reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam sie i ja!
Lubiczanko juz nam nic nie brakuje:-).
Zdarzylam wrocic wczoraj z LIDLA a tu dzwonek do drzwi-otwieram a tu Landlort z zona i rzeczami dla mnie.
Przywiozl to o co prosilam(zelazko,deske do prasowania,odkurzacz i ławe do salonu)...pogadalismy chwilke i pojechal.
Ogolnie mili ludzie i fajni :)
Super ze bylo jeszcze miejsce w PL szkola dla Dawidka...

kasiun wcale Ci sie nie dziwie ze sie poplakalas...ja tez jestem strasznie wrazliwa...na sczzescie moj Szym jeszcze az tak mocno w nic nie przywalil,ale mysle ze to kwestia czasu:sorry2:

a ja wczoraj wieczorem mialam gosci:sorry2:....nie zapowiedzianych....niby jakas parapetowke mialam robic zatydzien,a oni sie wszyscy wczoraj zjechali....a ja nie przygotowana:baffled:....na szczescie mialam ciasto...zrobilam kanapki,jakas szybka salatke i jajka w majonezie.....za tydzien powtorka(chyba):sorry2::nerd:.
Posiedzielismy prawie do 4,szym nas obudzil o 8...alez jestem wyspana:sorry2:....caly czas mam katar,mlody tez.....

U was tez tak teraz wieje jak u nas????
strasznie w kominku slychac:baffled:
 
reklama
moniadan- nokie 7230, ale ja chcialam tel. bez bajerow do dzwonienia i wysylania sms tak naprawde, a ten jest maly wiec moge go ukryc w pracy-niestety nie moge korzystac- ale co tam zawsze przemyce,
Misia - pogoda na zoo taka sobie co? a ja *******a nie napisalam nawet nr do siebie - taka zakrecona jestem
lubiczanka- super ze Danielek do polskiej szkoly poszedl
uciekam spac, dobranoc wszystkim
 
Ciao!!

A my bylismy w Zoo! I wcale na pogode nie narzekalismy bo padac zaczelo dopiero w drodze powrotnej. A tak to czasem mrzylo ale ogolnie bylo ok! Polazilismy sobie, Alutek sie jaral zwierzatkami. Tylko na poczatku nie moglismy znalezc tego zoo! Zajechalismy na lotnisko:-D:-D No ale w koncu jakis taksiaz nas poinstruowal:-)
Ludzi bylo w zoo duzo, zwierzaki dobrze widoczne, takze wycieczka naprawde sie udala. No i dobrze bylo zobaczyc, przejechac MIASTEM nareszcie. Ten zapach miasta, ruch na ulicach...ochhh...jak ja za tym tesknie. Ze mnie urodzony mieszczuch...gdybym mogla juz jutro przeprowadzalabym sie do Dublina....:tak:

Wrocilismy o 19.30 a Al prawie cala droge powrotna spal takze lipa...bo poszedl spac dopiero po 21 :baffled: Ale dzien byl fajny!!
 
Witam laseczki o krótkiej nieobecności:)
Po pierwsze dziękuje za życzenia dla Oliviera:))
I spóżnione życzenia dla Amandy!!!
Misia fajnie że wypad udany:)
MoniaD dobrze że przypominasz o serialach hihih happy days, a własciwie evenings:)
KaMcia gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:))
Pauletta mam nadzieje ze znajdziesz przedszkole dla Wiktora.
Mi cos WiFi szwankowalo dlatego tu nie zaglądałam , a poza tym busy busy:)
Oliviera urodziny udane , cieszył sie z gości, imprezy, torta, prezentów, codziennie przeżywa że ma super świnke morską ochrzcił ja imieniem Kuba:))
Pogoda nam dopisala w sobote (a zapowiadali deszcz), tak samo bylo rok temu sobote ładna a niedziele beee.
Wieczorem była impra urodzinowa dla Lukasza, pojedlismy , popilismy , uśmiałam sie na maksa .
Dzis miło spędzony dzień z goścmi i ich dziećmi (członkowymi:)hiihi
Potem sprzatnełam chate, pomyłam, zmienilam trociny śwince pogadalam z nia hihi musi sie z nami oswoic.., prztestowalismy z Olim konsole do gry z Tomkami (strasznie mu sie podoba po angielsku:) Jeszcze nie wszystkie prezenty rozpakowane hihih
Olivierowi sie bardzo w przedszkolu podoba, ma fajne panie , i lubi dzieci i próbuje po ang mówic , także oby do przodu.
No nic rozgadałam sie
Ale jak mnie nie bylo kilka dni na forum to szlak mnie trafial co tu sie dzieje hihi
Ok lece czytac o świnkach i żywieniu itp może pozwole jej polatac zaraz po pokoju hihi
Dobranoc laski
 
hej laski... jakos corz mniej czasu na pisanie :-(
az mi wstyd bo pozniej sie dziwie ze nikt mi nie odpisuje... jak tak sporadycznie sie odzywam...
ale tak to juz jest ze mna.... raz mnie mniej raz wiecej:sorry2:
kasiun80 wspolczuje.... biedna Molly.... oby czolko sie zagoilo...
pauletta :szok: jestem w szoku.... biedaczysko.... uhhhh ja to bym zawalu dostala na taki widok....
 
