reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam sie w poludnie drogie MAMY

A my dzis strasznie dlugo spalysmy az do 9,30. W nocy musialam olive przebierac bo sie osiurala -pieluch wogole nie chce zakladac na do spania z jednej strony do nawet dobrze a z drugiej....czekaja nas takie mokre noce:baffled:. Za to nad ranem juz sie obudzila sama zawolala i poszla dalej spac.
Pogoda oczywiscie do d...y:zawstydzona/y: w powietrzu cos chyba wisi, bo cos sie slabo dzis czuje,
i w glowie wiruje:zawstydzona/y:

Joannn Nioo dlugo karmisz ale ponoc mleczko mamusi dla dziecka jest nazdrowsze ( ja tylko karmilam 3 tygodnie bo niestety zapalenie piersi dostalam i antybiotyk bralam, a po tym antybiotyku mleczka robilo sie coraz mniej i musielismy na butle przejsc)
A jesli chodzi o przeniesienie maluszka do swojego pokoju to jest za tym im wczesniej tym lepiej. My Olivke przenieslismy do swojego pokoiku gdy miaLa 9 miesiecy oczywiscie zaopatrzylismy sie w elektryczna nianie. wieczorem butle z mlekiem dostawala sama ja trzymala i pila a ja wychodzilam spokoju zeby mnie nie widziala.No i tak zasypiala do 1, 8 miesiecy póniej sie wycwanila i zaczynala plakac gdy wychodzilam i tak jest do teraz, wiec klade sie obok wieczorem i czekam az zasnie i wychodze, naszczescie trwa to od 10 do 20 minut w zaleznosci od tego czy jest zmeczona,a gdy sie wybiega na dworze trwa to jeszcze krócej.


DODAM JESZCZE ze mam znajomych ktorzy maja 3 dzieci ( 9 lat, 5 i 4) i w piatke spia w jednej sypialni na dwoch lozkach
INNI znajomi tez maja synka 5 lat i mama z nim spi a tata osobno
NO MASAKRA a co z intymnoscia mamy i taty zero kulu kulu:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Joann-jak to jak wytrzymam?Mamie kompa podwędzę:)))
Ja chyba przygotuję Danielka pokoik jutro,lub w sobotę-jak wrócimy z Pl będzie spanie u siebie:)Tym bardziej,że łączyć się to będzie z "odcycowaniem"(buuu),bo mamusia pracować będzie do12tej w nocy-a w domku będę przed 1szą:/
Karmić dziecko piersią można do 3-ciego roku życia Maleństwa(wg polskiego pediatry-choć osobiście uznaję to za duuuużą przesadę),ale tak do roku jest jak najbardziej wskazane.Wiadomo,że inności wprowadza się w międzyczasie,ale rok to minimum(ponoć-wg lekarzy)
 
Hejo
Nie wiem co jest grane, wszystkie przegladarki mi sie wykruszaja :szok: ie nie działa juz dawno, ostatnio mozzilla nie dala sie uruchomic, a dzis google chrome, teraz testuje opera, bardzo szybka jest :cool2:

Joann my Emme przenislismy jak miała 5 m-cy i na plus dla niej i dla nas :tak:

Moja Emcia ma 38.2 gorączki, nie ma innym objawów, czyzby to zeby???

nie chce jesc, marudzi cały cas i nawet spac nie umie, woziłam ja w wozku godzinę, ale nie zasneła, przed chwila w krzesełku oczy zamykała, a teraz w łozeczku gada :szok: szok, a juz takie małe oczka miała

oki ide ryz odcedzic bo zaraz E. z przesszkola wróci
 
wlasnie wrocilam z malych zakupow..kupilam brykiet i bede palila w kominku i bedzie cieplo w domku( mam tez ogrzewanie kominkowe) bo zimnow domu strasznie..i zajadam moja pieczarkowa ktora mi zostala od wczoraj..
a mlodemu zaraz kotleciki i ziemniaczki zapodam


widze ze temat cyckowania..ja Alberta karmilam 2 lata...i chyba dlatego taki niejadek i mamy cycek jest..a Ewulca tylko 3 miesiace karmilam i powiedzialam dosyc..bo nie mialam w planach dlugo jej karmic a ze zapalenie sie napatoczylo bo mnie owialo to tak jakos super sie zlozylo i koniec cyckowania...
ale co do spania..to Al zasypia sam u sieie ale w nocy czasmai potrafi przyjsc do mnie..a Ewucha spi ze mna..od czasu jak w nocy o malo co nie udusila sie wymiocinami.. i czasami lapala bezdech.. wiec wole miec ja obok..



Moniadan..wszystko mozliwe ze zeby ida Emmie...
 
hej

mi z kolei coś dziś BB dziwnie śmiga :confused:

z nocnikowaniem u nas same sukcesy- jestem zachwycona i z tego miejsca wspieram Cie duchowo zgago :tak: oby ..oby poszło szybciej niż się spodziewasz;-)
Najgorsze,ze Niki zawsze chce siusiu w sklepie np... albo na srodku drogi w samochodzie jak jedziemy.Jak jest gdzie to sie zatrzymamy.staram się przed kazdym wyjsciem gdzies ja posadzic i zawsze coś tam kapnie,ale i tak jej się chce w najmniej odpowiednich miejscach.

