reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Dziewczyny! Mam do wynajecia pokoik jednoosobowy w Galway na Mervue (50 za tydzien + oplaty) Znacie kogos kto moglby byc zainteresowany?
Nie wiem czy zakladac nowy topic...
 
reklama
kurcze szkoda,dzieci miedzy soba calkiem inaczej sie dogaduja,wychowuja i bawia.dzieli nas sporo km ale moze kiedys...kto wie.;-)
na jakim etapie jest twoj patryczek,jak znosisz ciaze.
jakie macie plany,zostajecie na zawsze?
u nas etap chodzenia przy meblach i za lapki.mowi baba mama papa dada tata i am. ma 5 zabkow.
my chcemy zostac az do momentu wybudowania domku w polsce i jego urzadzenia.
drugiego dzidziusia planujemy za rok lub dwa.ale kto wie:-)
 
acha co do kosztow porodu, pracowalam tu 2 lata i mialam wsio potem za darmo w zwiazku z porodem.i 6 tyg. po porodzie.
skladajcie wnioski o medical card,jesli nie przyznaja wam jej to na pewno przyznaja GP card a wtedy chociaz wizyty u lekarza sa za free.
moja znajoma tu nie pracowala, zaszla tu w ciaze i po 10 miesiacach pobytu w irlandii tez miala wszystko tak jak ja za free, ja mialam dodatkowo zasilek przez 6 miesiecy.80% pensji.super sprawa.;-)
 
W Irlandii każda ciąża i poród jest za free (dla obywatelek UE - tak jak w Polsce).
Ja przyjechałam tu rok temu (na 3 miesiace, ale na zimne wolałam dmuchać), byłam w 5 tyg ciąży. Na pierwszej wizycie (dwa dni po przylocie) wypełniłam 'podanie' o bezpłatne 'traktowanie', zrobiono mi komplet badań (krew) oraz paskowe badanie moczu. Po kilku dniach dostałam do domu karte ciąży oraz mase informacji... za darmo miałam również wizyte związaną z zachorowaniem.
Pamiętam, ze obejmowało to opieke do 6 tyg po porodzie (dla matki i dziecka) - czyli tak, jak piszecie.

Ja dalej cisne męża, aby zabrał się za affordable house...
A co do TV licence - to wlasnie dostalam list przypominajacy, kurde, musimy zaplacic, bo w razie kontroli - ponad 600 euro kary.
 
czesc dziewczyny chcialam sie przywitac jako nowa.......jestem w 25tyg ciazy w tej chwili:-) fajnie ze juz ale coraz blizej do poroduuuuuu a strasznie sie boje:sorry2:


a co do tv licence to tak sie wtrace ze warto zaplacic bo my tez nie placilismy mimo upomnien i az pewnego dnia inspektor zapukal do drzwi i ledwo sie wymigalam od mandatu takze na drugi dzien zaplacilam za rok:no: pozdr
 
No, my chcemy zapłacić, nawet moglabym zaplacic od dnia w ktorym mamy TV, ale dzis jestesmy akurat bez kasy na taki wydatek... Jednak to pierwsze co zarobie za najblizsza tygodniowke... Mam nadzieje, ze zdazymy... A jak schowam TV do pudelka? hihi... na tydzień?
A ile tych upomnien przyjdzie?

(no, bo oczywiscie maz mial zaplacic i wyszlo jak zwykle... teraz ja sie za to wezme i juz, nie lubie sie stresowac)
 
reklama
Nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności. Koszt abonamenty to 158 euro na rok (więc przy tutajszych zrobkach i dodatkach nie przesadzajmy, ze kogos nie stac). Płaci się 'za posiadanie TV' nawet jeśli się nie ogląda. 600 euro to koszt pierwszego upomnienia, drugie to juz ponad 1000. Można trafić nawet za kratki (są takie precedensy).
A co do platform z Polski - uzywanie ich tu jest łamaniem prawa - więc tym lepiej się nie zasłaniac;)
Acha - nawet jak nie wpuszcza nikogo do domu - oni i tak mają urządzenia 'wykrywające TV' tak słyszałam...
Ja zapłace - skoro jestem tu, to muszę przestrzegać obowizującego tu prawa, nawet jeśli jazda po prawej wydaje mi się przyjemniejsza:)
Pozdrawiam!
 
Do góry