Mamy z Irlandii!!

[adusia0503]

Witaj Anineczka!
U nas wszystko w porządku. Dziś "zaliczyłam" tutejszego dentyste. Nie powiem,żebym byyyła bardzo zadowolona,ale jak za darmo,to nie ma co wybrzydzać.
Prawda? Poza tym byłam na kursie angielskiego. Szkole sie,choć nie widzę powalających efektów....
Paulinka sie troszkę przeziębiła. To chyba przez tą zmienna pogode wiosenno-zimową.
A co u Was? Kiedy nas odwiedzićie?
Tak wogóle,to bardzo ładnie Ci w nowej fryzurce!!!! Ja też mam nowy kolor. Była u mnie polska fryzjerka.Jestem zadowolona.
Jak malutki Antoś?
Pozdrawiam gorąco!!!

 

[filpi]

adusia dawno cie nie było

my tez własnie złożylismy papiery o karte medyczna bo niestety nei dostałam kolejnej umowy i jestem troche zła z tego powodu
rade sobie damy o to sie nie martwie ani troche co najwyzej pewne plany sie przesuną
w maju moze zalatwie sobie jakies zlecenia w Polsce i bedzie git

 

[adusia0503]

Witajcie!
Właśnie sie dowiedziałam,że u nas w Cavan utrudnili procedure przyznawania PPS. Teraz są nowe formularze,gdzie muszą być dane pracodawcy!!
Ale jak facet ma znależć prace np.na budowie ,bez SafePas (nie wiem jak to sie pisze) ? A do SafePas wymagają PPS!!!!
Paranoja!
Wiem,bo znajomy szuka pracy a nie ma jeszcze PPS.
Czy w innych miastach też tak jest?

 

[adusia0503]

A tak wogóle,to ta karta medyczna to wspaniała rzecz!!!!
Ja często biegam z Paulą do lekarzy. Chodze ze wszystkim co mnie niepokoi. Wiem,że troszke przesadzam,ale wole sie zawsze upewnić ,że jest ok.

 

[marianeczka]

co do pps-ow:
pawel jest w tej szczesliwej sytuacji, ze ma pracodowace, wie c nie powinno byc problemow. a sefepass nie potrzebuje.
a tak w ogole to nie sadze, zeby zaprzestano ich wydawania calkowicie, byloby to niezgodne z unijnym prawem, gloszacym, ze wszyscy musza miec rowny dostep do pracy.
nas dopada "reisefieber". odliczamy dni do rozstania. jutro pozegnalna impreza dla znajomych. a potem...pakowanie...

 

[didi]

czesc dziewczyny..

jestem nowa w tym watku....zaczelam czytac wasze posty od poczatku i ugrzezlam na 5 str....ale nadrobie..bo teraz niestety musze z maluszkiem isc na szczepienie..powiem po krotce tak...ja jeszcze jestem w Polsce ale moj chlopak jest juz w Irlandii..wrocil tylko do domu na porod naszego synka....i po 2 miesiacach znowu nas opuscil i teraz mieszka w Galway..w maju dolaczymy do naszego tatuska i bedziemy juz wszyscy razem..chcemy pomieszkac w Irlandii jak narazie 2 lata ale to sie okaze czy nie dluzej..no i moj Piotr wlasnie wybral Galway..narazie szuka pracy na stale..teraz podlapal cos chwilowego..mieszka z grupka polakow ktorych poznal w schronisku wynajeli dom....na czy w New Mervue..naprawde nie wiem jak to napisac..w Irlandii nigdy nie bylam ale odkad pamietam zawsze fascynowala mnie tak samo jak szkocja..nie wiem dlaczego ..ciagnelo mnie zawsze do mistycyzmu tej wyspy i w koncu moje marzenie sie spelni aby zobaczyc ja i klify ktore tak zauroczyly mojego Piotra jak byl tam 1 raz kilka lat temu i od tego czasu zawsze tesknil za Irlandia..mowi ze to jego 2 dom..

ok..zmykam narazie bo czas goni a musze byc na szczepieniu..

 

[anineczka]

Witaj didi.
Slicznego masz synka. Fajnie, ze sie odezwalas. Ja mieszkam w Galway, ale pewie juz to doczytalas
Pisz do nasz kiedy tylko masz ochote!


adusia ostatnio mowilam mezowi, ze moze bysmy Was odwiedzili. I stwierdzil, ze to swietny pomysl.
Wyslij mi prosze na priva swoj numer telefonu.
Moze gdzies za 2 tygodnie w niedziele zrobimy sobie wycieczke krajoznawcza i wybierzemy sie do Cavan ??

 

[adusia0503]

Witaj wśród nas Didi!
Anineczka! Brdzo sie ciesze,że planujecie nas odwiedzić! Zapraszamy!
Cavan,co prawda,nie jest miejscowościa turystyczną...ale jest tu całkiem ładnie.To taka większa wioska.
Prześlę Ci na priv mój numer numer telefonu.
Pozdrawiam gorąco!!!

 

[marianeczka]

czesc wszystkim
no, mam nadzieje, ze mnie w swoim czasie tez bedziecie odwiedzac

 

[didi]

dzieki dziewczyny za mile przyjecie....napewno bede zagladala do was czesto....no i mam nadzieje jak juz bede w Irlandii to uda nam sie spotkac..

ok...teraz zmykam do lozeczka..bo jakies przeziembienie mnie lapie..moj maluszek tez troszke kicha..a dzisiaj na szczepieniu byl bardzo dzielny....jestem z niego dumna....no i on tez mi zaczyna kichac..co juz mnie zaczyna smucic bo 3 tygodnie temu byl chory ....ale mam nadzieje ze mu szybko minie to kichanko..

ok..papa..milej i spokojnej nocy wam zycze