reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam,
Ewelcia86-Do szpitala i to na pelnym gazie!!!!!!
Moniak-o widzisz o prace chodzilo, wszyscy trzymali kciuki ale nie bylo wiadowo dlaczego.Super ciesze sie razem z Toba.
Didi-ladne kwiatki, teraz cale przedszkole bedzie bedzie chorowac.
Asienka_r -fakt Twoja niunia to prawdziwy anioleczek

Zycze milego dnia.:-)
 
reklama
Hej
O kórcze ewelcia biegiem do szpitala, złap taryfe kogo kolwiek powiedz jaka jest sytuacja, matko ja to bym chyba zaczeła dzwonić do moich sąsiadów po drzwiach z nerwów może z moim angielskim zrozumieliby mnie; też taka panikara zemnie. Jeśli nie możesz sama jej wyciągnoć bo mały nie daje nie czekaj.
No na dzień dobry jestem w szoku normalnie ciarki mnie przeszły.
Lubiczanko miło było Cię poznać szkoda że jakoś nie mogłam zamienić z Tobą ani jednego słowa aż wstyd. Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam że Cię zobaczyłam. Może dlatego że przypominasz mi siostrę, wogóle tyle w Tobie pozytywnej energii. Mam nadzieje że kiedyś tam przy kawusi poplotkujemy.
Asieńko masz cudowną córeczke taki aniołeczek. Szkoda tylko że te nasze szkrabiczki za ładnych pare lat nie będą już takimi bestroskimi pocieszkami.
Kasieńko szkoda że uciekasz z irlandii. Życzę Ci dużo szczęścia i powodzenia w Polsce
Reni zapraszamy do Swords z dziewczynami Cię przyjmiemy ugościmy. Patrząc na Twoją córcie jakbym widziała moją Agatke w wieku 2 lat, też mam takiego wiercipiętka.
Coś nam pogoda szwankuje raz słońce potem zachmurzenie, może jeszcze wynuże sie z domu i wyjdę gdzieś na spacerek choć taka jestem kopnięta jakbym wczoraj balowała. No nic idę sprzątać bo tornado przeszło przez pokoje. ;)
 
Siema lasencje ja w koncu wstalam zjedlismy owsianki z Oliverem wolne mam wiec relaks hihi pojedziemy na zakupy.
Moze sa jakies chetne na spotkanie dzisiaj??:)
milego dnia
 
ja chetnie spotkalabym sie..ale kurcze niewiem czy Ewa nierozdaje jelitowki w prezencie bo ma biegunke..
Kamcia jesli chcesz to zapraszam moze upieke jakies ciacho ..
a jak juz chcialabys przyjechac to mzoe wykozystalabym Cie ze jedziesz na zakupy (tylko nie wiem gdzie) i kupilabys mi proszek do prania..haha
 
witam

dzisiaj jestem jak zombie..mloda cala noc rewolucja dolem i gora..rano Al..gora ..i mial nie osc do przedszola bo on chory i lezal w lozeczku..a o 9:15 oznajmia ze chce juz isc..wiec zawiozlam spoznialskiego...


my wybieramy sie na parade..wiec jestem za spotkankiem.... no to co Eyre Square jesli niebedzie padalo

ja bede juz napewno przed 12 - tą
jestem za!co do godziny-nie wiem jeszcze bo nie gadalam z A.Poza tym musze jakos wmanewrowac drzemki malej..:blink:
ewelcia-powodzenia i nie denerwuj sie za bardzo-staraj sie chociaz:-(
 
Witam mamunie.Ciezko mi nadrobic bo jestem padnieta ale sie postaram.U nas choroba.Nie okreslona,jakis wirus.Maly wymiotowal wczoraj nocy, w dzien i dzis nocy.Goraczka 39 stopni.Obolale miesnie,wrazliwy na dzwieki.Nie je nic drugi dzien.Martwie sie..Lekarz dobrze go osluchal,obejrzal,wymacal,wszystko niby w porzadku,gardlko lekko zaczerwienione a le raczej od zygania.Ale dostal antybiotyk.Mam nadzieje ze dojdzie do siebie szybko.Najgorsze ze szystko probuje dawac,zeby chociaz jogurcik zjadl.Jak mam dawac antybiotyki jak ta cholera nic do ust nie wlozy....koszmar.
Do tego sprawdzalam wczoraj maluchy, z maluchami wsio okey,slyszalam serduszka,a moze jedno bo ciezko stwiedzic czy slyszelismy dwa razy to samo czy jednego dziecka,p-rzy blizniakach tylko pozostaje usg i widok serduszka hihih Ale kopia juz ladnie choc ja slkabo czuje,to aparat szalal.
Martwie ie tylko bo bialko mam moczu i moc posedl do analizy,no idostalam wysypkiu na rekach i obrano mi znow krew,lekarz podejrzewa jakies problemy z watraba z powodu ciazy.I wogole jest super..No to pomarudzilam...
 
