reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

:szok::szok::szok::szok: anineczko ,ze ja Ci nie gratulowalam :eek::eek::eek:
Sorki.gif


nadrabiam zatem

congrates.gif


:sorry::sorry::sorry:;-)
 
reklama
Witam nocna pora,
caly dzien busy - zakupy, gotowanie a jutro sprzątanie, bigos gotowy prawie jak zaczeli dzis probowac to juz polowy nie ma jutro chyba trzeba wstawiac nowy:-), dobrze ze jeszcze jest czas i grzyby suszone mam, a Asia tak plakala wieczorem ze nie wiedzialam juz co mam jej dac- brzuszek bolal , dalam calpol i potem jeszcze viburcol i zasnela podczas jedzenia przy butelce- co wczesniej nigdy sie nie zdarzylo:-(
Tichonek, Tabasia - wszystkiego naj........100 lat kobitki
Misia - Ty juz jak cos robisz i potem to opisujesz to jest naprawde kosmos:-D. POWODZENIA JUTRO NA ROZMOWIE- TRZYMAM KCIUKI
PAULETTA- ja tez mialam na sam koniec okropna zgage a to podobno od tego ze dziecko bedzie mialo duzo wloskow- u mnie sie to sprawdzilo:-D
dobranoc wszystkim:-):-):-)
 

Załączniki

  • Picture 162.jpg
    Picture 162.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 29
Dziękuję Wolfia i Margaritta :-D:tak:
No Margaritko poprawiłaś się :evil:;-):-D
Mam nadzieję,że rozumiesz mój humor :sorry::-D

Kopiuję z innego działu co moje chłopaki narobiły :crazy:
"A ja,żeby się oczywiście nie nudzic miałam powódź w łazience :cool2:
Oczywiście kto ją zrobił?
No jakże by innaczej :cool2:
Mateusz z Antkiem :wściekła/y:
Siedzieliśmy na dole,dzieci w innym pokoju grzecznie się bawią.Bramka na schodach zamknięta.
Nagle widzę Milę,biedna mokra jak po solidnym prysznicu.
Szukam dzieci,patrzę bramka otwarta...
Wchodzimy na górę a Antek ściąga mokre ciuchy i ładuje się do wanny.A Matt zlany od włosów po kapcie skacze sobie w najlepsze po wielkiej kałuży.
Woda wyszła na przedpokój już :eek:
Wytłumaczenie?
"Bo ja chciałem się już kąpac" :eek::crazy:
4 ręczniki pochłonęły wodę,którą Matt rozniósł nawet po sypialniach.
I co?
I siedzę sobie na dole a na suficie zauważam wielką plamę :szok::szok:
Bo nasze sufity są c na ogół z desek:eek:
Woda musiała wejśc za wannę bo tak plama się rozchodzi na suficie.
M wkurwiony na maxa :-D
A mnie to szczerze nawet mocno nie wkurzyło.
Antek grzecznie przeprosił.Ba! Jego słowa wypowiedziane do M sprawiły,że się zszokowałam.
Powiedział coś w tym stylu "Teraz będziecie musieli mnie wymienic na inne dzieci bo byłem niegrzeczny" :szok::szok:
Skąd mu to przyszło do głowy :eek::szok:
M od razu przeszła złośc :sorry2:

Przecież to nie jest aż tak poważne wykroczenie.M przyznał mi się do gorszych rzeczy.
Jak wbijał nóź w nowe fotele :-D:-D
Albo jak jego brat oskubał nożem listwy przy nowej ławie :laugh2:
O,albo mój kumpel co chciał zrobic ognisko w stołowym :szok::-D"

Wisienko
uwielbiam te "zabobony" z czasu ciąży :-D:-D
Czyli włosy Asi miałaś w przełyku?
No u mnie się nie sprawdziło bo obaj łysi a zgaga na 102 :szok::-D:-D