witam w ten deszczowy poranek
no to chyba juz lato sobie idzie od nas...cos czuje w moczzy ze jakponiedzialek zaczal sie deszczowo to bedzie caly tydzien taki albo i nie tylko tydzien


P odstawiony do pracy ..pojechalam z chlopczykiem bo na rowerku gdyby jechal to mokrusienki bylby w pracy ..
dzieci spia jeszcze wiec pieke buleczki dla synka do szkoly i odczywiscie musialm tu wskoczyc..hehe

Kamcia ..super ze wszystko udane ( bylo super i milo) a najwazniejsze ze Oli zadowolony ..a powiedz jak Lukasz zareagowal na prezent..heeh

no a ja juz nie piszcze jak starasroka tylko teraz mowie basem..hahaha.. kurcze mam nadzieje ze to na poprawe a nie na pogorszenie

ide pic herbatke i ubrac sie bo P zawozlam w pizamie ...haha
 
d.dobry!
jeszcze 5dni i wracam:-)W sumie nie jest zle,ale troche juz mi sie nie chce tu siedziec.Ciezko mi tu zajrzec,co z reszta nie trudno zauwazyc ;-)wczoraj jedyny pogodny dzien wiec spedzilismy go poza domem.Pogoda nie dopisuje zdecydowanie,a takie piekne prognozy byly:blink:
Wikta zrobila ogromne postepy,wlasciwie dzieki babci,ktora to nauczyla ja mnostwa rzeczy:-)
Generalnie stoi juz dosc pewnie na nozkach i chyba wreszcie cos sie zacznie z zabkami,bo ma jakas gorke w miejscu prawej dolnej jedynki.Moglaby wyjsc wreszcie bo ja taaak niewyspana codziennie ze az mi sie w glowie kreci:baffled:
kaMcia-gratuluje fasolki!niech zdrowo rosnie:tak:
Wybaczcie ze nie komentuje,ale najzwyczajniej w swiecie nie wiem o co kaman:no::sorry2:
milego dnia!
 
Witam i ja w deszczowy poniedziałek
Jakoś wczoraj nie miałam weny do pisania przez tę pogodę. Andzia krzyczy w nocy przez sen, rzuca się po łóżku i domaga się butli, nie wiem, o co kaman:baffled::sorry2::crazy:. Staje na palcach i wszystko ściąga:-p. Nie da się wyjść na dwór, bo ona nie cierpi folii przeciwdeszczowych:rofl2: a w wózku długo nie usiedzi, bo chce chodzić:rofl2::happy:. Szwagier wrócił do Polski, mała za nim tęskni, ech. No ale jak to przy poniedziałku:rofl2: pranie się kręci:rofl2:

Madbebe tęsknimy za Tobą, prawda laski
Misia fajnie, że wyprawa udana

Dobrego dnia
 
Albert w szkole...my wciagamy sniadanko i smigam do Kamci na herbatke bo kawki nie pije ..hehe..

Madbebe.... tesknimy tesknimy za toba ale jeszcze 5 dni i juz bedziesz codziennie z nami..:)

jennnyyyy znowu pada...wczoraj P mowi ze musimy chyba jzu kupicolej bo niedlugo moze trzeba bedzie juz grzac... no i musi kupic sobie autko..hahahahano bo jak ja potrzebuje aby wozic Ala do szkoly bo jak pada to niebede mokla z dziecmi...a pozniejmoze chorzy beda.. chociaz i tak Al nos ma jzu zatkany a czasami nawet cieknie mu z niego ..ehhh juz sie zaczyna
 
reklama
Witam
jestem calusieńka przemoczona:(((niby200m do szkoły,a chyba będę musiała auto odpakać,żeby nie zmokli:(
Wiesienko-kochana,to Dawid a nie Daniel wystartował w szkole;))))Daniel rozniósłby ją w pył;)
Tichonek-a to taki spontan był...Dawid jak byliśmy na miejscu niemalże histeryzował-jak widać wszystko skończyło się cacy i rano pytał kiedy znów do pl szkoły:))))
Kamcia-cieszę się,że imprezkaq się udała,goście dopisali a prezenty zachwyciły Oliego:)))
Kasiun-i jak Molly się dziś czuje???
Asieńko-tak jak mówisz-tęsknimy za Tobą Madbebe
 
Do góry