reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Co za slepa ufnosc....nawet golebia by odemnie zjadl...:baffled::confused:
:-D Aaron poprostu zakochany i je Ci z ręki;-) I na dodatek wszystko, bo takie pyszne, więc czemu by gołębia nie miał spróbować, skoro karpia też spróbował i go uwielbił;-)

Wolfia to może jak umówimy się z Ewelcią to i Ty się dołączysz.Ale nie wiem co na te tłumy Lubiczanka :szok::szok:
Spokojnie ja nie muszę zjeżdżać jeszcze Lubiczance na głowę;-) Tylko tak się przypominam, że i ja bym chętnie resztę poznała, nawet na neutralnym gruncie:tak: Ciekawa jestem czy Oliver by się z Szymciem Ewelci dogadał:-p:-D Z takich dwóch biegaczy to pewnie by się można było pośmiać;-)

Sofijko doskonale rozumiem co zn. nie mieć męża przez 12h, u nas często bywały takie czasy i to jak Oliver miał zaledwie 2-3 miesiące:sorry2: Nie ma innego wyjścia jak tylko dać radę i dobrze się zorganizować, choć czasem dzieci zniwelują każdy plan i trzeba się do nich dostosować;-)

Ewelcia
dobrze, że już odwilż się zaczyna to i może pralka pójdzie w ruch:tak:

A gdzie Tichonek się dzisiaj podziewa? Ciekawe jak tam Radziu w przedszkolu? Miejmy nadzieję, że nie było tak źle:happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anineczka- no wiem wiem...jadalo sie kiedys golebie...Na wsiach jeszcze sie czasem je z tego co wiem ale te takie hodowlane. Mnie tam nie ciagnie do probowania...:baffled::no:

Kurcze fajnie by bylo kiedys zorganizowac taki powazny duzy zlot wszystkich mam nie? Ale taki wiecie...porzadny...hehe
Cos zarezerwowac- jakas kawiarnie, restauracje czy cos. Fajnie by bylo...:tak::-)
 
Kurcze fajnie by bylo kiedys zorganizowac taki powazny duzy zlot wszystkich mam nie? Ale taki wiecie...porzadny...hehe
Cos zarezerwowac- jakas kawiarnie, restauracje czy cos. Fajnie by bylo...:tak::-)
super byloby..ja mam gdzie gosci spac polozyc..haha a co... mozna umowic sie jak bedzie cieplutko i urzadzic wielki piknic w parku Oranmore ..:) grillowanko itd..
 
Ja myślę Misia,że można już coś pomyślec na temat zlotu.
Np.ustalic datę (myślę,że maj-czerwiec bo wtedy najcieplej) i będzie czas na uzbieranie jakiejś kasiorki.Np. jakiś weekend-sobota-niedziele.Zrobic listę chętnych.Podzwonic i popytac po hotelach.Bo chyba lepiej hotel niż B&B,ustalic miejsce spotkania.
Można założyc osobny wątek na to i wpisywac swoje propozycje.
Może nawet szefowa Kasia Irlandka przyleciałaby na weekend?
I żeby to było miejsce gdzie każdy ma mniej więcej po równo drogi do celu.

Didi no to niefajnie zrobił kierowca.Ale odwilż przyszła i chlapa na całego.
A jak Al w przedszkolu?
 
Ja myślę Misia,że można już coś pomyślec na temat zlotu.
Np.ustalic datę (myślę,że maj-czerwiec bo wtedy najcieplej) i będzie czas na uzbieranie jakiejś kasiorki.Np. jakiś weekend-sobota-niedziele.Zrobic listę chętnych.Podzwonic i popytac po hotelach.Bo chyba lepiej hotel niż B&B,ustalic miejsce spotkania.
Można założyc osobny wątek na to i wpisywac swoje propozycje.
Może nawet szefowa Kasia Irlandka przyleciałaby na weekend?
I żeby to było miejsce gdzie każdy ma mniej więcej po równo drogi do celu.

Didi no to niefajnie zrobił kierowca.Ale odwilż przyszła i chlapa na całego.
A jak Al w przedszkolu?


AL ..dobrze w przedszkolu ale codziennie powtarza ze nie lubi tam chodzic

wiecie co my jak jechalismy na tydzien miodowy haha do Dingle to placilismy za dom 3 sypialnie salon 2 laz..kuchnia 750..
to wynaja w 3 rodzinki taki domek
 
A jest możliwośc wynajęcia na weekend takiego domku?
Ciekawa sprawa.
Bo hotele to raczej drogo...
Mamy znajomych co prowadzą B&B ale to w Ballina,trochę nie w tą stronę co trzeba :sorry2:
 
mój ważył tydzień temu 5,5kg:tak:nie wiem czy to coś ma wspólnego ale Szymon jest "ciągłym ruchu"macha rękami,nogami cały czas:sorry2:
No napewno ma coś wspólnego bo wiecej kalorii spala w związku z czym wiecej potrzebuje zjeść..
No widzisz, a moja "kruszynka" na 6tyg kontroli ważyła juz 5,7kg a je mniej niz twoj brzdąc :tak:
 
Witam laski jako ostatnia chyba:)?

Misia nawet jakbys chciała go czyms otruć to by powiedział że pyszne hihih A jeśli chodzi o sen małego to zobaczysz za kilka mies bedziesz tylko wspominac te pobudki 3 razy w nocy, Olivier po roczku mi sie ustabilizował ze snem w nocy nie martw sie jeszcze troche sie pomeczysz i bedzie ok kazda z nas to przechodziła wiec znamy to uczucie:)

Współczuje Wam przebojów z wodą i ogrzewaniem:(
Pogoda za oknem coraz lepiej słoneczko świeci:)

Spotkac sie możemy jak najbardziej gdzies jak już ustalimy mijesce i date to mogę zadzwonic z hotelu od siebie w te miejsce i załatwic zniżke korporayjna:) ALe przewaznie weekendy nie obowiązuje raczej w tygodniu no i jesce zalezy czy hotel ma busy ale to sie cos wymyśli:)Było by super:)
Ja mam w Clifden znajomą co ma duże B&B bardzo fajne:) No i w Kilarney byłam tez w fajnym hotelu za niska cenę a to jest piękny rejon:)

Ja bede u Moni po 20 psauje?:) To kto jeszcze przychodzi?:)

Gosik ja bede jechac z Didi dzis do miasta wiec może wracajac Ciebie odwiedzimy i twój torcik oczywiscie:)?

Buziaki
 
Anineczko,Ewelcia,Wolfia,Sofik(i każda inna mamunia)-pewnie,że nie mam nic przeciwko wszelakim nalotom....:-)niestety właśnie niedziela za2 tygodnie odpada-odwożę na lotnisko rodzinkę:baffled:Ale jakby co to na jakiegoś torcika w ten weekend zapraszam:tak::-).
Co do spotkania Mam "Irlandek"-to faktycznie tak najlepszą lokalizacją wydaje się być Limeryk(stąd też jest Sofik,Anineczko),ale ja się dostosuję:tak:
A tak w ogóle to mało się dziś udzielam,bo internet dziś mi strasznie dziadowsko chodzi:dry:I jeszcze z dzieciakami zaliczyłam "małpi gaj",bo stwierdziłam,że jak mają tyle w domu siedzieć,to chociaż tam się wyszaleją:sorry2:
 
reklama
Do góry