reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Vikamciag-wow-niewesoło.Mam nadzieję,że z maluszkiem wsio w jak najlepszym porządku:)
Asieńko-no gratki dla Twojej małej gryzulki...Idzie jak burza z piorunami:)
Anineczko-tzn,że co?Ogłaszasz coś oficjalnie?Nie umiem wklejać cucatów:(ale chodzi o fragment,że masz nadzieję się "dziurą"zarazić:)))
Kamcia-dobrze,że dojechaliśccie bezpiecznie...a co do koment.koleżanki-nie dziwota-no któzby mógł nie polubić naszej Margaritki???
Wszystkim chorującym-szybkiej poprawy kondycji:))Nie bawić mi się tam w katary i kaszel-cieszyć się nasza zimą,któa zapewne za długo nie potrwa:)))
 
Witam wszystkich w ten zimny dzien.
A więc jestem ze Skerries i widze, ze jest kilka mam z moich okolic.Na codzien siedze w domku z moim szkrabem, prawie roczna Ewunia..Malutka chwilowo śpi, jak wstanie wybieramy sie na spacerek.Miłego dnia
jakie piekne imie ma Twoja corcia.:) hihi.moja te Ewunia...
Witam

My po weekendowych wojażach.
Madbebe masz przeuroczą córeczkę.Kurcze taka fajna mała niunia.Przytulała się do mnie i na rączkach siedziała.Słodkości.Mam nadzieję,że jak ją poprzytulałam to się zaraziłam córką i będzie u mnie dziurka :tak::tak:
:-)

Anineczko..a moze juz nosisz pod serduszkiem mala niunie...wiesz male dzieci wyczowaja ze kobieta w ciazy i wlasnie lgna na kolanka...
pamietam jak corka kolezanki tulila sie do mnie jak nigdy ..zreszta nigdy do mnie nieprzychodzila na kolanka....a pozniej okazalo sie ze bedzie Albert...
 
Lubiczanko a się nie chwaliłam?
ten cykl wykorzystany do cna :-D:-D tak więc przekonamy się za jakieś 2 tygodnie :tak:
ViKamcia zdrówka i spóźnione życzenia dla Victorii ;-)

didi możliwe,możliwe że coś już tam kiełkuje :rofl2:
szkoda,że jeszcze tyle trzeba czekac by się dowiedziec :sorry:
 
ViKamciaG trzymam kciuki,żeby Ci jednak przeszło:sorry:Takie wymioty są faktycznie niebezpieczne dla ciężarówek więc dobrze,że GP zareagowała a nie jak większosć tutejszych lekarzy odesłała Cię z kwitkiem:sorry:Wiem,że to nic miłego w szpitalu wylądować,ale chodzi pewnie o wzmocnienie i nawodnienie Twego organizmu kroplówkami:tak:
lubiczanko śliczny nowy suwaczek:tak:
anineczko trzymam mocno kciuki:-)
 
Lubiczanko a się nie chwaliłam?
ten cykl wykorzystany do cna :-D:-D tak więc przekonamy się za jakieś 2 tygodnie :tak:
ViKamcia zdrówka i spóźnione życzenia dla Victorii ;-)

didi możliwe,możliwe że coś już tam kiełkuje :rofl2:
szkoda,że jeszcze tyle trzeba czekac by się dowiedziec :sorry:
wiesz ..jak czytalam poprzedniego posta ..juz na samym poczatku wleciala mi mysl .." jest w ciazy" ..wiec oby sie sprawdzila..:)
 
Czy jest jakis wybor w Galway...Zalezy czego szukasz i w jakich granicach cenowych. 2 bed apt (z jakims standardem) cenowo zaczyna sie od 650e w gore. Zalezy, w jakiej czesci Galway. Knocknacarra i Salthill sa najdrozsze. Jesli szukasz domku to 3 bed znajdziesz juz za 750e. Mialy ceny spasc na zime, ale wcale tego nie zauwazylam. A w jakiej czesci Ty teraz mieszkasz, jesli mozna wiedziec?

Ja mieszkam na Mrevue. W sumie nie jest nam tu zle, bo w miare cicho i dojazd do centrum bez problemu, no i w zasadzie wszystko blisko, aczkolwiek myslimy powoli o czyms wiekszym, ze wzgledu na to, ze czekamy na bobaska. Tak czy siak, miejsca jest duzo, ale fajnie by bylo miec cos wiekszego, patrzac perspektywistycznie.

