Hej dziewczynki.Widze ze wczoraj o Pudzianie nawijalyscie .Heheh ja tam sie nie znam i nie interesuje,moj maz na szczescie tez nie ale moiwl mi niedawno wlasnie ze czytal w necie o tej walce,wogole czytal o pudzianie ze na treningach boksu biednemu trenerowi noge zlamal.Byl do przewidzenia ze walke wygra,byku z niego niezly!
Lece na sniadanko.
Lece na sniadanko.