asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Bry
Moje dziecko odpadło po 18, przed 20 się obudziła, zjadła kolację i poszła spać i spała do 9 rano. Temperatura już nie wzrastała, ale taka była dziwna, oczka jej się świeciły, policzki czerwone, a dzisiaj śladu nie ma:-). Jakaś chwilowa niedyspozycja chyba. W sumie to dobrze, bo jutro AsienkaM z nią zostaje, więc nie może być chora.
AsienkoM ja nie wiem, czy bym wytrzymała z niemówieniem, ale niespodzianka będzie super
Barmanko ja firanki też już poprałam, więc nie wiem, czy to za wcześnie, ale okno się prosiło umyć, więć przy okazji machnęłam i firanki
Moje dziecko odpadło po 18, przed 20 się obudziła, zjadła kolację i poszła spać i spała do 9 rano. Temperatura już nie wzrastała, ale taka była dziwna, oczka jej się świeciły, policzki czerwone, a dzisiaj śladu nie ma:-). Jakaś chwilowa niedyspozycja chyba. W sumie to dobrze, bo jutro AsienkaM z nią zostaje, więc nie może być chora.
AsienkoM ja nie wiem, czy bym wytrzymała z niemówieniem, ale niespodzianka będzie super
Barmanko ja firanki też już poprałam, więc nie wiem, czy to za wcześnie, ale okno się prosiło umyć, więć przy okazji machnęłam i firanki