reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Wiatam mamuski:-)

Ja tu dzis zagladam a tu tyle do czytania:shocked2: no coz ale nadrobiam wiec
Tabasia i Tichonek wszystkiego najlepszego, kolwjny roczek - 18 oczywiscie;-) stuknal Spoznione te zyczenia ale szere:tak:) Lubiczanko dla meza rowniez wszystkiego naj.... - tort wygladal smakowicie moze i ja sie skusze kiedy zrobic taki.
Gaston pomocnik i pierniczki pierwsza klasa. Moj szkarbik w przyszlym roku tez juz bedzie mogl mi pomoc:-)
Misia prosimy o wiesci jak poszla rozmowa, mozemy juz swietowac:-p

U mnie wczoraj ubralismy w koncu choinke, synek mamusi nawet pomogl. Zaraz biore sie za bigosik, z uszkami i pierogami poszlam na latwizne - kupilam - a co?
Sledzie kupilam 2 rodzaje ale mam ochote zrobic jeszcze po cygansku i ze 2 placki + tort zostaje do upieczenia, a i zapomnialabym ze 2 salatki jeszcze. I tyle wiec chyba to nie tak duzo. Chyba.... juz sama nie wiem:cool2:

A co do tych piosenek swiatecznych to dla mnie atmosfera swiateczna zaczyna byc odczuwalna jak tylko w radio uslysze LAST CHRISTMAS -WHAM. I juz wiem ze swieta tuz tuz:laugh2:
 
reklama
Pauletta-pewnie,że chwalił,bo-taka kucharka to skarb,a2-chyba wie,że kobiecie w ciąży lepiej nie podpadać:tak::-D
Kamcia-dzięki:-)I przy okazji udanej zabawy w ślicznej kreacji Ci życzę:tak:
Frog-polecam ,naprawdę mniamuśchny:tak:I oczywiście J serdecznie dziękuje i Tobie za życzenia
A my właśnie mamy wspomnianych wcześniej gości-i całe szczęście z Danielkiem ulotniliśmy się na cycuszka do góry(tu mam lepsze towarzystwo na forum:-p)
Gastone-Misia może się spyknęła z Tichonkiem,bo obu od wczoraj ani widu-i tak sobie balują;-)
puki co zmykam,bo karmienia ciąg dalszy zaraz nastąpi:sorry:
 
Hej dziewczyny bylam wczoraj u lekarza i moje cisnienie jakos spadlo , prawie ksiazkowe 120/85 staralam sie nie myslec o niczym i sie zrelaksowac :) mocz tez wporzadku żadnego bialka nic nie ma! Tak sie ciesze, ale jeszcze kolejna wizyta we wtorek w szpitalu zobaczymy jak tam sie spisze :-) Jedynie co odczuwam to ten bol w okolicy krzyza , ale moze faktycznie to tylko krzyze bo nawet w nocy nie moge sie przewrocic , juz prawie 33 tydz no i dosyc juz przytylam :zawstydzona/y::sorry: a maly daje mi niezle w kosc a to pod zebra a to w pecherz kopniaka :rofl2:
pozdrawiam i milego wieczorku
 
Cześć dziewczyny.
Lubiczanko ja wiem chyba co się dzieje z Tichonkeim:-D:-D jeśli dobrze zrozumiałam to dziś Agusiek miała wizyte u fryzjera a jeśli ona sie udała to pewnie mąż P tak się naszą koleżanką zachwycił i nastał może tzw. dzień spełniania życzeń wczorajszych ;-);-);-)wiecie co mam na myśli to te dwie kreseczki:happy:. A tak na poważnie to niedługo zobaczę nową fryzurkę tichonka:-):-):-)więc o zdjęcia nie bede musiała prosic.
Misia odezwij sie jak tam rozmowa bo my tu siedzimy jak kura na jajku i czekamy na wieści
U nas dziś dzien jak codzień wiec nic nowego siedzimy w domku i się grzejemy.
Ja też mam utwór świąteczny co mnie rozwesela nie ma to jak dzieci :-)
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=UM9P_rGA5qQ"]YouTube- Świeć, gwiazdeczko, świeć - Arka Noego[/ame]
 
Jestem jestem!

