reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Dzien dobry :)

Z mama wczoraj pogadalam, nie bylo tak zle... jesli chodzi o powod, to... nic genetycznego... po prostu pech.... mam o siebie dbac, i na nic nie chorowac ;)

Ja ciagle ogladam sobie ciuszki i te wszystie 'gadzety', i tez widzialam oferte z Lidla, ale na razie nie bede nic kupowac, zeby nie zapeszac.

Male pytanko - czy dlugo trwa ta pierwsza wizyta w szpitalu?

Barmanko
, no... wlasnie... tu kazdy moze czytac......
Gliwa ciesze sie, ze z Igorkiem lepiej. Niedlugo juz bedziecie mogli wyjsc na dwor :)
 
reklama
Wichurka około dwóch godzin, chociaż u mnie to było ekspresowo, ale ja byłam pierwsza i w sumie normalnego scanu nie miałam, bo coś się zepsuło i jakimś innym urządzeniem mi robili. Teraz nie wiem, jak będzie, bo mam dopiero na 12 i zobaczymy, jak z tym scanem tym razem wyjdzie
 
AsienkoR ja ide na 19stego, na 8 rano. Rowno za dwa tygodnie :) I juz nie moge sie doczekac :) 2 godiznki to bylo ekspresowo? ;)

A robilyscie sobie dodatkowo, prywatnie inne usg? Np te 3d, czy tam nawet 4d? :)
 
No u mnie było dużo szybciej, wszystko trwało z pół godziny:-p:cool2:, ale standardowo z czekaniem i takie tam około dwóch godzinek

Ja nie robiłam prywatnie żadnego USG,a przez całą ciążę miałam dwa, takie normalne połówkowe i dwa takie zwykłe, jedno na pierwszej wizycie a drugie na ostatniej przed porodem, bo im się wydawało, że Ania przestała rosnąć:sorry2:, następnego dnia wylądowałam na porodówce
 
Dzien dobry kobiety:)
Czytam wasze posty i sie zamotalam czytam post wichurki i czytam i widze ze pisze ze ma juz 3letnia core i sie zastanawuam o co kaman bo przeciez pisala ze w ciazy u ze pierwsze dziecko ze niedaeno brala slub,no ale z rana zamotana jestem jak but i widze ze to wiewiorka pisala a nie wichurka:)
Barmanko a co one szkukaja u ciebie na profilu tzn co mozna tam znalesc poza informacjami tymi co sama napiszesz nie kumam:(
Czuje kuuuppp3eeee kiedy moje dziecie zacznie wollllaaacccc:(
Ciekawa jestem jak tam tichonek sie trzyma:(
Dobra ide go przebrac bo mi wali w calym pokoju bleeeee
 
Hej dziewczyny.

Wichurka
ja pierwszą wizyte w szpitalu tez miałam szybką. Zazwyczaj pierwsza wizyta jest szybka bo kobitki z pierwszą wizytą wchodzą pierwsze. oczywiście ciśnienie i mocz sprawdzany i rozmowa z połozną a potem lekarz Usg mi zrobil. Pózniejsze wizyty trwały juz sporo dłużej. Przynajmniej tak było w moim przypadku.
Asienka_r a z Zuzią bez zmian. Nie chce ten katat się od niej odczepić.
Biola bo Wichurka pierwszy raz w ciązy, a 3 letnia córke ma wiewióra;-)
 
Uuuu :) na moment bylam mama 3letniej ksiezniczki ;)

AsienkoM :) wkrotce sie przekonam :) Ide razem z mezem, wiec nawet jak trzeba bedzie troszke czekac, to przynajmniej w milym towarzystwie ;)
 
Wichurka no czekanie to jest najgorsze:):cool2::-p, ja każdą następną wizytę miałam coraz później i coraz dłużej czekałam, ale to też chyba zależy czy się trafia do midwife czy do lekarza, bo tam to dopiero się czeka i czeka
 
reklama
Na pierwsza wizyte w lokalnej przychodni czekalam krociotko, i mialam spotkanie tylko z midwife.... zadnego GP sobie nie wybieralam :/ Ona wszystko mi wyjasnila, zmierzyla cisnienie, krotki wywiad, wypelnienie papierkow i telefon do Rotundy. Sklamala, ze jestem juz w 6 tygodniu, a nie w 4 ;) Powiedziala, ze zrobila tak, zeby szybciej mnie zapisalli na wizyte ;) I rzeczywiscie, wychodzi na to, ze 19stego to bedzie 12 tydzien i 5 dni ;) A, i nie placilam nic za wizyte, a czytalam ze to roznie bywalo u innych z oplatami.
 
Do góry