reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Hmmm, jak się to czyta, to nie wydaje się to takie trudne:-), jednak zdaję sobie sprawę, że w praktye może okazać się zupełnie inaczej. Z drugiej strony myślę sobie, że warto na początku trochę się sprężyć i wysilić, po to żeby później mieć więcej spokoju i mniej pracy przy dziecku. No ale ja sobie mogę teoretyzować:-):-):-).
Czas pokaże, a lektura na pewno nie zaszkodzi, pozdrawiam Mamuśki.

P.S. Paulineczka, ciągle w dwupaku????:-):-):-)
 
Ja tez swoja Niunie w ten sposob uczylam spac...Oj ciezko bylo czasem ciezko, bo az sie lzami mozna zalac, gdy sie slyszy placzacego dzidziusia, ale to nie Maluszka boli, tylko doroslego. Dziecko zawsze prawie placze, gdy uspia, bo "walczy". Wrecz trzeba zostawic dziecko samo, zeby sie uspilo. Nikt by nie zasnal, gdyby ktos stal i patrzyl i gadal i glaskal...Dziecko moze poplakac 5-10 minut. Gdy plakala dluzej, podeszlam, przytulilam, ucalowalam, uspokoilam, znow polozylam i odeszlam. Powtarzalo sie tak z 2, 3 razy.Teraz zasypia bez problemu. Nie podoba mi sie usypianie dziecka poprzez kolysanie na rekach az usnie...Dziecko musi umiec zasnac same, z pomoca jakiejs zabaweczki czy swojego kocyka itp (moja szybciej zasnie, gdy trzyma w raczce kawalek kocyka).Warto sie uzbroic w cierpliwosc i troszke pomeczyc. To sie oplaca. No i ja stosuje "metode zegarkowa". U mnie to sie swietnie sprawdza, jestem idealnie zorganizowana...tak jak lubie. Ale to nie dla kazdego. Troszke "chaosu" tez trzeba, ale to zostawiam na wieczor, kiedy dzidzius juz spi :-p:rofl2:
 
ajajaj znow tematy nacinania.ja nie bylam nacinana ,popekalam strasznie.zszywal mnie jakis mulat. swietny specjalista.oczywiscie nici rozpuszczalne.zagoilo sie w mig.a maz szczerze mowi ze dobra robota.wiec nie ma sie czego bac.
jesli dziecko z badan usg nie jest zbyt duze to mysle lepiej nie nacinac.a jesli duze to skonsultowac z lekarzem.nieraz i tak konieczna jest cesarka.po co cierpiec.
 
Witam. TAk ja ciagle 2 w1.Jutro mam wizyte w szpitalu to moze sie zapytam czy moge brac cos na przeziebienie. M. mnie zarazil i czuje sie poprostu fatalnie- nie mam na nic sil :wściekła/y::angry:Moze wy znacie jakies sposoby, ktore moglabym zastosowac??
 
Paulineczka jestes juz w koncowce ciazy, wiec bez obaw mozesz wziac np panadol. W pierwszych 3 miechach ciazy, nie wolno brac lekow, ale pozniej jesli trzeba, to czuj sie wolna pod tym wzgledem(mowie o tabletkach przeciwbolowych). Jesli chcesz cos mocniejszego, to pogadaj z lekarzem.
A jesli boisz sie brac cokolwiek, to polecam syropek z cebulki(cebule skroic do sloiczka i zasypac mocno cukrem,odstawic na pare h do lodowki),kanapki z czosnkiem(to chyba najlepsze) no a jesli kaszlesz czy cie boli gardelko to smaruj sobie je i dekolt jakims olejkiem(np olbasem czy amolem).
 
Biola musicie byc obydwoje wraz z dzieckiem, potrzebny jest akt urodzenia(przy piewszym paszporcie moze byc irlandzki),Wasze dokumenty tozsamosci (dowod lub prawko).A takie zdjecie wykonasz normalnie u fotografa.My tez bedziemy jechac wyrobic Malej paszport.
link strony-http://www.dublin.polemb.net/index.php?document=118
 
reklama
http://www.dublin.polemb.net/index.php?document=118\
Z tym, ze musisz wczesniej zadzwonic i umowic sie na konkretny termin. Kiedys oczekiwanie trwalo 4 miesiace !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W chwili obecne (ja juz dzwonilam sie umowic :0) trwa to ok. 2 tygodnie
 
Do góry