jestem za!co do godziny-nie wiem jeszcze bo nie gadalam z A.Poza tym musze jakos wmanewrowac drzemki malej..:blink:
ewelcia-powodzenia i nie denerwuj sie za bardzo-staraj sie chociaz:-(

napewno jakos sie umowimy moze jakis znak rozpoznawczy :cool2: hmm..moze cos zielonego:-D:-D
heh a tak na powazniej to mnie bedzie mozna latwo zlokalizowac bo bede co kilka minut krzyczala ..ALBERT!!!!!!!!
no i zawsze mozemy sie zdzwonic..:tak:

Witam mamunie.Ciezko mi nadrobic bo jestem padnieta ale sie postaram.U nas choroba.Nie okreslona,jakis wirus.Maly wymiotowal wczoraj nocy, w dzien i dzis nocy.Goraczka 39 stopni.Obolale miesnie,wrazliwy na dzwieki.Nie je nic drugi dzien.Martwie sie..Lekarz dobrze go osluchal,obejrzal,wymacal,wszystko niby w porzadku,gardlko lekko zaczerwienione a le raczej od zygania.Ale dostal antybiotyk.Mam nadzieje ze dojdzie do siebie szybko.Najgorsze ze szystko probuje dawac,zeby chociaz jogurcik zjadl.Jak mam dawac antybiotyki jak ta cholera nic do ust nie wlozy....koszmar.
Do tego sprawdzalam wczoraj maluchy, z maluchami wsio okey,slyszalam serduszka,a moze jedno bo ciezko stwiedzic czy slyszelismy dwa razy to samo czy jednego dziecka,p-rzy blizniakach tylko pozostaje usg i widok serduszka hihih Ale kopia juz ladnie choc ja slkabo czuje,to aparat szalal.
Martwie ie tylko bo bialko mam moczu i moc posedl do analizy,no idostalam wysypkiu na rekach i obrano mi znow krew,lekarz podejrzewa jakies problemy z watraba z powodu ciazy.I wogole jest super..No to pomarudzilam...
zdrowka wam zycze... wirusy teraz maja pole do popisu ...
 
Ostatnia edycja:
ja chetnie spotkalabym sie..ale kurcze niewiem czy Ewa nierozdaje jelitowki w prezencie bo ma biegunke..
no chyba niestety rozdaje, bo po naszym spotkaniu moja Emma zaczęła wymiotowac i tez ma biegunke :-( tak mi jej żal , jeszcze nigdy nie wymiotowała ani biegunki nie miała do tej pory, zawsze uważałam, zeby nic nie złapała, meczy sie bidulka :-(

no nic wazne zeby szybko wyzdrowała, dla Twoich dzieciaczkow tez duzo zdrowka Didi
a Al jak w przedszkolu?, ja bym sie bała ze mój zwymiotuje albo w majty narobi, no i poza tym ze innych zarazi, jutro go raczej zostawie w domu... choc na razie nic mu nie jest, moze go ominie

Ewelcia, jestes pewna ze to pinezka????????? :szok: idź do gp albo do szpitala, w kazdym razie gdzies chyba powinnas
 
Ostatnia edycja:
reklama
O matko Ewelciu:szok::szok::szok::szok:

Co do mojego dziecka to przynajmniej już wiecie, że nie ściemniałam, że to mały Aniołek:-D:-D:-D:-D;-). Ciepło dzisiaj bardzo, chyba cieplej niż wczoraj. Byłyśmy w banku i na poczcie, teraz obiadek się gotuje, potem do agencji jedziemy po klucze.
 
Do góry