Marta oj ty bidulko:-(a ja właśnie wróciłam do domukazali wrócic jak wody odejdą bo 0 rozwarcia a skurcze ciągle co 7-8 minut więc dalej sie męcze a w szpitalu brakuje miejsc i wyganiają kogo sie da
Mam nadzieje ze jutro urodzisz...no chyba ze juz tulisz syncia??
Witaj w domu:-).Witam się dziś-osobiście:-)
Jesteśmy już zDanielkiem w domkuJak wychodziliśmy Marta zaczęła mieć znowu regularne skurcze...Może wreszcie akcja się powiedzie i dojdziedo skutku-oby,bo dziewczyna naprawdę się męczy:-(
Na razie kończę,bo nie usiedzę:-(
Kurde co do Antosia
[*] ale mi sie smutno zrobilo a i lezka w oku zakrecila:-( zycie....boszzz jakie to nie sprawiedliwe.......
Nic leze zaraz lulu...szym mi sie obudzil juz 2 razy a zasnal po 20 chyba zabki?? mam nadzieje bo w niedziele skonczy 9miesiecy a on szczerbaty.