Hej Dziewczyny!
Katrina super zdjecie
Ja to bym robila takie zdjecia w trojeczke, a potem zrobila z nich super kolaz
Priv, a mnie maz nie zdazyl zabrac do wesolego miasteczka
ciagle 'cos'... no szkoda, innym razem
AsienkoR jak sie czujesz?
I nawet
AsienkaM zajrzała
U mnie juz ostatnie przygotowania... dzisiaj byla ostatnia szkola rodzenia, ale powiem Wam, ze i tak jestem lekko przerazona jak to bedzie
Taka cholera niewiadoma, sytuacja, ktora nigdy wczesniej nie miala miejsca...
Troche sie wykanczam psychicznie
Dzisiaj Ignas znowu jakos tak slabiej sie ruszal, pilam cole, plakalam, i blagalam urwisa o mocne kopniaki
Potem taka zaplakana obudzilam meza, zeby byl przy mnie i przemowil synowi do rozsadku
Troche sie poruszał, potem zjadlam kolacje, po ktorej mocno mocno sie rozbrykał, wiec juz jestem spokojna, ale swoje wyplakalam
W nocy tez juz coraz ciezej... dzisiaj obudzily mnie moje pojekiwania z bolu... dolny odcinek kregoslupa :/ od 4 do 6 nie moglam sie ulozyc na lozku... wierciłam sie z jednej strony na druga, spacerowalam po mieszkaniu, wypiłam gorace mleko... eh... koszmar... ale dzisiaj kupilismy nowy materac - twardy, wiec mam nadzieje, ze bedzie mi sie lepiej spalo......
Wczoraj mialam spotkanie z polozna, wykryla białko w moczu, ale poniewaz cisnienie w normie, no to powiedziala, ze wszystko jest pod kontrola... Dziwne, ze w Rotundzie nie wykryli bialka.... a moze wykryli, ale tez ze wzgledu na brak innych objawow uznali sprawe za 'w normie'? Polozna stwierdzila, ze Ignas jeszcze nie ma calej glowki w kanale rodnym, a juz powinna byc, wiec mam robic cwiczenia na pilce........ no to cwicze ogladac serial
Z rzeczy, ktore musze jeszcze zrobic, to przeczytac do konca poradnik, obejrzec film, troche jeszcze o 1 pomocy poczytac no i zrobic probe montowania fotelika w samochodzie
Poza tym, to chyba nigdy sie nie jest tak do konca gotowym na Ten Wielki Dzień
Własnie teraz jest składane lozeczko dla Ignasia
Ale kolderke i te wszytkie inne gadzety do lozka zamontuje jeszcze pozniej - szkoda, zeby sie kurzylo
A... wiecie, ze w ten weekend sa targi w Dublinie 'Pregnancy and Baby Fair' ? Jak moja kolezanka sie lepiej poczuje, to jade, a jak nie to niestety za daleko, zeby jechac autobusami... a szkoda, bo w sumie to chetnie bym sie przeszla
Ireland's Pregnancy & Baby Fair
Ło, to sie rozpisałam!