reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Witamy dziewczynki już z irlandzkiej ziemi:-)
Cały dzień spędziłam (no prawie) na nadrabianiu zaległości od 20 stycznia, no ale na razie mi się nie udało:-D;-). Od środy wieczorem już jesteśmy w Rush, ale dopiero wczoraj zasiliśmy neta. Jednak strajk na lotnisku w Dublinie nas dopadł:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Na liście odwołanych lotów naszego nie było, bo samolot z Dublina do Rzeszowa miał wylecieć o 7.30 a strajk miał się zacząć od 9 czy coś takiego. Więc miał być. No i faktycznie był, znaczy do Rzeszowa doleciał. Wyobraźcie sobie, że obsługa zaczynała wpuszczanie na pokład i nagle słyszymy ogłoszenie: samolot do Dublina będzie opóźniony, za 30 min podamy dalsze szczegóły:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no:. Wkurzyliśmy się, no bo jak: od 8 rano byliśmy w drodze, od 10 na lotnisku (mieliśmy wylecieć o 12). No i podali, że nasz lot będzie opóźniony i dopiero o 16.50 wylecimy, bo strajk ma potrwać do 15:szok::szok::szok::szok:. Samolot stał, obsługa była, bagaże spakowane, a my jak wariaci czekamy na lotnisku. Najpierw chcieli, żebyśmy opuścili wszyscy gate:wściekła/y: i potem jeszcze raz przechodzili odprawę:wściekła/y::szok::baffled:. Ale rodzice z dziećmi się zbuntowali, no bez przesady:baffled::dry:. Potem poprosili wszystkich do gate 1, żeby dać nam posiłek, robili straszne zamieszanie z tym, Ania bidulka spać nie mogła, bo dzieci szalały, jak to dzieci:-p. No a potem stwierdzili, że polecimy z gate nr 2, gdzie my staliśmy na samym początku kolejki, a potem na końcu. Ania zaczęła płakać ze zmęczenia, wkurzyliśmy się, bo nie mogliśmy się dopchać do kolejki priority. W końcu M powiedział kilka słów i się udało. lot przebiegł dobrze, Ania przespała start, potem się bawiliśmy z nią. Jak dotarliśmy do domu, wykąpaliśmy małą, bo zgrzana była, zjadła i padła w sekundzie i obudziła się dopiero o 6 rano. A wczoraj byliśmy u nurse na bilansie 3 miesiąca. Dzisiaj zaliczyliśmy długi spacer, bo pogoda piękna

Asienka przezyc z podroza nie zazdroszcze ale welcome back:-)

Ciao dziewczynki!!!
Dziewczynki! Bardzo wazne mam zapytanie! Chodzi o ten wieczor panienski. Chcialabym zarezerwowac stolik i musze wiedziec kto bedzie...mam nadzieje, ze sie nie rozmysliscie...;-) Mysle o klubie 903. W nastepna niedziele!!!! Dajcie znac pliissssss i mam nadzieje, ze pojawi sie jak najwiecej mamusiek! Nalezy nam sie troche zabawy nie????:tak::-)

Misia jasne ja sie pisze. Na szczescie bedzie mial mi kto mlodego popilnowac;-):-D

Pauletta jesli spicie dzis w nowym mieszkanku to zapamietaj sen to podobno wazne:-)

A u nas dzisiaj zdrowko nawet nawet, mlody na szczescie duzo lepiej choc mnie pol dnia lepetyna pekala. Na szczescie 4 tabsy pomogly;-):tak:.
 
Witam mamunie.
Misia jak tylko bede miala z kim zostawic Tobiego to ja tez sie pisze:tak:A wiesz juz moze mniej wiecej o ktorej godzinie imprezka:-)
Ja robilam swoj panienski-a raczej kawalersko-panienski w Skeffie.Ale widze,ze juz masz lokal wybrany.
Frog
dobrze slyszec,ze Wiktorek juz lepiej.
Pauletta jak tam przeprowadzka-juz sie goscisz w nowym domciu??
 
