lubiczanka
Fanka BB :)
Witam z rana!!!
MartaF-nie jestem przekonana co do tej przeprowadzki(bo pani Yvonne próbuje chachmęcić-wczoraj dom był za500e.a jak zadzwoniłam i wieczorkiem J pokazywałam było zmienione52min wstecz na 700).No i w końcu dziś idziemy obejrzeć,ale raczej się nie zdecydujemy.Zwłaszcza,że straciłabym taką sasiadkę:-).
Dziś jadę znowu do Thurles-na zakupki.W końcu tego w czerwonym kubraczku muszę dorwać,bo 6-ty lada dzień.I tak nie mam pojęcia co temu mojemu J kupić:-(.
No dobra-uciekam,bo Danielek nie da mamusi poharcować przy komputerku
Tichonek-no coraz to lepsze teorie.Ale tą zołzowatą mychę faktycznie musi swędć,bo mam wrażenie,że mi ścianę chce przegryzć.
Miłego dnia Wam wszystkim i pa
MartaF-nie jestem przekonana co do tej przeprowadzki(bo pani Yvonne próbuje chachmęcić-wczoraj dom był za500e.a jak zadzwoniłam i wieczorkiem J pokazywałam było zmienione52min wstecz na 700).No i w końcu dziś idziemy obejrzeć,ale raczej się nie zdecydujemy.Zwłaszcza,że straciłabym taką sasiadkę:-).
Dziś jadę znowu do Thurles-na zakupki.W końcu tego w czerwonym kubraczku muszę dorwać,bo 6-ty lada dzień.I tak nie mam pojęcia co temu mojemu J kupić:-(.
No dobra-uciekam,bo Danielek nie da mamusi poharcować przy komputerku
Tichonek-no coraz to lepsze teorie.Ale tą zołzowatą mychę faktycznie musi swędć,bo mam wrażenie,że mi ścianę chce przegryzć.
Miłego dnia Wam wszystkim i pa