reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

witam:-)

troche czytania miałam a poszłam spać o 21.30:dry:

moje dziecię sie zaparło i wylezie po 20 jak juz na siłe go wyciągnął:-p

larcia współczuje przeżyc,sama kiedys zatrzasnęłam kluczyki w aucie:zawstydzona/y:

anineczka dobrze ze z Milą juz lepiej:tak:a co do szkoły to całe szczęście my mamy tylko jedną:-)

mam nadzieje ze nie będzie potem padać bo jedziemy autka oglądac:tak::-)

miłego dnia:cool2:
 
reklama
witam sie

Marta ja jak pisze stawiam na 15 :-) hehehe

Marta i Lubiczanka poprostu macie bardzo fajne brzuszki i Waszym skraba sie tam podoba, moze spotkacie sie razem na porodówce...

Larcia ale przezycie, mi to nigdy nie spotkalo, ale teraz bede pamaitac zeby sie pilnowac...

ale u NAS pada wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr az sie nic niechce a czeka mnie wyprawa do waterfordu....
 
witam sie czytałyscie juz na onecie o strajku???
100 tys. demonstrantów na ulicach Irlandii
53b72de04f561e143e51def4622525f1,5,1.jpg
AFP
Dziesiątki tysięcy pracowników przemaszerowało w piątek przez Dublin i siedem innych miast Irlandii w proteście przeciwko planom przyjęcia przez rząd - w celu opanowania deficytu budżetowego - kryzysowego budżetu na rok 2010.


Telewizja RTE podała, że w związkowej akcji protestacyjnej przeciw rządowym planom cięć płac i zmniejszeniu wydatków na cele publiczne wzięło udział ok. 100 tysięcy pracowników sektora publicznego, m.in. nauczyciele, strażacy, policjanci, personel medyczny.

Policja ocenia, że w największym wiecu - w Dublinie - uczestniczyło 30 tys. osób. Zdaniem organizatorów było ich co najmniej dwa razy więcej. Według źródeł związkowych do marszów i wieców na znak solidarności przyłączyli się również pracownicy sektora prywatnego.

Irlandzki Kongres Związków Zawodowych (ICTU) podał, że ten "narodowy dzień działania" został pomyślany jako nacisk na rząd, by złagodził plany cięć, nawet gdyby miało to pogłębić deficyt.

Premier Brian Cowen i członkowie jego gabinetu zapewniają, że nie dadzą się zastraszyć. Podkreślają, że w nowym budżecie muszą obniżyć wydatki o 4 mld euro poprzez redukcję zatrudnienia, obniżkę wynagrodzeń, podniesienie podatków i inne posunięcia oszczędnościowe. Chodzi o ustabilizowanie deficytu budżetowego, który w tym roku sięgnie 12 proc. PKB, czterokrotnie więcej niż wyznaczony w UE limit.

Minister finansów Brian Lenihan ocenia, iż obecny poziom długu publicznego w wysokości 76 mld euro, do 2013 r. sięgnie 160 mld euro, jeśli finanse publiczne nie zostaną zreformowane.

Wcześniej minister zdrowia Mary Harney ostrzegła, że jeśli rząd nie zdobędzie się na trudne i konieczne decyzje, to MFW zrobi to za niego, już na pierwszym etapie interwencji obcinając wydatki o 30-40 proc.

ICTU ma nadzieję, że demonstracje w Dublinie i innych miastach sprawią, że Cowen będzie zmniejszał deficyt wolniej - do roku 2017, a nie do 2013, jak obiecał Komisji Europejskiej.

"Mamy nadzieję, że rząd zdaje sobie sprawę z istnienia silnego sprzeciwu opinii publicznej wobec propozycji cięć budżetowych" - powiedział sekretarz generalny ICTU David Begg. Wyraził nadzieję, że rząd zapozna się ze związkowym planem łagodniejszego likwidowania deficytu. ICTU opracował 10-punktowy plan, przewidujący stopniowe wychodzenie z kryzysu finansów publicznych i ochronę najuboższych.

Budżet zostanie przedstawiony 9 grudnia. Mówi się o nim, że będzie najbardziej drakońskim w 88-letniej historii irlandzkiej państwowości.ZOBACZYMY CO PODADZA 9 GRUDNIA
 
he he spoko.
Dla Kamci jestem anieczka to dla Joannn mogę byc Aneteczka :-D:-D

Dobrej Nocki Mamo_ady :tak::tak:
hehe..ale pokręciłam..:sorry2: wybacz :sorry2:
(...)
Joannn chyba nigdy nie pisałaś o CZYMŚ na szyjce maluszka?
Co to jest Mosquito?
Chodzi mi o komara...w sensie, że ugryzł go komar.. :eek:
Tyle, że to coś jest grube jakby ziarenko ryżu a na wierzchu ma 4 ciemne kropeczki - wygląda bardziej jak ugryzienie czegoś co ma 4 zęby :szok: ale na pewno nie wygląda na ugryzienie komara..najdziwniejsze, że ma to już od ponad tygodnia i to się w ogóle nie zmienia..ani nie rośnie (uff) ani nie schodzi..:-(
Pozostaje obserwować...
 
