Didi-dochodz do siebie
Asieńko-no udana ta Twoja artystka
))Ja natomiast kolejną noc miałam zarwana-tzn po kilkunastu przejściach z naszej do Danielkowej sypialni wziełam go do nas
((-a niestety wizyta u Gp chyba nas nie ominie-przeczekam weekend i oszacujemy
Sandrulińska-trzyamam kciuki za udane wypieki-z resztą jakieby nie były zrobisz je wkładając całe serducho,wiec bedą wspaniałe
A artykuł-powstrzymam się od komentarza,bo mnie zbanują a nic innego jak przekleństwa do ust mi się cisną-a straszniejsze jest to,że to niestety nie odosobniony przypadek-takie bydło naprawdę po ziemi chodzi i niejedno dzieciatko zostało już skrzywdzone
(((((((((((((((
Tichonek-dam Ci powera,bo u mnie-szok,jakoś od odkurzacza dzień zaczynam,przez mopa i scierki aż do szczotek-a ja nigdy nie ukrywałam,że do pedanctwa mi daleko:/
Zaraz pójdę te obiecane fotki porobic-tylko mi się tam cudów niewidów nie spodziewac,bo chata jak chata-w dodatku jeszcze nie udekorowana...aaaa-a szafki jednak nie oddamy-namówiłam J żeby ją do goscinnej sypialni wsadzić-bo tam ino łóżko(na moje własne życzenie z reszta:/)-a tak jak ktoś przenocuje to chociaż dezodorant czy inne cuś będzie mial na czym postawic
))
Młody sobie z mamy jaja robi-jęczał-myslałam,że wstaje a on się dupskiem odwrócil i spi dalej...na chybcika zrobilam kilka fot-niestety nie cały dom,bo mi baterie padły przy dadzi pokoiku i już nie mam na zmiane
tak więc na raty jedziemy
I SIE NP.WORAMI NIE PRZEJMOWAĆ-SIE ŚMIETNIKÓW NIE DOROBIŁAM JESZCZE
Kuchnia
Wszystkie okna od frontu mają widok na...
-zle widac,ale w rzeczywistości widac"zamek"
korytarz
Salonik
-Młody śpi we wóziu
Danielka pokoik
Dawidka włości
reszta następnym razem