Ja Wam nie pokaże jakie zdjęcia dzisiaj widziałam.Masakra i oszczędzę Wam widoku,ale powiem,że Chińczycy jedzą wcześniaki :eek::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Witam o poranku
Zaraz sobie tu urządzę teksańską masakrę-20 minut pisałam posta i d..a!!!Nie ma go-amba fatima jakaś,trójkąt bermudzki mi go wciągnął:wściekła/y:
To co pamiętam:
Anineczko-ależ przeboje masz z tymi swoimi chłopcami...Oprócz traumatycznych przeżyć dla Mili i plamy na suficie całe szczęście nic się nie stało.Co do tekstu Antka-znam to doskonale.Najlepsza jest Dadzia np. jak karzemy ją pójściem do pokoju jest płacz i "mama mnie nie koooochaaaa".A co do tych |Chińczyków-zaintrygowałaś mnie :tak:Poproszę o fotkę,albo linka chociażby:sorry:
Tabasia-co się nic nie chwalisz urodzinkami.Trzeba krzyczeć na głos i oznajmiać całemu światu(a przynajmniej nam),abyśmy powinszować mogły.Tak więc wszystkiego nalepszego z okazji wczorajszych urodzin!!!
Pauletta-dawaj tą focię.Pochwal się owocem swojej pracy.No kto jak kto,ale my zawsze doceniamy i potrafimy pochwalić efekty samodzielnej pracy:tak:
Kamcia,Pauletta-a możecie zdradzić ten magiczny sposób na gołąbki,może też się skuszę na zrobienie?
Wolfia-dziękuję w imieniu J.A tort-kochana cuuuuudo,pyszności,boski(mogę tak chwalić i chwalić.|I nie dlatego,że ja robiłam-poprostu niebo w gębie),polecam z całą odpowiedzialnością i przy okazji raz jeszcze wielkie dzieki za linka(krem wprost....niewiarygodnie dobry-a co najważniejsze chyba najprostsz z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia)
Misia-powodzenia i trzymamy kciuki:tak:
Noooo...Mój J tv zamontował już wczoraj(tak,aby promienie nie padały na łóżeczko Danielka).Na święta zażyczył sobie radio do autka.Wkurzyłam się,bo wydziwia normalnie-co to za prezent(zwłaszcza dla niego)skoro to ja jestem głównym eksplatorem naszego sceniczka:confused2::crazy:Dla św.spokoju(a naprawdę aby przypadkiem jakieś cudeńko audio do samochodu nie znalazło się dla mnie pod choinką)chyba pojedziemy dziś zakupić jakieś nowe radyjko:-p.I jeszcze ma przyjechać mojego J kolega z żoną-bosssze-jak ja tej dziewuchy nie dzierżę-zołza jej z oczu patrzy(naprawdę złe wrażenie robi na dzień dobry,a jak się ją już ciut pozna-masakra:szok:).Chciałam zabrać dzieci i gdzieś na ten czas sobie bryknąć,ale szkoda mi tak na lodzie J zostawiać(z drugiej strony-sam chciał:-p).
Uciekam,bo się rozpędziłam znowu,a jeszcze niania wzywa do góry...(niania jak niania-Cyca się domagają na górze i tyle)
Miłego dnia Wam wszystkim-nie przepracowywujcie się za bardzo:-)
Ps-coś mnie trafi zaraz -znowu mi posta wcięło,ale na szczęście tym razem się wycwaniłam i najpierw skopiowałam odp.zanim zatwierdziłam(dobra jestem,prawda:D).Ok-lecę,bo zaraz Daniel zacznie ssać tatusiowego cycuszka(z braku laku):-D
 
Ostatnia edycja:
witam:-)

wiesieńka widze ze mamy takich samych kudłaczy w domku:-Dja też miałam niesamowitą zgage,24 na dobe!!!:tak:

anineczka przynajmniej dzieci miały udaną zabawe:-)

moje dziecię opróżniło przez noc wszystkie butelki(6 sztuk) co 2 godzinki głodny:crazy::confused2:
jak ja dzisiaj zmarzłam:wściekła/y:zasrany piec sie nie włączył:wściekła/y:mały też zmarzł i pewnie dlatego o 5 juz nie chciał spac:no:

miłego dnia:cool2:
 
Dzień doberek :-):-)
Lubiczanka przepis na gołąbki masz w wątku odpowiednim :tak: a focię postaram się wkleić później jak znajde chwilkę weny ;-)
Mój M dziś zaspał do pracy zapomniał nastawić budzika no ale synek go obudził i właściwie wyjechał tylko jakieś 40min później niż zwykle znając jego szefa nie będzie robić mu wyrzutów z tego tytułu:sorry: a dzisiaj czas na pierogi ...kurde zabieram się do nich jak pies do jeża jak pomyślę o lepieniu to mi się nie dobrze robi no al obiecałam:sorry::confused2: to trzeba zrobić:tak:

