reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Dziewczyny czy ktoras z was zna prognoze pogody na najblizsze dni bo mnie to az przeraza u nas tez wody nie ma
podobno od poniedzialku ma byc na plusie ale nie mam co do tego 100% pewnosci
 
reklama
Kurcze masz pecha chyba bo ja przy takim cisnieniu i bialku nawet sladowym zaraz lezalam w szpitalu.Ja mam dobrego GP.A kiedys raz odmowilam bo mi sie cisnienie podnioslo,bialka nia bylo a ten mnie bach do szpitala.Wspoluczje,moze w szpitalu bedzie lepiej.W domu te zmialam cosnienie nie za wysokie bo monitorowalam co godzine.Ale duzo odpoczywalam.Ale jak tylko wyszlam do lekarza odrazu sie podnosilo chyba ze strachu przy okazji.W szpitalu mialam wysokie,ale po kilku godzinach lezenia spadalo i po dwoch dniach mnie wypuszczali.Zaczelo sie u mnie w 35 tygodniu.Na moje szczescie dotrwalam do 40 dokladnie co do dnia,bez lekow,tylko z kilkudniowymi wizytamin a lozku szpitalnym.Ale dziecie mam zdrowe,tylko male sie urodzilo,bo przy tej przypadlosci rodza sie mniejsze czesto.


Widzisz ja w domu tez nie mam tak bardzo wielkiego, tez staram sie nic nie robic aby sie nie podwyzszylo, tylko widzisz ta moja Gp (polka) sama boi sie ze jak mi cos przepisze to jak spadnie mi cisnienie to moge zemdlec albo co najgorsze to moze dojsc do niedokrwienia plodu :baffled: tylko ze wlasnie chyba z tego co czytam to wlasnie wyzsze cisnienie moze zagrozic dziecku .A w szpitalu to jest dopiero masakra, trafilam na takiego lekarza ze moja wizyta trwa niecale 5 min , wiec tak wlasnie mysle czy czasami nie podjechac na emergency jak by sie cos dzialo. Nie wiem jakiego cisnienia mam sie najbardziej obawiac?
A ty jakie mialas najwyzsze i czy robiono ci cesarke ??
pozdrawiam
 
laski ja na sekunde ..bo ide salatke robic jarzynowa tak mnie naszlo od wczoraj i juz mam wszystko ugotowane tylko pokroic

a wiec wpadlam powiedziec ze mam w domu malego Wampira
Ewa ma kolejne 2 zeby i to gorne dwójki...
no a gdzie podzialy sie jedynki i kiedy te 2 wyszly no szok teraz wiem czemu tak mi grala na nerwach i darla sie ostatnio
 
laski ja na sekunde ..bo ide salatke robic jarzynowa tak mnie naszlo od wczoraj i juz mam wszystko ugotowane tylko pokroic

a wiec wpadlam powiedziec ze mam w domu malego Wampira
Ewa ma kolejne 2 zeby i to gorne dwójki...
no a gdzie podzialy sie jedynki i kiedy te 2 wyszly no szok teraz wiem czemu tak mi grala na nerwach i darla sie ostatnio

Gratuluje Ewuni zabkow:happy2:.Ty sałakte robisz a ja karpatke pieke:-)
 
Byłyśmy z dziewczynami na zakupach i jupi kupiłam Olivierowi ocieplane spodnie z szelkami za 7 euro troche je popiełam i leża jak ułal bedzie miał na kolejny rok też:)
Didi mnie zaraziła ogl film i tez juz bede kroic warzywka na sałatke, racuchy dzis robiłam i juz ich prawie nie ma mniam.
Marta to kiedy można na karpatke przyjsc uwielbiam ja:)?
Nie zazdroszcze przbojów z brakiem wody masakra.
Buziaki miłego wieczoru
 
lubiczanka były te łóżka pompowane w aldim:tak:no ale juz za późno:sorry2::confused2:

u mnie piec chodzi cały czas i zimno:szok:a u mnie grzejnik w pokoju słabo grzeje:wściekła/y:
meble wybrane ale musiałam znowu dopłacić bo ceny ze hoho:szok: i szafe jutro sama dokupie bo w te co dali to najwyżej malego ciuchy moge powkładac:confused2:

didi dziwnie z tymi ząbkami:confused:ale widocznie tak juz ma:tak:pewnie zaraz i jedynki wylezą:-)
 
witam sie i ja moje panie!!!!!nie było mnie 2 dni a tyle napisalyscie ze hej wiec kiedy to spotkanie???ja nie moge w piatek ani srode!!!:-)zalapalam sobie dodatkowa robotke wiec nie dam rady:-):-)milego wekendu dziewczynki!!!
 
reklama
Witam sobotnio!
Ja dopiero teraz kompa włączyłam
Larcia, tort super, ale Twój M młody :szok::-D
Gosik mor my 3 miesiace temu wyprowadziliśmy się z Ballybane, mieszkaliśmy na CastlePark a ty gdzie dokładnie?? Kurcze nie wyobrazam sobie tam teraz mieszkac bez wody i jeszcze łazienka nieogrzewana zupełnie!!!
Teraz mamy cieplutko, ale grzejemy bardzo duzo i nawet w nocy 2 razy sie włącza na godzine
Tichonek nie martw sie przedszkolem, Radzio da sobie rade :-) poczatki są trudne, ale zobaczysz ze nei bedziesz zalowac za kilka tygodni, bedzie pędził do przedszkola i ani sie na ciebie nei obejrzy ;-)
a mój wrócił po przerwie świątecznej zadowolony i od progu krzyczał mama mam nowych kolegów mówia po polsku :-D przyjęli dwóch polskich chlopczyków
Pauletta zdrówka życze, wygon M po te cytryny i rób sobie miod z cytryna z woda przegotowaną pij dwa razy dziennie
Ewelcia brawa dla synka, jaki slodziak!!! :cool2:
Gastone, hmm no thermomix nie nalezy do tajtanszych, ale uwazam, ze wart jej swojej ceny, u mnie chodzi na okrąglo ;-)
Misia moja własnei tez marudna i wkurzały mnie te krótkie drzemki i jeszcze usypianie w wozku, kłade ja teraz spac raz dziennie, spi 2h (czyli tyle samo bo spała dwa razy po niecała godzine) jest pogodniejsza, a o 18 idzie sie kapac i spac i spi do rana, aha no i kłade ja do lozeczka i moge narmalnie w dzien chodzic do kuchni i salonu, a tak to bylo chodzenie na paluszkach
Anineczka co sie dzieje z tą zimą!!! :szok: ja jak dzis wracałamz zakupow to akurat sypało i pomyslałam sobie ze jeszcze troszke śniegu, a bedziemy zjezdzac z górku na osiedlu, bo mamy taa fajną, tylko jakies sanki trza wykombinowac
Madbebe ale macie pecha z ta woda!! moze jednak do miasta sie przeprowadź, koło nas na Knockancare, bedziesz miec blisko zeby likierek zrobic ;-)
Gastone u was tez nie ma wody?? :szok: matko, co to sie dzieje!!! rok 2012 nadciaga :szok: a co do ceny thermo, faktycznie powalająca, ale serio to sie zwraca i to nei maszyna ktora ci po 2 latach sie znudzi albo sie popsuje ale do starosci bedzie słuzyc :-p
Tak to jest jak cały dzien mnie nei było to taki długi post wyszedl :-)
Didi gratuluje zobków, a salatke tez mozna w thermo robic :-p
 
Do góry