Mam pytanie, mialam ostatnio mala "przygode" i wyladowalam w szpitalu, wszystko w ramach spraw ciazowych - musialam byc noc pod obserwacja... Robili mi badania, usg i sluchali malucha, czy z nim wszystko ok.... Jak to tutaj wyglada? Czy dostane za to jakis rachuneczek na koniec, czy bylo to w ramach opieki ciezarnej? W sumie, jak trzeba to trzeba, zdrowie malej najwazniejsze i kasa sie nie liczy, tak tylko pytam, bo nie lubie niespodzianek, a nie pytalam o sie o to w szpitalu bo nie w glowie mi bylo. Dzieki :)

Ladna mamy zime, co? ;)

anineczko trzymam kciuki!! ;) Ja jestem dopiero w polowie z moim pierwszym bobasem i w sumie jeszcze nie wiem, jak to bedzie i co i jak??... ale tak mi sie to juz podoba, ze ciagle mysle o drugim dziecku! ;)
 
dzięki dziewczyny, mam nadzieję że to nic powaznego , ale i tak wolałabym żeby mnie przebadali dokładniej:tak:

anineczko widzę że kolejna dzidzia chyba się święci..:-D kiedy będzie można oficjalnie gratulowac??:-p
 
helloł

anineczko
jaki bizi łikend miałaś ho ho- fajnie tak :tak: no i oczywiscie dziurki juz u Ciebie wypatruje:-p

kamcia i mi było miło z Wami sie zobaczyć- nie wiem czemu,ale mam wrazenie jakbym gdzieś juz kiedyś tą Twoją kolezankę widziała czy nawet z nią rozmawiała...ale gdzie:confused:

lubiczanko
nie wysuwałabym az tak smiałych stwierdzeń :confused2::-D chociaz zapewne racje masz:cool2::-D no i choineczke juz ubrałaś- extra..ja jeszcze troszkę jeszcze chwilkę;-)

Poza tym... zimno nie:sorry: se nakupowałam dziś uszczelek róznych typów i własnie ide se uszczelniać- okna i drzwi jakby kto pytał:-D czy to coś da... nie wiem,ale cos zrobic musze:confused2:
A i kupiłam se jeszcze farbe taką "czekoladowa" i bede sie na jednej sciance tez wyzywac. Normalnie mnie nosi jakoś:eek: ale świeta juz czuje w powietrzu i to chyba dlatego. Poza tym zawsze jakies małe przemeblowanie czy tez nowe uszczelki w drzwiach sprawiają mi radośc :nerd::-D:-D

Juz sie boje rachunku za gaz ...
 
reklama
dzizas niech mnie ktoras kopnie czy cokolwiek:crazy::angry::no::sorry:
pojechalam z mala na bilans ktory mam..jutro!nie wiem co mi sie zamanilo ze to poniedzialek:no::confused2:Podroz na darmo to tam nic,najgorzej ze mala obudzilam,a pewnie jeszcze z godzine by pospala.Dobrze ze nie strzelila mnie w leb;-)

Pozniej pojechalam do joyce'a bo mleko i kawa wyszly,ale coby zaplacic,musialam najpierw aktywowac A. karte w bankomacie,bo dzis przyszla,a bankomat oczywiscie out of service...Nie mam dnia dzisiaj zdecydowanie:no:
Swoja droga moj maz to tez mega zdolny.W banku sie dziwia ze on w ciagu 2ch lat 3ci raz karte wymienia,bo peknieta i nie dziala.A nosi w portfelu jak twierdzi..:eek:

Tak poza tym to mam dzien bez gotowania poki co,jako ze nam butla z gazem zamarzla,tzn. nie tyle butla co ten wezyk,czy zawor,czy cos takiego.Dzis juz A. ja wkomponuje do domu i nie bedzie problemu..;-)Te wioskowe zycie..:-D
anineczko-moze i racja co didi pisze.Zycze Wam tego z calego serducha z reszta;-)
A ze Wikta fajna to wiesz..niedaleko pada jablko;-):-DI mozesz pekac do woli,bo to szczera prawda i ja powaznie bede sie u was ksztalcic jesli chodzi o wychowanie:tak::sorry:-uprzedzam z gory:tak:A rewizyta bedzie,tylko nie wiem jeszcze kiedy.Poki co musimy za chate sie wziac i za auto,bo te nasze opony..:eek:
A. przydadza sie takie madre konwersacje.Niech sie przyzwyczaja;-):tak:
 
Do góry