Lubiczanko masz zaciecie do liczenia kalorii...podziwiam....
Ja codziennie wstaje zaczynam dzien od jablka,albo od kanapki z ciemnego pieczywa na obiad jakies warzywka a pozniej jem co popadnie:-sorry:....
Musze sie wziasc bo jak tak dalje pojdzie to bede szersza niz wieksza...
Ktos wspominal ze ma zeberka na obiad....u mnie wlasnie sie gotuja:-)
Ja codziennie wstaje zaczynam dzien od jablka,albo od kanapki z ciemnego pieczywa na obiad jakies warzywka a pozniej jem co popadnie:-sorry:....
Musze sie wziasc bo jak tak dalje pojdzie to bede szersza niz wieksza...
Ktos wspominal ze ma zeberka na obiad....u mnie wlasnie sie gotuja:-)