Tichonka odstawilam wczoraj do chaty,phi! raczej zawloklam. Jak odchodzilam spod jej domu wczoraj w nocy to slyszalam jak udaje kukulke i kuka, kuka, kuka do dwunastu...wiecie o co biega?;-) Potem sie chyba gdzies przewalila bo slyszalam grzmot...:tak:;-):-)

Sorki dziewczynki ale mialam crazy day!
Przede wszystkim mlody chyba zaczal naprawde zebow dostawac. Pierwszy raz w jego zyciu nie mial dzis apetytu. Nie chcial sniadania, obiad zjadl w przeciagu 2 godzin- tak na raty, potem troche cyca, chrupka ale wszystko bez entuzjazmu i troche na sile. na dodatek strasznie marudny i placzliwy. W miejscu dolnych jedynek ma takie dwie bulwy i tak sobie mysle, ze moze moze...lada dzien moje dziecie przestanie byc szczerbate?!:-)

No ale dobra przejde do mojej rozmowy. Otoz bylo ok. Bardzo profesjonalne podejscie, mile dyrektorki. Pytania roku- standardowe, czyli 'Pani mocne strony', 'Pani slabe strony' ' Pani za 5 lat', ' Pani w kilku zdaniach'- naprodukowalam sie jak glupia, a one sie ze mnie smialy...:zawstydzona/y: w sensie, powiedzialy, ze bucha ode mnie energia, ze sie boja, ze pol szkoly rozsadzi...:-D....mam nadzieje, ze to dobrze;-):-) Chyba lekkim problemem jest posiadanie przeze mnie Ala, bo nie byly pewne mojej dyspozycyjnosci. W sensie- od czasu do czasu maja rady pedagogiczne, ktore trwaja do nawet 21 no i obecnosc jest obowiazkowa. Powiedzialam im ,ze bede mogla byc, ale zobaczymy co one na to. Powiedzialy, ze do swiat dadza znac napewno. A od 9 stycznia zaczynalyby sie zajecia....No coz, generalnie mam luz w gatkach, bo noza na gardle nie mam. Bedzie praca to super, nie bedzie to tez super- Al bedzie mial wiecej Mamuni:-)
Na rozmowe zawiozla mnie kumpela naszym samochodem. No i malo sie nie zlalam ze smiechu bo okazalo sie, ze wszytsko w tym samochodzie dziala jak chce. Najpierw uruchimily sie wycieraczki i zaczely psikac plynem na wszytskie strony!! Slonce swieci, zero deszczu, a my jak te glupie plyn i wycieraczki na full speed! Nie moglysmy ich zatrzymac wiec tak sobie z nimi jechalysmy.
Potem chcialam uchylic okno to sie cos zepsulo i otworzyly sie wszytskie okna w samochodzie na full!! I nas wypizdzilo w srodku za wszystkie czasy!
Na koniec jak juz dojechalysmy to Kumpela chciala wyjac kluczyk ze stacyjki i sie ulamal!!!:szok:
No mowie wam....do jakiejs komedii sie nadawalysmy! Przygody zycia- slowo daje! Ja juz sie tak smialam, ze mi make- up po twarzy plynal strugami!:-D

Popoludniu zamowilysmy sobie za to pizze hut i sie okazalo, ze jest buy 1 get 1 free (co za mila niespodzianka)- najadlysmy sie tak, ze czuje sie spasiona!

No i taki mialam dzien :)

I jeszcze wpadla Anineczka na sekund 5 i widzialam Mile w wypasionym wdzianku, z kucykami. Ale moja zwierzyna jej nie polubila i poujadaly na siebie nawzajem;-)

No a teraz to juz sie zrobilam zmeczona....

