Mamy z Irlandii!!

[lubiczanka]

AsieńkoM-witaj w krainie deszczowców))
Ewelcia-oby jednak to nie nerki,a nawet jesli tak,to lepiej żeby przeszły-oczywiście nie nerki a dolegliwosci))

 

[Tichonek]

Ewelcia zdrowiej,nie szalej
Lubiczanko śliczne foteczkiDomisia jak już laleczka:-)Podobna do J

 

[ewelcia86]

AsienkoM witamy!!!!
jak minal Wam lot?

no wlasnie zadnych lekow nie mam,bo to pierwszy raz jak mnie bola....teraz to juz jest pikus w porownaniu z tym jak mnie nad ranem bolaly....
no nic poczekamy zobaczymy...najwyzej do jakiegos lekarza pojde i tyle

pranie wstawilam,jedno zebtralam,trza poskladac i poprasowac//.....
czuje sie jak by ktos czolgiem po mnie jezdzil w nocy

 

[lubiczanka]

Tichonek-dziękuję:*nudzę się,to kombinujea już wczoraj miałam pisać,że Radzio na Twoim suwaczku ma świetną fotkę-taką artystyczną
Ewelcia-a kiedy na ten panieński wybywasz?Żebyś była w stanie))

 

[ewelcia86]

Lubiczanko no jutro mam ten Panienski:-)...ja stane na glowie zebym mogla isc

 

[GLIWA]

Ewelcia zdróweczka,oby szybko Ci przeszło.
Asienko Witaj na Wyspie.
Barmanko głowa do gory,synuś napewno szczęśliwy że do szkoły dzis poszedł.Zobaczysz bedzie dobrze.

A dzionek mija oki.Igorek na dworzu jest.Śpi aniołeczek.Ja wczesniej zrobiłam kopytka,i zaraz sobie ugotuje bo coś zgłodniałam.
Dziś mój najmłodszy braciszek, był na rozpoczęciu roku szkolenego.To był jego pierwszy dzień w szkole,zadowolony bardzo mama mówiła bo dzwoniłam.Juz sie spakował na jutro:-)ale mama jeszcze jutro z nim pojedzie żeby sie przyzwyczaił.

 

[barmanka79]

czuje sie jak by ktos czolgiem po mnie jezdzil w nocy

nie czołg tylko murzyn
A spróbuj browarka sobie chlapnąć, pomaga na nerki, jeszcze sok żurawinowy. Poprawy zdrówka życzę.

Asienka, witamy na tubylczej ziemi!

Dzindusia, Marcel jest w Irl przedszkolu.


Poszliśmy po juniora... najpierw się trochę z żalu popłakał... a potem nie chciał wyjść ze szkoły musieliśmy z nim trochę posiedzieć

 

[dzindusia]

barmanko nio widzisz czyli niebylo tak zle skoro wychodzic nie chcial;-)

 

[asienka_r]

No dokładnie Barmanko, jutro będzie lepiej:-)

 

[Tichonek]

Oj,matka,matka!Dzeici się szybciej przyzwyczajają niż rodzice