U mnie sprawdzala mi rane za kazdym razem polozna,nikt niemowil zebym przyszla ja sprawdzic,ale ja wogole juz dzien po wyjsciu ze szpitala musialam isc do gp bp bylam jeszcze jakis czas pod kontrola bo dostawalam leki na obnizenie cisnienia,wiec tez mi sprawdzal ptzy okazji.Jak sie nic nie bedzie dzialo,mozesz ja sprawdzic dopiero prz wyzicie za 6 tygodni.Mozesz tez poprosic pielegniarke jak przyjdzie.;-)jola narazie nie suje,poczekam aż będe w domku i będe chodziła z cycami na wierzchu a najlepsze na rany jest właśnie mleczkojakoś wytrzymam,dałam rade 2 razy to i ten trzeci musi sie udać:-)najważniejsze ze mały chce jeśća i mieliśmy rano małe ups... aż musiałam go kąpać tak w pieluche nawalił
gastone ty miałaś cesarke tutaaj?powiedz musiałaś wracać do szpitala albo gp po paru dniach?bo akurat była lekarka której nie rozumiem bo sepleni i nie wiem czy mam tu wrócić czy nie
Asienko - Patryk miał pleśniawki i GP przepisał rewelacyjną maść - po 4 dniach nie było śladu i czytałam w necie, że ona nie powoduje nawrotów.. Daktarin się nazywa
O jest Lubiczanka - jak przeczytałam Twój post Witam-Żegnam to aż przeszło mi przez myśl, że już nie będziesz się pojawiać na forum... eh fajnie, że jesteś jak maleństwo?
Daktarin to chyba cudowny zel,bo naprawde dziala na wszystkie rzeczy grzybiczne.Asienko Polecam, plesniawki szybko znikna.Zel bez recepty.:-)