reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

MartaF ja też nigdy telefonu ani Tv nie miałam,a net jest super.
Zadzwoń do nich i zapytaj czy pokrywają Twoje osiedle.Bo u mnie np.teraz jest tak,że internetu na tym osiedlu nie mają,przez co ubolewam strasznie.:confused2:

dobra,mam nadzieję,ze już dzisiaj nie będę nigdzie ganiac.Pierogi kupne się robią,a co tam. :-D
 
reklama
MartaF ja też telefonu nie mam:sorry:Ale jak się tu wprowadziliśmy to już były puszki z UPC porobione:tak:Więc u nas szybko założyli.Ale może łącza pod chodnikiem na Waszym osiedlu mają położone to też nie będzie problemu z podłączeniem:tak:
Tu,na dole z prawej strony możesz sprawdzic czy internet z UPC jest u Ciebie dostępny:
Fibre Power Broadband | All you need to know | UPC
 
Lubiczanko bardzo fajna położna,miła bardzo,zawsze usmiechnieta jak jest u Igorka.:tak::-)
Anineczko widze że sie już przygotowujesz,fajnie.Pamietam jak ja się szykowałam, torbe do szpitala itd.:-)

Ewelcia lepszego humorku życze.
Gulasz mam gotowy,ziemniaczki starte na placki.Usmaże jak M przyjedzie z pracy.
 
hej!
Szybko jak zwykle ostatnio,bo moje dziecko chyba już serio ma drzemki w d***e:eek: Stoi i : 'mami ona nie chce spać'..
Wika dalej się smarka i kaszleć zaczęła.Tez ciągle kminie,czy oby ku dobremu z tym jej zdrowiem idzie..:eek:


Z moim zdrowiem,no cóż,wyniki z moczu dobre,wiec już do lekarza nie poszłam nawet.Posikuje jakoś częściej,fakt faktem,ale wzdęć już nie mam.Za to bęcol mi urósł,ze się wściekać zaczynam.@ się skończy i chyba za brzuszki się wezmę jakieś,bo tak nie może być.


Poza tym ciągle ta przeprowadzka w głowie i nadal nie wiemy gdzie,co i jak:confused2:Jedynie Athenry odpadło bo tu od 550e wzwyż,a ja te 50e nie dołożę do rentu bo nie mam:no:



Idę po ta marudę. Masakra z Nia bo po 5tej już takiej głupawki dostaje,ze ciężko wytrzymać nerwowo :confused2:Mogłaby już chociaż ozdrowieć do końca, żeby się z domu ruszyć gdziekolwiek :confused2:
I tak co dzień,nie mam kiedy zasiąść porządnie,a wieczorem już tylko luknę w tv,albo książka i spać..

pozdrawiam!
 
Hejoo, ja już pranko zrobiłam, obiadzio mam z wczoraj, zakupki odbębnione, baaa nawet sałateczkę na szybko ukręciłam :tak:
Zaraz będę zarabiać ciasto na kruche ciasteczka, Marcel będzie miał chociaż jakieś zajęcie wieczorem bo będzie je musiał wszystkie ozdobić :-D
Rano odwołałam wizytę u dentysty, stwierdziłam że nie będę wstawiać sobie 1 czarnej plomby (bo pozostałe 3 na pewno odpadają, bo albo są w widocznym miejscu, ale może się nie utrzymać), bo popsuje mi widok w paszczy :sorry: Jak będę w Pl zrobię sobie wszystkie białe i problem z głowy.

Anineczka, a planujesz choć by kogoś odwiedzić w Dublinie, czy raczej nie?:sorry:

Ewelcia, juro się przejadę do sklepu, zobaczę czy coś znajdę dla siebie.

Lubiczanka, buziak dla Misiuni:tak:

Margaritta, oj biedna ta Nikola Twoja :-( Skąd to się przyplątało? Zaraźliwa choroba, np tak jak ospa?

Gliwa, nie wiedziałam że teraz w 3 miesiącu też położona przychodzi do domu :eek: Przedtem przychodziła chyba ze 3 razy w pierwszych dobach życia. A jak tam paszport młodego? Kiedy macie odbiór?

Ania, buziak dla Lenki :tak:

Marta, my mamy ups bez telefonu i tv, płacimy jakąś dodatkową opłatę "za karę" że nic innego nie mamy. Ostatnio myślę nad opcją net plus telefon stacjonarny, są darmowe minuty które można wykorzystać na połączenia do Pl (na stacjonarne). Różnica w cenie niewielka między tym co mam a tym o czym myślę.

Aaaa właśnie - może któraś z Was ma tą opcję z upc, cooo?
No i dupa, właśnie sprawdziłam na tej stronce co podała Tichonek, że nie możemy mieć stacjonarki:eek::growl:

Madbebe, zdrówka dla Wikty.
 
MartaF 25mb:tak: Nie narzekam,strony się szybko otwierają,kiedyś miałam palucha z 3G (czy jak to tam zwał),masakra to mało powiedziane,ale z tego co wiem to też zależy od miejsca,niektórym śmigał a nam się wcale nie chciał włączac czasem:confused2:
Barmanko z tego cz wyczytałam to to paskudztwo co Nikola miała to zaraźliwe i to bardzo:baffled:Margaritta,Was nie dopadło?
U nas położna była też jakoś jak mały skończył 4 miechy a odtąd już na bilans sama muszę do Health Centre chodzic:tak:
 
reklama
barmanko ano można się zarazić i to przez dotyk :confused2: złapała od jakiegoś dzieciaka w przedszkolu.(tylko nie wiem czy w tygodniu czy w soboty w polskim) Ale powiadomić przedszkole trza. Najgorsze ,ze nic na to jej poradzić nie mogłam- najgorzej w tej buzce. Kupiliśmy tylko zel bongela czy jak mu tam i tym jej smarowalam w srodku w buzce. Ale jak dzieciaka nie wysypie na "zewnatrz" w sensie stopy i rasie to nawet tego wirusa nie zauwazysz. Na stopie Niki miała jedną krostke na duzym paluszku- wygladalo jak odcisk- pomyślalam,ze buty za małe,ale przeciez smigała już w nich... no i jak juz na rąsiach dostała te krostki i jedną większą miala koło dupci :sorry: to juz wiedzialam o co kaman. W przedszkolu jakiś miesiąc temu moze wisiała ulotka z opisem tego wirusa- coś tam rzuciłam okiem no ale przeciez jak sprawa Cie nie dosięgnie to sie nie skupiasz nie. W kazdym razie ok już. Co do ups + telefon nie wiem kochana - mam sam net ino.


Tichonku no nie- nam nic nie jest, bo uwaga.... ponoć dorośli w dzieciństwie to przechodzili :confused2::eek: nigdy o czymś takim nie slyszałam. Na szczęscie i Martyna była z dala ze sie tak wyraze ;-)


Marta
to szkoda w sumie, bo necik serio jest git. I ja mam 25mb. A telefonu tez nie mam stacjonarnego.


No to czas na mój fitness. lete



aaa madbebe wiem jak to jest jak dzieciok zaprzestanie popołudniowych drzemek:confused2: ale wytrwasz i w tym :tak: ja z dwoja złego byłam w sumie zadodwolona , bo do 20-stej juz jest spokój... błogi spokój... a jak miała drzemke- a potrafila spać 3h :eek: to pozniej 22:30 a ta sie do spanie szykowała - koszmar jakiś. Ale moja i tak długo spała - w sumie to 3 lata i 3 m-ce miała jak moj G powiedział dość- bo ona pewnie spałaby dalej :-D gód lak kochana:*


lece
 
Do góry