Gastone:wiem,że się powtarzam,ale...Kolejna wspólna rzecz-ta niechęć do podrobów:-D:-D:-DI synków w podobnym wieku mamy i o drugim teraz marzymy:tak:Jak się jeszcze okaże,że drugie dziecko w podobnym terminie będziemy miały,a do tego tej samej płci to już będzie szok:szok::-D.Szkoda,że tak daleko mieszkasz ode mnie:sorry2:Oglądamy film,wpadłam tylko w trakcie reklam:tak:
Paaa....
:-D:-D:-D
hej hej

Antek był dziś na treningu :-D
Będzie trenował Hurling :cool2::-D
No i zapisaliśmy go do szkoły na przyszły rok.muszą nam tylko papiery do wypełnienia przysłac :tak::tak:
aale fajowo!!!
Sama nie znałam zasad tej gry,zresztą miałam ją za dziwną i pomyloną :eek::eek:
No ale z braku laku no i M klient w sumie załatwił nam miejsce,to dlaczego nie skorzystac.No i cena przyzwoita bo 2e za trening raz w tygodniu :tak:
Tylko z tego co mówi mi M to gracze zawodowi grają za darmo ponoc :eek:
ehhh :-D
A stadiony i te ich kluby GAA są chyba w każdym mieście :szok:

Córeczka zjadła dzisiaj trochę piersi z kurczaka i piła wodę.Nawet się z nami bawiła :tak:
Czekamy do jutra,jeśli się pogorszy to idziemy do weta :tak:
Tylko0 2 euro za trening?No to niewiele.Ja na przyszly rok mysle o karate lub czyms podobnym.Mam tez w domciu skrzypce,bardzo stare i wartosciowe,nawet tutejszy muzyk Pat O Conor gra na naszych skrzypcch hih Dalismy mu je do obejrenia i sie zakochal.Mowi ze muzyka z nich jest jak zaczarowana.Nagral ostatnio nowa plyte i tylko na tych skrzypeczkach.Mam jeszcze jedne skrzypeczki wlasnie od niego.I chcemy w przyszlosci zeby Max grall na skrzypcach.Pat bedzie go uczyl.Ale mysle ze dopiero jak bedzie mial gdies 6-7 lat.A na pocztek z zajec dodatkowych jakies silowe i do wyszalenia sie :-D

Gastone zycze zdrowka dla m,nie ma nic gorszego niz chory chlop.
Nic mi nie mow, w dodatku jak juz mowilam lodowka pusta,wody nawet nie mam,do miasta daleko,a ja jeszcze autem nie moge wyjchac bo taxu nie mam.Gosc od ktorego kupilismy autko byl na wakacjch a potem wyladowal w szpitalu wiec jest opoznienie z wyslaniem papierow..:zawstydzona/y:


No a tak wogole to w domciu mam super.Leje,wieje na dworze,dziecko od rana w zlym humorze a maz jeszcze sie wyleguje.Ja myslee sie zatrul czyms,bodzis wygld i czuje sie lepiej,ale oczywiscie "choruje".Owisaneczke musialam nosic,herbatke..Ech naprawde lepiej znosze choroby dziecka niz meza..No ale ma prawo nie? No w koncu nie choruje zbyt czesto.Ja czeciej hihi Ale co tam..
 
Gastone-chyba wszystkie znamy ten ból związany z chorobą Mężowskiego-biedne to to,nieporadne:no:umierające-a w domu nicinnego same ochy i achy-jaki on biedny:-p:-D.Mam nadzieję,że szybko dojdzie do siebie-i da żonce odetchnąć:tak:
A u mnie w domku urządziliśmy dzień artystyczny(oczywiście po konkretnej dawce scoobie doo)i Dzieciaczki zajęły się robieniem kalendarza,który ma odliczać dni do przyjazdu Babci(Spryciarz,łasuch-Dawidek zaraz kalendarz skojarzył z tym słodkim-adwentowym,ale powiedziałammu,że na takowy musi jeszcze poczekać)
Joannn-Mam nadzieję,że na obserwacji się skończy-tzn.,że szybciutko zaobserwujesz,jak to podejrzane coś znika z ciałka Patryczka:tak:
 
Hej dziewczynki
Ja tylko na chwilke, bo zaraz szykowac sie trzeba na chrzciny...

Anineczko ja Cie doskonale rozumiem, tylko zastanawiam się, gdzie są w takim razie typowe szkoły irlandzkie, w których zajęcia odbywają się głównie w języku irlandzkim, a angielski jest tym językiem drugorzędnym:confused: Istnieją w takim razie jeszcze takie? :sorry2:

Na pewno istnieja takie szkoly na ... Connemarze:-)
Ale to Ci chyba srednio po trasie:-D

hehe..ale pokręciłam..:sorry2: wybacz :sorry2:

Chodzi mi o komara...w sensie, że ugryzł go komar.. :eek:
Tyle, że to coś jest grube jakby ziarenko ryżu a na wierzchu ma 4 ciemne kropeczki - wygląda bardziej jak ugryzienie czegoś co ma 4 zęby :szok: ale na pewno nie wygląda na ugryzienie komara..najdziwniejsze, że ma to już od ponad tygodnia i to się w ogóle nie zmienia..ani nie rośnie (uff) ani nie schodzi..:-(
Pozostaje obserwować...

