reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Marta mały może jest za mały na gluten,bo do 9-10 miesiąca nie powinno się go wprowadzac.
Moja bratowa ma tutaj przydział na jedzenie bezglutenowe,ale ona ma celiakie i dostaje z apteki furę żarcia bezglutenowego,normalnie nie przejada tego_Ona to dostaje bo ma stwierdzoną chorobę.
musiałabyś się popytac lekarza lub w aptece jak to jest :tak:
Według najnowszych norm żywieniowych gluten wprowadzamy w ilości 2-3 g przez dwa miesiące dla dzieci cyckowych w piątym, a dla butelkowych w szóstym miesiącu. I potem przez kolejne dwa miesiące 4-6 gram dla dzieci utelkowych a potem już bez ograniczeń To jest ekspozycja na gluten, żeby uniknąć celiakii. Tylko że jeśli Marta nie wprowadziła w 6 to teraz może dopiero w 10:-), się wymądrzyłam;-);-);-)

Ja gotuję Ani zupki raczej z mrożonek, bo tych ichniejszym warzywom to ja nie ufam. Tylko ziemniak i pietruszka świeże:-). Pietruszka, seler uczulają najbardziej.

Martuś bardzo Ci współczuję

Witam tak w ogóle:-)
My dzisiaj na nogach od 6.30, bo Ania stwierdziła, że się wyspała:wściekła/y::no:. Mam@ i fatalnie się czuję, ale nikt za mnie dzieckiem i domem się nie zajmie, bo M w pracy. Mam nadzieję, że tylko do 12, bo chyba padnę. Ale to tylko jeden dzień a potem super będę się czuć:cool2:

Miłej soboty
 
reklama
asieńko to witaj w klubie tez zdycham przez @ do tego mały wszędzie kula a niech ktoś mu droge zagrodzi to sie drze:/
co do jedzonka to tez spróbuje naszych polskich mrożonek:)no i gdzie ja tego królika mam znaleźc????mam K na polowanie wyslac???hmmm koleżanka ma chyba króliki:D:Dzwędze jej jednego hahhahahahah
 
Dziendoberek:-)
No na szczesnie Oliva o swicie nie wstala, jak zasnela wczoraj o 19 to obudzila sie o 8,20:szok::szok: Oby dzis z nia bylo lepiej.
Pauletta no ten mój M to wiecznie bizzii a godziny pracy ma rozne zalezy jaka robota i czy daleko, bo jak daleko to nie ma go kilka dni.
Monia no hej hej, cos mi swita w glowie ze kilka dni temu cie widzialam,meza i córcie jak do autka wsiadaliscie.My czesto po osiedlu spacerujemy jak nie rowerkiem to pieszo lub Olivy czarnym ferarii (ostatnio to nawet chodzic sie jej nie chce wiecznie opa i opa)
I chyba tak daleko nie mieszkamy bo my w pierwszym apartamentowcu.
no nic trzeba po sniadanku ogarnac kuchnie i na jakis spacer sie ruszyc.
 
Hej

Crazygirl-witaj!

U nas od rana pralka buczy, zaraz zabieram sie za pakowanie bo jutro lece z Natalka do PL.

Milego dnia!
 
witam , ja dzis wyspana..
z małą spąłyśmy do 10.30:szok::-D:zawstydzona/y:
w2ięc nie mam na co narzekać... :-p
oa chyba te z była zmęczona skoro tyle mi spała.. hihihi

jak D wraca z pracy jedziemy do Limerick na zakupki, trzeba małej huśtaweczkę kupić.. bo w moim mieście ani jednego placu zabaw:dry: no i chyba dokupimy zjeżdżalnię, ale to się zobaczy na miejscu:tak:
 
Witam!
ja spalam na raty ale nie jest tak zle...;-)Dla mnie masakaryczne sa pobudki malej w nocy kiedy to przez godzine nie idzie jej uspac.Co ja odloze,to ona w ryk:-:)eek:
lubiczanko-buziak Danielkowi z okazji 7mio miesiecznicy:tak:
anineczko-asienka dobrze mowi.Trza ekspozycje robic na gluten:tak:
MartaF-mi tez marchewka przyszla do glowy..Slyszalam o dzieciach a nia uczulonych:tak:

Crazygirl
-witamy z powrotem!
 
reklama
K'amc'ia-ale robicie placyk dla Małej:)))
A widzę,że towarzystwo wkrótce się porozjeżdża:/zazdroszczę:))))
:tak: trzeba coś wymyśleć skoro tu nie ma żadnych atrakcji dla dzieci....:sorry2:
jeszcze się zastanawiam czy kupić tą zjeżdżalnię czy najpierw tą składaną piaskowniczę co w 1 część się wodę nalewa a w 2 piasek... a zjeżdżalnię póżniej...
dopiero jak zajedziemy to zaczniemy się zastanawiać co lepsze ;-)
 
Do góry