Hej kobitki.
Melduje ze zyje ale ledwo. Dzis juz laktator w ruch poszedl bo nie moglam sie przelamac zeby prawa piers dac malemu:no: otwarta rana normalnie.Sciagnelam 125 i wydoil wszystko ale zaraz potem drugi cycek jak kamien sie zrobil wiec nienwiem czy ten laktator to dla mnie jest,bede sie zalewac mlekiem:no: \teraz sie mecylismy z nakladka sylikonowa, placzu bylo co niemiara ale troche zessal, juz nie wiem co robic:no:
Przepraszamze tak zamulam ale nie potrafiesie skupic na niczym innym:-(
Dobrej nocki kobitki
 
Ciao dziewczynki!!!

Ale mamy dzis piekna pogode!!:-) Pol dnia spedzilismy na spacerku nad oceanem!
Gastone- szczepic mozna do 6 mies zycia. Kosztuje 90 e dawka ,a potrzebne sa 2.

Dziewczynki! Bardzo wazne mam zapytanie! Chodzi o ten wieczor panienski. Chcialabym zarezerwowac stolik i musze wiedziec kto bedzie...mam nadzieje, ze sie nie rozmysliscie...;-) Mysle o klubie 903. W nastepna niedziele!!!! Dajcie znac pliissssss i mam nadzieje, ze pojawi sie jak najwiecej mamusiek! Nalezy nam sie troche zabawy nie????:tak::-)
jesli moge tez bym była!!!!:tak:
 
Hallo!

Dziewczyny,gdzież Wy?:szok:Mały śpi,Radek się bawi,myślę-zajrzę,nadrobię,a tu nie ma co nadrabiac:baffled:Dzwoniłam do karolinynicoli,wiedzą nadal tyle co do tej pory,ale za to Karolina od dwóch dni nie miała gorączki:tak:
A dyta13,zrobiła mi dziś niespodziankę:szok:Przyszła rano i przyniosła mi prezent na imieniny:tak:Perfumy i body lotion;-)Ale mnie zaskoczyła,do tego stopnia,że jej nawet ciasta nie dałam:zawstydzona/y:Wstyd jak nie wiem:zawstydzona/y:Burak ze mnie:sorry2:Edytko,jeszcze raz dziękuję:tak:
A propos ciasta:dobre wyszło:-pale dużo się go nie da zjeśc bo prawie sama masa:blink:Zasłodzic się można.Ale i ja i P bardzo lubimy kokosowe ciasta:-p

No,a ja specjelnie przyszlam na ciasteczko a tu nieeeeeeee maaa:no:
Wyobraźcie sobie moją mine:-D:-D:-D :-D:-D
Tichonku żartuje oczywiście,przecież wiesz,że ja tylko na 2 min wpadłam złożyć osobiście życzonka,bo wczoraj pogoda irlandzka niestety mi nie pozwoliła:baffled:

Asienka r welcome back:-) Ja też latam czasami z Rzeszowa:tak:

Jolu.24 Zycze duuużo cierpliwości:tak:

Aaniaa
a jak tam Twój Kacperek malutki dzisiaj?
 
No to super dziewczynki!!!

Wilwia- no ja mysle,ze imprezka tak wieczorkiem- kolo 20 chyba....o Skeffie tez myslalam ale tam nie bardzo jest parkiet do tancowania, a moze akurat nam sie zachce!!:-D
 
Witam laski
My jestesmy busy od babci do babci, byłam na zakupkach, Olivier szczesliwy. Lekarzy wychaczam, jest ok Tylko bardzo zimno jest i jeszcze wieksze przymrozki maja byc masakra.
Na szczescie inhalator mi przyszedl bo zamówilam wiec katar jest mniejszy dzieki inhalacjom:)
Jutro jade do opola do gina.
Misia zazdroszcze wam imprezy szkoda że mnie nie bedzie:(
Pauletta jak przeprowadzka?
Miłej nocy i buziaki
 
reklama

Załączniki

  • 508.jpg
    508.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 43
Do góry