Ade w czerwcu tez cos ugryzlo na zewnetrznej stronie uda. Slad byl duzych rozmiarow i wygladal jak przypalenie :szok:
Bylismy u lekarki, bo Ada miala wysoka temperature i nie wiedzielismy, co jest. Tyle, ze temperature dostala dzien przed ugryzieniem, wiec wiedzielismy, ze to nie od tego.
Obstawialismy, ze ugryzl pajak, bo to byl okres upalow i mielismy okno w sypialni dosyc szeroko otwarte a Ada miala na sobie same body. Na szczescie to nic powaznego nie bylo ale slad ma do dzisiaj...

Tylko0 2 euro za trening?No to niewiele.Ja na przyszly rok mysle o karate lub czyms podobnym.Mam tez w domciu skrzypce,bardzo stare i wartosciowe,nawet tutejszy muzyk Pat O Conor gra na naszych skrzypcch hih Dalismy mu je do obejrenia i sie zakochal.Mowi ze muzyka z nich jest jak zaczarowana.Nagral ostatnio nowa plyte i tylko na tych skrzypeczkach.Mam jeszcze jedne skrzypeczki wlasnie od niego.I chcemy w przyszlosci zeby Max grall na skrzypcach.Pat bedzie go uczyl.Ale mysle ze dopiero jak bedzie mial gdies 6-7 lat.A na pocztek z zajec dodatkowych jakies silowe i do wyszalenia sie :-D

My mielismy pianino w domu i musialam grac na tym cholerstwie. Bozeeeeee, jak ja tego nienawidzilam... Na szczescie udalo mi sie przekonac rodzicow po 2 mies, zeby mnie wypisali ze szkolki.
Takze przeslanko... Jak Maksio nie bedzie chcial grac na skrzypcach, to... zapisz go na perkusje:-)

To ja uciekam, zycze milej soboty i zamelduje sie po imprezie:-)
 
Ello

Ja w pracy ale wpadlam sie przywitac, przeczytalam pierwsza strone i juz myslalam ze MartyF i Lubiczanki nie ma a tu sie wylonily czyli bez zmian moge isc dalej pracowac, jeszcze tylko kilka dni i to mnie nastraja pozytywanie bo pogoda to raczej nie:sorry2:

Milego dzionka
 
Witam:-)

Larciu współczuję przeżyć samochodowych

Ciekawe jak tam Agusik:):-D:-D:-D;-)

Anineczko teraz z córcią będzie lepiej:-)

Lubiczanko ja też humanistka:-), ale jak dobrze napisałaś czuję, że się cofam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Straszne to jest dla mnie.:-( Jedyny kontakt z językiem polskim mam dzięki forum akwarystycznemu na którym udziela się mój mąż. Dzięki niemu robię teraz korekty artykułów, które się na stronie ukazują

minęła ponad godzina odkąd zaczęłam pisanie posta, bo Ania mamie nie dała:-)
 
reklama
(...) Ade w czerwcu tez cos ugryzlo na zewnetrznej stronie uda. Slad byl duzych rozmiarow i wygladal jak przypalenie :szok:
Bylismy u lekarki, bo Ada miala wysoka temperature i nie wiedzielismy, co jest. Tyle, ze temperature dostala dzien przed ugryzieniem, wiec wiedzielismy, ze to nie od tego.
Obstawialismy, ze ugryzl pajak, bo to byl okres upalow i mielismy okno w sypialni dosyc szeroko otwarte a Ada miala na sobie same body. Na szczescie to nic powaznego nie bylo ale slad ma do dzisiaj...
(...)
Właśnie od początku podejrzewałam jakiegoś pająka bo jest ich tu tyle..brrr.. Latem nawet obmiatanie domu z zewnątrz nie pomagało bo zawsze się jakiś do domu przyplątał..:eek: oby tu było jakieś ugryzienie tak jak u Ady..ale zaskoczyłaś mnie tym wyglądem przypalenia..:szok: to też mieliście stresa ładnego...:-( a ślad z wiekiem pewnie wyblaknie :-)
(...)
Joannn-Mam nadzieję,że na obserwacji się skończy-tzn.,że szybciutko zaobserwujesz,jak to podejrzane coś znika z ciałka Patryczka:tak:
I tej wersji się trzymam :tak:
Gastone - to urośnie Wam muzykant - pięknie :-)
Asienka_r - "Ania mamie nie dała"(pisać posta) bo pewnie mama Ani nie dała.. (mleczka) :-p ;-)
 
Do góry