hej!
AsienkoM no odlozyl..bo Szym chcial sie tulic do mnie
Ja zabralam mlodemu smoka jak mial jakies 7miesiecy...jak bylismy w PL i zdarzylo mi sie zostawic spiacego Szymka z tesciowa i jak ten sie przebudzil to ona mu smoka wtykala,jak juz zasnal i wyplul to ona mu wkladala.
Efeket byl taki,ze mlody budzil sie w nocy po 10 razy i wyl bo smoka szukal.A wczesniej potrzebowal go tylko do zasypiania....
Zabralam i koniec-nie dalam...3 nocki byly ciezkie,a potem z gorkipowodzenia zycze!
ja nadal chora:-(
AsienkoM no odlozyl..bo Szym chcial sie tulic do mnie
Ja zabralam mlodemu smoka jak mial jakies 7miesiecy...jak bylismy w PL i zdarzylo mi sie zostawic spiacego Szymka z tesciowa i jak ten sie przebudzil to ona mu smoka wtykala,jak juz zasnal i wyplul to ona mu wkladala.
Efeket byl taki,ze mlody budzil sie w nocy po 10 razy i wyl bo smoka szukal.A wczesniej potrzebowal go tylko do zasypiania....
Zabralam i koniec-nie dalam...3 nocki byly ciezkie,a potem z gorkipowodzenia zycze!
ja nadal chora:-(