie szkolnym miewają takie bóle.
Anineczka nie znamy jeszcze płci, za miesiąc na połówkowym usg może dowiemy się kto mieszka w brzuszku:-). Szczerze mówiąc to chciałabym drugą córeczkę;-), ale chcieć to ja mogę:dry:. Czuję się dobrze, choć dzisiejsza pogoda dała mi się we znaki:baffled:. Musiałam mieć bardzo niskie ciśnienie bo z rana przyłożyłam na sekundę głowę do poduszki i zasnęłam na 40 minut:szok:. Zuzie słyszałam i siedziała obok mnie bo mnie badała swoim zestawem i włosy mi czesała. Po 14 poszłyśmy na spacer to takie powietrze się zrobiło że nie było czym oddychać, taka duchota. Po powrocie wzięłam się za pierogi ruskie to w połowie roboty musiałam usiąść bo tak jakoś słabo mi się zrobiło:zawstydzona/y:. Taka pogoda dzisiaj, raz deszcz raz słońce. Dopiero pierwszy raz zdarzył mi się taki cięższy dzień.

Co do os to u mnie też sporo, jeszcze pod oknami mam kwiaty więc co chwilę wlatują.

Mnie by też się farbowanie przydało bo już odrost mam, ale nie wiem czy iść do fryzjera czy nie kupić sobie farby i spróbować samemu pomalować.
 
witajcie

U nas jeszcze póki co os nie widać, ale pewnie lada chwila się pojawia niestety, bo zawsze tak na koniec sierpnia lub początkiem września są. Zawsze sie tego okresu boję, bo nie wiem czy moje dzieci są uczulone na jad osy czy nie i w razie czego jak i czym zadziałać.
 
witajcie:)
Iwona-okolice Gorey-meeega fantastyczna miejscówa:)
Anineczko-to kompletujcie ekwipunek:)pokaż się!!!!!
AsieńkaM-no biedna ta Zuzieńka-ciągle jakieś"auć":(((( niestety tak jak AsieńkaR już Ci napisała takie bóle jak najbardziej mozliwe
Katrina-kiedy na wojaż po Ire jedziecie?
Gliwa-chyba pogoda ma taki na nas wpływ-nic się nie chce
A ja dziś dopiero co zasiadłam-do tej pory-wysprzątałam J zakątek na dooperele;),ekwipunek biwakowy ogarnęłam,posprzątałam na strychu,własnie skończyłam odkurzać cały dół i ...ufff;)aaaa-wczoraj bylismy na grzybach!!!Wróciliśmy z całym jednym,przepieknym prawdziwkiem....calkiem mozliwe,że gdybym była sama...albo inaczej-bez Maluchów dwóch jęcząco marudzących miałabym więcej mozliwości na poszukanie,a tak to głóna leśną drogą spacerowaliśmy;))))
 
reklama
Hej.

Asienka_r dzięki za dzisiejsze pogaduchy, a moja chrześnica przeurocza.

Ja zaraz znowu biorę się za robotę bo Paweł od kumpla przywiózł z 10 kg truskawek jak nie więcej. Już z połowę rozdałam po sąsiadkach, a resztę musze przerobić. Pewnie jutro znowu pierogów narobię, część zamrożę.
 
Do góry