reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Lubiczanko współczuje z tym kolanem, weż sobie kostke lodu i pomasuj to miejsce pomoże. Przegiełaś z tym bieganiem, jeszcze tyle kg schudłaś to organizm reaguje, glukozamine i artresan łykaj. A basen pomoże!!
No jeszcze jutro do pracy, i luz wyśpię się trochę Oli ma wolne od szkoły tydzień:) Myślimy żeby gdzies na wycieczke pojechać ale jeszcze nie wiem gdzie:))

Gliwa baw sie dobrze!:)

Dobranoc
 
reklama
lubicznko tylko nie mów że dukana :-p
uważaj z kolanem .. mnie zaczęło boleć od niczego.. nie miałam obrzękniętego ani nic podobnego i się okazało ze mam chondromalację stawu kolanowego i chu* dostałam straszne leki na to , a jakby nie pomogły to zaztrzyk w kolano :/
no i ortopeda w pl mi powiedział że choroba ta polega na tym , ze po prostu rozmięka mi chrząstka w kolanie i powstają szczeliny które jakoś przy zginaniu właśńie odreagowują tym że mi "skrzypi" w kolanie i mnie boli bo się to o siebie trze czy jakoś tak niestety tego się nie da wyleczyć a spowolnić i zaleczać :/ także zostaję z tym do końca życia biorąc leki :/ masakra jakaś :/
narazie wybrałam moją serię leków i nie boli aż tak...ale nadal nieraz mnie rwie i ciągnie w kolanie z bólu :-(
asienkoM ja to bym nie powzalałą tak sprzętów wciskać :-p choć samej snie nieraz zdarzy ze zanim się zorientuję to któras dopadnie jednak szybko zabieram z miejsca:tak:
kiedyś Vi rozkręciła głośno kino domowe i włączyła... jak jej zawyło z głosników ( a zdarzyło się tak ze 3 -4 razy zanim do niej dobiegłam) to boi się do dziś kina po włączeniu:tak:
za to Emma też ze 2 razy już zdążyła włączyć i przekrędcić głośnik:sorry: to wogóle zero reakcji.. jakby nic się nie stało..
Vi spierniczała już na sam widok a ta zaczęła być brawo :-p
Aniaaa wspóczuję nocki ... ehhh te zabki
tichonku co to za stronka wogóle.. hehe :-p
a co do wspólnego długiego zycia jedna dziewczyna na majówkach wstawiałą parę ze swojego miasta , ślubowali 81 lat temu i nadal są razem:

81 lat po ślubie. Czy to najstarsza para w Europie?



 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:)
Barmanka,Vikamcia-nie-nie dla mnie Dukanowska dieta(za dużo roboty przy tym)...To moja własna dieta-polega generalnie na przyjmowaniu dziennie do 1000kcal:)...Takie moje własne kompozzycje-np.na śnadanko jogurt vitalia z kromką ciemnego pieczywa,potem jak mnie ciągnie do jedzenia jakieś jabłko np i na obiad...no szczerze mówiąc z obiadami największa masakra,bo rodzince trzeba gotować normalne rarytaski a sobie np ryż z ketchupem:eek:albo zaszalałam ostatnio i z połowy piersi,pieczarki i dwóch plasterków papryki zrobiłam sobie szaszłyka-tylko,że pół do tej pory mi w piekarniku kwitnie:/Ot-trzeba mieć silną wolę i chęć liczenia kalorii(zakupy się przy tym wydłużaja,bo wszystko muszę przeanalizować)...
Barmanka-o taaaak,i ja bym chętnie na jakieś wesele się wybrała:tak:Najgorsza muza,przy której się człowiek najlepiej wybawi:-D
Kamcia-no tydzień rozpusty;)))A lód-niestety pomaga na chwilkę:sorry:
Vikamcia-współczuję kolanka-niestety wiem jak to cholernie boli...poród był dla mnie lżejszy:-(No ja mam stawy przeciążone przez złą technikę biegania(stopy ustawiałam na zewnętrznej stronie:confused2:)i dorobiłam się tzw"gęsiej stopki"...Niestety złotego środka na to nie ma,więc z biegania nie zamierzam rezygnować:sorry:
Dziś Limerick na nas czeka,więc idę się"zebrać do kupy";))))
Miłego dnia Dziewczynki
 
Witam

U nas dzisiaj nocka spokojna.

