asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Ania postanowiła pójść już spać:-). Zapewne jakiś seansik filmowy się odbędzie.
Lubiczanko


Lubiczanko



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Misia czy ty nie bylas moze u Moniki Cudo?? Bo ja bylam wczoraj umowiona na 11.30 i ty chyba tam bylas ze swoim mezem i Alem. Jak widzialam twojego dzieciczka to sie zastanawialam "gdzie ja to dziecko juz widzialm?" Pol dnia sie zastanwilam i mi sie przypomnialo ze zaprosilas mnie na naszek klasie i ogladam twoje zdjecia i z tad go kojarzylam:-)Noc- masakra....Zero spania....Ryk. Zatkany nos, kaszel. Na 11 wizyta u lekarza. Ja- Zoombie. Spac chce!!!!:--( Nie chce mi sie narazie wiecej pisac bo wyc mi sie chce... Biedny Ali...:-(
A tak wogole to moj Kacperek chory, az wczoraj wyladalwalan na Emergency. Wymiotuje strasznie chlustajac. Mam jakies lekarstwa i narazie slabo pomoagaja. Jak do jutra wieczora nie przejdzie to idziemy lezec so szpitala w sobote rano. Druga noc nie przespana bo przeciez pilnuje zeby sie czasem nie zakrztusil. Bym wolala zeby mnie 10000 razy bardziej bolalo niz jego ma bolec i ma sie meczyc.
Maskara jakas!:--
-
-
-
-(
aaniaa biedny synek, rozumiem Cie doskonale. Pewnie to jakis paskudny wirus, trzymam kciuki zeby synkowi sie polepszylo. Ale moze to od mleka?Moja corcia jak byla malenka, to od poczatku bardzo ulewala,zwracala mleko, z wielkim cisnieniem jej wylatywalo.Pewnego ranka jak miala 2 tyg, to obudzila sie o 5 rano i nie mogla oddychac, tak jej wszystko podeszlo do buzi,zatkalo nos. Klepalam,pukalam,nie mogla wziasc oddechu.To byly najstraszliwsze sekundy w moim zyciu.Wtedy wywrocilam ja do gory nogami i wreszcie wszystko sie z niej "wylalo" i wziela oddech. Pojechalam do szpitala i zostala na obserwacji przez cala dobe. Wkoncu okazalo sie,ze wystarczy zmienic mleko...Nie wiem jak karmisz, czy piers czy butelka, ale jesli butelka, to moze problem i w tym tkwi. Ja musialam zmienic mleko na gestsze. A moze(jesli butelka) to wystarczy zmienic na inne, lub(jesli piers) cos mu szkodzi, co Ty jesz lub wlasnie przejsc na butelke.
a ja z pracy wrocilam wlasnie.... hmmmm zrobilam niuni przed praca ta marchwianke ale od razu po niej zwymiotowala wiec Gastone to chyba tak samo jak u Twojego MaxiaDzieki dziewuszki za rady.Znam sposoby na biegunke.Mam na szczescie smecte.Bo inne specyfiki odpadaja.Jakbym dala marchwianke miala bym jeszcze zyganko hehe.Dziecko jesc nic nie chce.Ugotowalam rosolek z kleikiem.Nie chce ,nic bidulek nie chce tylko pije.
hihihi ale sie z nami nowinkami dzielisz hihihiih udanego wieczorkuGastone-ja dziś w Lidlu nabyłam sexi majciochy(2pary)za 1e i do tego sexi koszuleczka za kolejnego euroska...Pewnie jak dzieci pójdą spać zrobimy sobie premierę z J;-)![]()
biedne malenstwo powrotu do zdrowka zyczeWitam was!
Ja tak czasem was podczytuje ale zadko sie udzielam.
Misia czy ty nie bylas moze u Moniki Cudo?? Bo ja bylam wczoraj umowiona na 11.30 i ty chyba tam bylas ze swoim mezem i Alem. Jak widzialam twojego dzieciczka to sie zastanawialam "gdzie ja to dziecko juz widzialm?" Pol dnia sie zastanwilam i mi sie przypomnialo ze zaprosilas mnie na naszek klasie i ogladam twoje zdjecia i z tad go kojarzylam:-)
A tak wogole to moj Kacperek chory, az wczoraj wyladalwalan na Emergency. Wymiotuje strasznie chlustajac. Mam jakies lekarstwa i narazie slabo pomoagaja. Jak do jutra wieczora nie przejdzie to idziemy lezec so szpitala w sobote rano. Druga noc nie przespana bo przeciez pilnuje zeby sie czasem nie zakrztusil. Bym wolala zeby mnie 10000 razy bardziej bolalo niz jego ma bolec i ma sie meczyc.
Maskara jakas!:--
-
-
-
-(
Pozdrawiam