Acha! Kamcia, Gastone- jakie piekne pierniczki! Nie moge sie doczekac kiedy Al bedzie taki duzy, zebysmy tez takie robili!
Kinia- ciesze sie, ze wszystko ok z fasolka i Toba:-) Zreszta co ja mowie- to juz nie taka fasolka tylko prawdziwy Fasol! Juz niedlugo niedlugo!
Tabasia- przepraszam za spoznienie ale wszytskiego naj naj! Aby rozwiazanie bylo najpiekniejszym momentem Twojego zycia, a dzieciatko Twoja najwieksza radoscia!

A co do kartek swiatecznych to my wysylalismy w tym roku takie:
 

Załączniki

  • 2009-12-071.jpg
    2009-12-071.jpg
    26,4 KB · Wyświetleń: 37
Cześć dziewczyny.
Lubiczanko ja wiem chyba co się dzieje z Tichonkeim:-D:-D jeśli dobrze zrozumiałam to dziś Agusiek miała wizyte u fryzjera a jeśli ona sie udała to pewnie mąż P tak się naszą koleżanką zachwycił i nastał może tzw. dzień spełniania życzeń wczorajszych ;-);-);-)wiecie co mam na myśli to te dwie kreseczki:happy:. A tak na poważnie to niedługo zobaczę nową fryzurkę tichonka:-):-):-)więc o zdjęcia nie bede musiała prosic.
Misia odezwij sie jak tam rozmowa bo my tu siedzimy jak kura na jajku i czekamy na wieści
U nas dziś dzien jak codzień wiec nic nowego siedzimy w domku i się grzejemy.
Ja też mam utwór świąteczny co mnie rozwesela nie ma to jak dzieci :-)
YouTube- Świeć, gwiazdeczko, świeć - Arka Noego
hmmmm-z tym spełnianiem życzeń to może masz rację:-Doby się tylko mężo spisał jak należy:-p
Misia-czuję się w obowiązku pogratulować Ci-dostaniesz,czy nie dostaniesz tą pracę ważne,że się sprawdziłaś,czujesz się pewnie co znaczy,że dałaś czadu:D
 
Ostatnia edycja:
Misia dzień bez przygód dzień stracony :-D:-D:-D a jak wróciłyście jak ten klucz się złamał?? noi gratuluję bez względu na wynik rozmowy :tak::tak:

kurde czuję się jak mega wzdęta :eek: jakby mnie kto na maksa nadmuchał aż mi niedobrze :eek::sorry:
 
Frog i Misia dziekuje slicznie :-):-):-)
Wlasnie slucham Czerwonych Gitar i mi sie oczka zaszklily... Najbardziej zaluje, ze nie bedziemy w te swieta w Polsce, bo mielismy je spedzac z moja rodzina w tym roku...
Z drugiej strony sie ciesze, ze nie bede musiala wysluchiwac "dobrych" rad siostry mojego M ;-)
Misia ladna fotka, super razem wygladacie :-) No i przygody z autem nie do pozazdroszczenia :szok:

Gastone jak patrze na Twoj nowy suwaczek to mi sie cieplo na serduchu robi :happy:

Ja piore, jutro sprzatanie i fryzjer (ledwo udalo mi sie umowic przed swietami), a pozniej pakowanko ;-)
 
reklama
Witam mamy wieczorem:-)
A ja dzis mialam mega dzien do sprzatania, prania az 5:tak:+ obiad a teraz goraca kapiel:-D:-D:-D maz przygotowal, usypia dziecko a ja mam sie zrelaksowac:laugh2:.Moj P pojechal z goscmi do centrum i zabrali Joasie- ona uwielbia spac na dworze i nawet teraz jak tyle ludzi w sklepach to jej nie przeszkadza-
spi przez cale zakupy:happy:
Misia- czy Ty masz kiedys spokojny dzien, czy kazdy jest z przebojami:-D pewnie bedziesz miala ta prace- trzymam kciuki
Kamcia- udanego party
Lubiczanka- tort wyglada rewelacyjnie:-D
Frog4- ja tez kupilam uszka i pierogi;-)- nie mam czasu na lepienie, ale reszta juz robiona wlasnorecznie
Kinia- kobietko oszczedzaj sie i odpoczywaj- juz niedlugo bedziesz miala malenstwo na rekach:-D
uciekam i zycze milego wieczoru:yes:
 
Do góry