reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Gliwa, super że Igorkowi powoli przechodzi.

Lubiczanka, fajnie Ci z tym obiadkiem :-) mi dziś dostawa mięsa przyjeżdża, w końcu - bo cycków kurzych już nie miałam :eek:
 
Hej
Lubiczanko ale Ci dobrze z obiadem ja dzis miala lenia od rana ale na szczescie len odszedl powera dostalam ze hoho chatka posprzatna obiad zrobiony wyrobilam sie za nim J do pracy pojechal a przed chwila ciacho zrobilam wlasnie sie piecze

Gliwa dobrze ze Igorkowi przechodzi

Zmyakm obiadek jesc

Milej soboty zycze
 
Hej kobitki

My dzisiaj byłysmy na urodzinkach sąsiadki w Funtasia w Bettystown. Zuzia na początku troche sie nie podobało bo było głośno, co chwile były puszczane dzwięki podobne do suszarki a ona nie przepada za taki odgłosami. Potem już sie troche przyzwyczaiła, ale szału nie było.
Gliwa no to dobrze, że Igorkowi sie poprawia.
 
Barmanko,Aaniu-a no mamy z J taką niepisaną umowę,że przynajmniej raz w tygodniu jadamy poza domkiem:)))Dziś nie do końca się udało,bo skończyliśmy na grillku:)Trzeba wykorzystać te ostatnie promyczki ogrzewające-bo jakby nie patrzeć zima zasuwa wielkimi krokami-mam tylko nadzieje,że zdążymy się wyprowadzić:sorry2:
Aaniu-ale dałaś czadu przy sobocie:tak:
Barmanko-ja na bierząco nabywam wszelakie mięsiwa:sorry:
AsieńkoM-a skąd te dźwięki?Jakieś urządzenie tak jakos chodziło czy co?Szkoda,że nie za specjalnie sie wybawiłyście:(((
 
Lubiczanka a miały to byc jakieś efekty dzwiękowe w dzungli, a te odgłosy to były jak jakis gejzer wybuchajacy, nie wiem do czego to porównać. Jeszcze na dodatek to była pierwsza impreza tego dnia bo o 11:30 i było strasznie zimno.

mmm grilek, ale Wam fajnie.

ja jakos humoru nie mam, zdołowana jestem.
 
reklama
Do góry