Lubiczanka ja tam silnej woli nie posiadam, w szczególności jakbym miała dobry obiadek zrobić P. Jak tam dzisiaj kolanko, coś na nie pomaga.
ViKamcia to ja Zuzi też nie pozwalam ale czasmi zanim ją odciągne to trochę powciska, a co do głośników to też potrafi podkręcić i potem włączyć ale jakoś większego wrażenia na niej nie robią.
Asienka_r co tam słychać, jak zdrówko
Gliwa i jak było na disco, poszalałaś.

Idę jakieś sniadanko robić i obiad szykować bo może też byśmy z domu sie ruszyli.
 
AsieńkoM-całe szczęście noc spokojna:)))A kolano-nie ma mocnych na nie.Pomagają tylko tabsy przeciwbólowe(a chłodziłam-lodem,żelem chłodzącym,kupiłam specjalny"pas"na kolano dla sportowców...i nic:no:)...co do silnej woli-mnie się też wydawało,że nie dam rady,zwłaszcza jeśli o słodycze chodzi,ale jakoś staram się podołać:sorry:
 
lubiczanko a możel lepiej żel rozgrzewający niż chłodzący?? w moim przypadku musze mieć rozgrzewające np ...;-)
co do liczenia kalowrii omg mi by się tak za chiny ludowe nie chciało :-p
ale właśńe słyszałam ze dukan tak działa cuda i z ciekawości spytałam..
asienko M to Zuzia z tych mniej strachliwych jak Emka hehe
 
Wykąpana, włoski umyte, maseczka na pyszczku schnie - oooo takie poranki niedzielne to ja lubię :-D
Obiad mam dziś gwizdany :-p w sensie "zapomniałam" rozmrozić mięsa :sorry: ojjj jakże mi przykro że trzeba będzie gdzieś pójść na obiadek :evil::rolleyes2:


Lubiczanka, ja na liczeniu kalorii się nie znaju. A słyszałaś o popularnej tutaj Weight Watchers? Moja menago na tym jest (we wrześniu czy październiku ma wesele swojej the best przyjaciółki więc się dziewczyna stara ;-)), latasz sobie po sklepie z takim mini kalkulatorkiem i przeliczasz punkty.

Co ja jeszcze chciałam...ech zapomniałam.. potem wrócę
 
AsieńkoM-całe szczęście noc spokojna:)))A kolano-nie ma mocnych na nie.Pomagają tylko tabsy przeciwbólowe(a chłodziłam-lodem,żelem chłodzącym,kupiłam specjalny"pas"na kolano dla sportowców...i nic:no:)...co do silnej woli-mnie się też wydawało,że nie dam rady,zwłaszcza jeśli o słodycze chodzi,ale jakoś staram się podołać:sorry:

Ja tez lubie słodycze ale jak w domu nie ma to nie jem, ale ostatnio P nakupił bo on to tylko słodycze by jadł i weź się powstrzymaj.

ViKamcia
u nas Zuzia odważna i raczej niczego sie nie boi, narazie
Barmanka a ja właśnie wczoraj jak szydełkowałam to przypomniałam sobie, że jutro obiad trzeba będzie zrobić i wyjęłam z zamrażarki żeberka i już gotowe, żeberka w sosie własnym.
 
hejka niedzielnie, my pospalysmy do 10.15:-D:-D
AsienkoM mnie wczoraj tez przy robotkach oswiecilo ze trzeba mieso wyciagnac.
Lubiczanko a moze to zalezy od obuwia ze tak cie boli to kolano. Mi sie wlasnie przypomnialo ze jak cwiczylam po ciazy na tym cross treinerze( co to latasz jak na nartach) to mnie bolalo w kostkach i w kolanach ze rano po schodach nie moglam zejsc. cwiczylam sobie w takich w tym stylu(wkleje foto co by nie tlumaczyc o jakie mi chodzi) images (2).jpg a pozniej zmienilam na takie w tym styluimages (1).jpgi ci powiem przestalo bolec.
 
reklama
Do góry