reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Didi, a Twoj Albert tez ma wolne, moze wpadniecie w next week?
Albert ma dpiero wone od 23-ego...
powiem P i dam znac

$^&*:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Didi jak Twoja febra? Towarzystwa Ci dotrzymam z moją - o przepraszam z moimi- mam sztuk 6 :nerd:

o jaaaa..wspolczuje..moja byla mala i ju powoli sie zasuszyla ....co diwne o zawsze ciagne sie za mna dluuugo ..a teraz jakos szybko i jej nie ma
 
reklama
Monidan-no nie zaprzeczę,że dzieci moga się w berka bawic;)tylko nie za szybkiego,na tych kaflach w kuchni mozna orła wywinąć:/
Margaritta-a właśnie przyjeżdżaj-odetchnąć,na widoczki popatrzeć,zrelaksować sie-jakiegos jakuzzi nam brakuje do szczęścia...ale za to powiem Ci,ze ogródek-masakra:(((
 
Asieńko-no udana ta Twoja artystka:)))Ja natomiast kolejną noc miałam zarwana-tzn po kilkunastu przejściach z naszej do Danielkowej sypialni wziełam go do nas:(((-a niestety wizyta u Gp chyba nas nie ominie-przeczekam weekend i oszacujemy;)
Skarżypytę to juz dawno na pamięć umiem, a ona tak w kółko może słuchać:rofl2::rofl2::rofl2:, książki i klocki to dwie zabawy, którymi umie się zająć na dłużej. O właśnie znowu przyniosła książkę:rofl2::rofl2::rofl2::-D:-D:-D. Padam. A jak sama sobie potrafi czytać, posikać się można, ale nie mogę jej nagrać, bo jak widzi aparat lub telefon krzyczy Ania i żeby jej pokazać.

Kilka dni temu weszliśmy w fazę: cio to, cio to, a jak śmiesznie to mówi

Ale macie super tę chatkę:-)
 
Ostatnia edycja:
Lubiczanko:confused2::confused2:Ale śmieszne...salonik:dry:
Ja pierdziut,ale masz chawirę:baffled:Tylko zazdrościć mi zostaje:-(Nidy w życiu takiej mieć nie będę:sorry2:
Śliczna:tak:Ciekawe ile jeszcze zdjęć trza byłoby zrobić,żeby całą pokazać?:baffled::-D:-D
Co do naszego auta,moniadan nic nadal nie wiemy.Wczoraj dzwonił ktoś do P z ubezpieczalni (Aviva,a nie Axa jak na początku mówiłam:sorry2:),ale chciał rozmawiać z właścicielem auta więc P dał numer do szefa:sorry2:I w taki sposób się pewnie nawet nie dowiemy ile boss kasy za auto dostanie:sorry2:Jak będę coś wiedzieć,dam Wam znać:sorry2:Na razie kiszka...
A jeśli o przeprowadzkę chodzi to światełko nadal się lekko tli,ale co z tego będzie dowiemy się dopiero na przestrzeni kilku miesięcy:baffled:Czyli przy odrobinie szczęścia,przeprowadzka dopiero w wakacje:sorry2:Nieważne,trzymajcie tylko kciuki,żeby w ogóle była:sorry2:
Radek też dziś ostatni dzień w szkole,od poniedziałku tydzień ferii i 28-ego powrót do szkoły:tak:
A ja się wzięłam za odkurzanie a że mam zepsuty odkurzacz (nie ciągnie dobrze:baffled:) namachałam się jak głupia.Tylko zdążyłam sypialnię naszą okurzyć,wyłączyłam go a on mi całą zawartość worka wywalił na sypialnię:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Wszędzie pełno syfu,na pościeli,podłodze:wściekła/y::wściekła/y:Się normalnie rozryczałam z bezsilności:-(Nie dość,że mi tak ciężko już idzie sprzątanie to jeszcze taka niespodzianka.Zadzwoniłam z rykiem do P,że jak mi dziś nie kupi okurzacza to chyba z nerwów sie rozpakuję:-(Się chyba wystraszył:baffled:bo ryczałam jak głupia:zawstydzona/y:No ale mam taki syf teraz,że jak nie ryczeć:-(Pierdzielnęłam tym wszystkim,zamknęłam sypialnię i P niech sprząta jak wróci bo go już od miesiąca prosiłam o zakup odkurzacza:wściekła/y:
Rozmawiałam ze Zgagusią,prosiła,żeby Was pozdrowić:tak:.Nie ma czasu na BB,ale obiecuje poprawę jak wróci.A wraca za tydzień w czwartek:tak:I uwaga!...wielkie brawka dla niej:tak:Trzyma dietę konsekwentnie i schudła prawie 12 kg.:-)
 
Tichonek-doskonale Cie rozumiem-tez bym się zestresiła taka"niespodzianką':crazy:Ale od ładnych paru tygodni mam Ci powiedziez,że w tesco sa odkurzacze philipsa(chyba bezworkowe)w takiej fajnej plastikowej skrzynce za bodajze 60e-wiem,że trochę kaski,ale firma naprawde godna zapłaty...Ja też na wszystko ostatnio reaguje płaczem-przy skrecaniu szafy,komody,szafki pod tv-czyli od kilku dni średnio raz dziennie...Na szczęście szybko mi mija i sie ogarniam:tak:
Monidan-dla odmiany nasze dzieci maja wolny tylko czwartek i piatek w przyszłym tygodniu:sorry2:
Asieńko-bo masz małą zdolniachę-w dodatku mądrą:)))Fajnie:tak::-D
No ja właśnie tez zakończyłam codzienny obchód z odkurzaczem i mopem...Obiad w połowie zrobiony-dobry dzień:-)Tylko ten deszcz:crazy:
 
12 kg?????????? to przeciez my jej nie poznamy!!!!!
Tichonek, ja tak miałam z prysznicem, byłam w ciązy z Emma i nasz piedzielniety przysznic byl taki ze albo leciała woda za gorąca albo za zimna i raz stałam chyba z 20 minut próbując ustawic te wode az w koncy zaczęlam ryczec :baffled::rofl2:
jak M wrócił z pracy odrazu kazałam mu ustawiac!

Odkurxacz tez mam taki ze slabo ciągnie i wyjelismy ta długą rure, przez to teraz musze na kolanach odkurzac, a jeszcze ryczy na cały dom, ale jeszcze troszke i sobie roombe sprawie :-) haha

Oleju ani widu ani słychu, a mi sie nie chce z cieplutkiego salony wychodzic, dobrze ze mam zupke zrobioną
 
Philipsa powiadasz?To 60E nie aż tak źle:tak:Też tak do 70E myślałam i koniecznie bezworkowym:tak:
Tylko nie wiem czy P auto na weekend dostanie:sorry2:A Tesco w Swords nie ma:no:Jak nie to Argos pozostaje:sorry2:

 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry