reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

kamcia ja ten zegar mam tutaj,kupiłam w Pl.Jak dla mnie super zabawka,ale nie dla dziecka młodszego niż 4 lata.
Co prawda Antek się nim nie bawi teraz bo baterie trzeba dokupic,ale zawsze wkurzało mnie w nim to,że informuje co godzinę która jest godzina.dosyc głośno,ale byc może nie rozgryzłam go do końca i byc może jest gdzieś wyłącznik tego,jak do tej pory nie udało mi się zlokalizowac tego wyłącznika,o ile jest :-D
Jednak dziecko uczy się później godzin i minut gdzieś w wieku 5-6-7 lat ,a o to w tej zabawce chodzi.
jednak polecam bo jak wiadomo fisher price to dobra firma.

masło maślane mi wyszło :-(

ehhhh.....ale to nie nowośc u mnie.

nie nadrobię bo nie wiem co się dzieje na forum.mam M w domu i nie jestem na czasie z forum.
 
reklama
No,dobra myśl:tak:Dużo mniej miejsca szmaty zajmują jak je tak wyssałam:-D:tak:Torby są na taki zasuwany klips,potem ciach-odkurzaczem wyciągasz powietrze,zakręcasz zawór i kurtka puchowa cienka jak du*a węża:-DAle nie chcę myśleć jak te ciuchy będę wyglądały za kilka miesięcy jak zachcę je rozpakować:oo2:...Najwyżej wyjmę z miesiąc wcześniej:tak:,coby miały czas dojść do siebie.
Ty jak zwykle cos walniesz:-D:-D:-D:-D

Joann no to brawa dla Patryka....moj Szymko ucieka jeszcze z nocnika,ale sadzam go,przynajmniej probuje;-)
Dzis pierwszy raz zrobil siku do nocnika...a jaka byla radosc...bilam mu brawo i krzyczalam hip hip hurra:-D:-D a on chcial dotykac;-):-D
Lubiczanko nie choruj,wakacje za pasem:tak:
Margaritta coreczki cud miod i orzeszki:tak:
Zgago moj Szymko jak byl malusi to czasami udalo mi sie zmienic mu pieluche na spiocha i sie nie wybudzal
Madbebe moj Szym tez nie spal czasami wnocy,najczesciej od 3do 5:baffled:ale nigdy nie bralam go do nas do lozka:no:.....trzymalam go na kolanach przy zapalonej lampce albo siedzial w lozeczku a ja kolo niego,przy zgaszonej lampce,czasami gadal cos albo sie krecil po lozeczku.
Teraz juz jest ok....wczoraj jak mi padl o 20:30 tak dzis wstal o 7:30:tak::-)
 
a ja zapragnęłam miec jeża w domku :-D
właśnie czytam o jego hodowli,tutaj kosztuje 250 euro tak więc trochę minie czasu aż go sobie przygrucham do domku,ale taki jeżyk w chacie to coś fajnego....w końcu będę miała broń na moje dzieciaki :-D:-D;-)

ja dziś książki nie czytam...testuję nowego fona :tak::-D
 
Anineczko-jeża powiadasz(domyślam się,że takiego afrykańskiego szkraba)A cóż to za nowy fon Ci się trafił-co się nie chwalisz
Joann-i Patryk już całkowicie bez pampów???Naprawdę...Ło matyldo-gratki i nisko się kłaniam dzielnej mAMUNI:)
Wilwia-basen dla Malusza fajna sprawa-zazdroszczę,że masz możliwości...Może my po powrocie też zaczniemy-niestety wyłącznie w niedziele:(
A ja lunatyk nie śpię od 5tej-nakarmiłam Daniela i łażę po chacie,bo nie mogę spać przez te głupie gardło i smary...Okolice łóżka zawalone chusteczkami,a rano to co mi się udało z nosa wydusi-no koment:(((Ufo:(
Mam nadzieję,że dziś wreszcie moje pakowanie dojdzie do skutku,bo koniec końców faktycznie pozapominam połowy rzeczy;)
Dzisiaj czeka nas cyrk o 19.30:)))Jakoś Daniela muszę odpowiednio ustawić z drzemkami w ciągu dnia-żeby mi nie padł;)Normalnie się nudzę i teraz Wam będę wypisywać pier.oły.Wybaczcie:)No lecę popaTRZeć tu i uwdzie a Wam miłego dnia życzę
 
no lubiczanki dzisiaj nikt nie przegonił:szok:czy ty babo spac nie możesz:no:trzeba było do J sie tulnąc i dalej spac:-)zdrowiej szybko zdrowiej!!!:sorry:
kurcze mały tez mi strasznie charczy:dry:
a ja kawke pije;-)
miłego dnia:cool2:
 
Marta-za to do przebudzenia się reszty ferajny miałam wszystko gotowe-śniadanie do pracy,szkoły,w ogóle śniadanko:)))Trzeba szukać plusów;)A po 6tej poszłam się faktycznie wtulkać do J,ale nie zasnęłąm-ba,tylko go obudziłam-a chłopaczyna mógł sobie jeszcze dobre45minut pospać-niedobra ja;)))
 
reklama
Do góry