I my nie znamy nocnika- ten sluzył jako gadzet do zabawy- np.jako kapelusz na głowe:sorry2: mamy nakładke na duzy kibelek, bo ona chce tak jak my :nerd::-D

się naczytałam o Waszych bólach i mnie coś od wczoraj gardziołko drapie:dry: brrr

Crazy_gril wiem,ze znow to zabrzmi niewiarygodnie,ale i tak mi nic to nie powiedziało:zawstydzona/y:za to zoo w Dublinie wiem gdzie jest:-D My jeszcze z Niki tam nie byliśmy,ale kto wie.... jesli tylko bedzie pogoda i czas- łaj not ;-) A zebym wiedziała,ze i Ikea masz zahaczyc to byśmy się styknęły na bank.Byłam tam nawet wczoraj ,ale poznawo- o jakiejś 18-stej:sorry2:

pranie na dworze :tak:

Zgagaa a co Ty tak namietnie czytasz???:confused:

lubiczanko oby to co Cię bierze sobie poszło:sorry2: w nieznane.

Co do osobnych pokoi....yhkm yhkm.. No miśka ma swój..ale Niki...jest z nami:zawstydzona/y: sama zasypia a my "kulu kulu" jak to napisała kasiuleczka25:-D mamy na dole :-p W kazdym razie pokoj dzieli z nami.I własnie na dniach urodził się pomysł,zeby ją wyeksmitowac...ale to pomysł w powijakach jeszcze;-)
 
Hej dziewczyny:-)U nas pogoda co nie bardzo:-( Caly czas mży. Zaliczylismy tylko Lidla i czekamy na jakies przejasnienia bo mi sie dzis w domu nie chce siedziec jak pieron:baffled:

Jesli chodzi o te przeprowadzki to my tez jeszcze spimy razem:tak: I chyba rowniez nie jestem gotowa na eksmisje:rofl2: U nas to jest tak, ze wszyscy spimy u malego w pokoju. I narazie tak nam dobrze;-) Wszyscy sie swietnie wysypimay bo zrobilismy tak, ze jednej strony od lozeczka zdjelismy caly bok ze szczebelkami i polonczylismy lozeczko z duzym lozkiem:-) Wiec jak sie w nocy przebudze i zobacze, ze maly spi odkryty to ja bez zadnego wstawania tylko reka zazucam na niego kolderke i dalej smacznie chrapie:-) I to samo Niki-jak sie w nocy przebudzi i potrzebuje przytulenia to tez nie placze i nikogo nie rozbudza tylko wlazi do nas na lozko- przewaznie kladzie mi sie na brzuchu i dalej smacznie spi:-D
Mysle, ze w najblizszym czasie nie bedziemy tego zmnieniac, nie wyobrazam sobie narazie nie miec go przy sobie w nocy:sorry2:.
 
Crazy_gril wiem,ze znow to zabrzmi niewiarygodnie,ale i tak mi nic to nie powiedziało:zawstydzona/y:za to zoo w Dublinie wiem gdzie jest:-D My jeszcze z Niki tam nie byliśmy,ale kto wie.... jesli tylko bedzie pogoda i czas- łaj not ;-) A zebym wiedziała,ze i Ikea masz zahaczyc to byśmy się styknęły na bank.Byłam tam nawet wczoraj ,ale poznawo- o jakiejś 18-stej:sorry2:
Ja byłam około 15tej;-) i nie chciałam nikomu pisać na 100% ze bede bo sama nie byłam pewna.. wszystko zależało od humoru mojego m:dry:
A wy kiedy swoje dzieci do swoich pokoi odstawiliście..że tak powiem..:confused:
Ja wyniosłam Emilkę zaraz jak tylko skończyła roczek.. Ale zanim zamieszkała w swoim pokoju zrobiłam jej tam taki pokoik zabaw.. Nakleilam naklejki, wrzuciłam miśki udekorowałam tak że tylko łóżeczka brakowało.. I najpierw bawiła się tam przez miesiąc żeby przyzwyczaiła się i wszystko było ok. Ale baaardzo mi się tęskni za nią i kładę się raz na jakiś czas z nią;-)

CrazyGirl-tylko ja nie wiem czy takie"prochy"mogę brać-bo wciąż karmię
Ja piłam tydzień po porodzie i też karmiłam. na ulotce sprawdź. Powinno być napisane a jak nie to w aptece zapytaj.


Weźcie wy mnie zatrzymajcie w domu bo konto już prawie wyczysciłam:wściekła/y::wściekła/y::-:)szok: Znowu kwiatków se na kupowałam jak głupia:sorry2:

Zakupiłam małej dziś 10ciopak majteczek... Mam ponad 20 par w sumie i rajstopek też więc chyba i my zaczniemy (chociaż spróbujemy) odpampersowywanie:tak:
 
A ja kupiłam sobie worki vacum,coby grube,zimowe rzeczy odessać i schować,ale się coś zabrać nie mogę:baffled:
I jeszcze odkurzyć muszę:sorry2:Chyba wreszcie pójdę pohooverować trochę bo te koty jeszcze trochę i zaczną miauczeć i mleka wołać:oo:
Renni,co robisz w środę?Bo jak jeszcze nie wiesz to ja już wiem:-D:ninja2:
 
reklama
A my wróciłyśmy ze spacerku, wieje trochę, ale Ania tak prosiła:-D:-D:-D, ryk był nie z tej ziemi, bo tata wychodził a ona nie. I dopóki jechała w wózku to spała, więc godzinna drzemka zaliczona. Zjadła i się bawi.

Andzia jest z nami w pokoju, bo nie mieszkamy sami i na razie nie ma opcji przeniesienia. Kiedyś na pewno swój pokoik dostanie:-)
 
Do góry