asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Marcysiu wiem, że tutaj jest jakiś syrop, następnym razem zapytam, coś koło 6 jurków kosztuje. Tylko wsiadamy do autobusu i już ma skwaszoną minę a najgorzej, jak są zakręty albo górki, wtedy mówi: mamo autobus się wygłupia a mi niedobrze
Idziemy do sklepu, trzeba się troszkę przewietrzyć
Idziemy do sklepu, trzeba się troszkę przewietrzyć