A Wiktorek był włochaty a zgagi nie miałam :-D:-D:-D tylko teraz może mała mi już z warkoczem wyskoczy:laugh2::laugh2::laugh2:
 
Dziekuje kochane Dziewczynki :-):-):-) Szczegolnie za zyczenia odnosnie porodu :szok: Jejku 3 miechy zostaly :eek:
Wlasnie wczoraj mowilam do M, ze porod bedzie chyba lekki (tak sobie przynajmiej wole wkrecac), bo ja ciagle sie ruszam, cos robie, sprzatam, chodze, szok normalnie :szok: Caly czas w ruchu, prawie jak Lubiczanka :-D (wszystkiego Naj dla Twojego J kochana! Ojjj duzo nas z 18-tego ;-))
No wczoraj to troszke przegielam, jak nie bylam w ciazy to tyle czasami nie chodzilam :-D Ale czuje sie swietnie, troszke nogi bola, ale humor dobry :-)

Anineczko poplakalam sie ze smiechu jak przeczytalam o mega zabawie Chlopakow :laugh2::laugh2::laugh2: Ty to masz wesolo!

Ja zgage mialam moze kilka razy, raz do tej pory sciskalam kibelek, wiec nie jest zle. Ale czy to oznacza, ze Alex bedzie lysy????? :eek::eek::eek:
Hahaha, fajne sa te przesady :laugh2: Ogolnie moja ciaze zaliczam do bardzo udanych :tak: Oby jeszcze przezyc ten marzec :cool2: Juz sie doczekac nie moge jak zobacze Maluszka :-)
Zmykam sie myc i jakos zorganizowac dzionek, w poniedzialek lecimy do Londynu na swieta, zawsze jakas opcja w zamian za PL :sorry:

Wszystkim Dziewczynkom milego dzionka zycze!!! :-)
 
Witam mamunie.Ja oczywiscie z moim leniuszkiem dopiero wstalam.Ale mam ostatnio dobrze juppi!Moje dzieck z kurami wstawalo a teraz jakby wyczul ze mamusia musi dluzej pospac bo potrzebuje to spi do 10,11 a czasem i 12!
Wczoraj znalazlam kabel od aparatu wiec wstawiam obiecane fotki pierniczkow i mojego pomocnika przy pracy.
 

Załączniki

  • P1020821 [640x480].jpg
    P1020821 [640x480].jpg
    37,2 KB · Wyświetleń: 50
  • P1020852 [640x480].jpg
    P1020852 [640x480].jpg
    38,5 KB · Wyświetleń: 59
Tabasiu-łysy nie:no:Ja właściwie na zgagę też nie narzekałam,a Danielek główkę miał czarniutką(od włosków rzecz jasna)...Teraz mu się starły,ale i tak nie jest łysy jak kolano;-):-).Dzękuję w imieniu J:happy:Aż biedny się zawstydza jak ciągle mu przekazuję życzenia od tylu Dziewczyn:tak::-D.Wiesz,chyba poniekąd masz rację(choć w 100% nie ma pewności)-jak się ruszasz pójdzie wszystko gładko i łatwo.Albo tak się chociaż pocieszaj,ale czego oczywiście Ci życzę:tak:.Aż sobie przypomniałam jak mi położna po porodzie powiedziała,że jeśli jednak się zdecydujemy na kolejne dziecko to mam przyjechać natychmiast,kiedy poczuję jakiekolwiek regularne skurcze,bo tak czekałabym 10minut dłużej i dziecko przyszłoby na świat tatusiowi na kierownicy:-D:-D:-D
Pauletta-jak to mówią szukajcie a znajdziecie:-pNiestety ja należę do tej grupy osób,które jak im np.linka nie podasz,to nie znajdą-albo jak znajda to coś zupełnie innego:zawstydzona/y:
Oj MartaF-a może Wam się olej skończył?Współczuję-teraz tak zimno jest...Brrrr:sorry:Żebyście się tylko nie rozchorowali...
 
Ostatnia edycja:
reklama
lubiczanka olej sie nie skończył bo rano jak włączyłąm to zaczął grzać,poprostu ten przełącznik chyba nam sie zepsuł i można odpalić tylko ręcznie:crazy:ale oleju tez końcówka:-(zamówiłam wczoraj i dzisiaj ma przywieźć:tak:

moje dziecię po 2-godzinnej walce w końcu padło:confused2:uffff ide obiadek robic:tak:
 
Do góry