reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Larcia koniecznie pochwal się torcikiem tutaj.
Jestem strasznie ciekawa jak wyjdzie.
U mnie się szykują urodziny we wrześniu i październiku ( wraz z Hallowen ) i może udało by mi się coś upiec :cool2:
 
reklama
ale was zaniedbalam juz nie mam sily nadrabiac wszystkiego....:zawstydzona/y:
przeczytalam stron kilka
Misia na bank sie kociak znajdzie nie martw sie
Larcia ja tez chce zobaczyc torta
Anineczka super ze auto odnalezione
 
To nie LeeLoo zaginęła z tego co czytam;-):-p I tak mi nieźle idzie zwracanie uwagi na szczegóły o tej porze:-D
o mi chodziło o to,że to ukochana LeeLoo czyli Lady się zgubiła :-p:-p
Choc nie wiem jak powinnam napisac to by było zrozumiane w mig ;-)
Bo chodziło mi o to,że jeśli LeeLoo tak tęskni to Lady jest dla niego kimś ważnym...
 
Ostatnia edycja:
Jezeli Lady chcialaby wrocic do starej chaty to mozemy o niej zapomniec. W zyciu tam nie trafi...toz to drugi koniec miasta! Ona nigdy na dworze nie przebywala wiec po czym mialaby tam trafic?...nawet okolicy nie znala. Predzej tu gdzies poszla i sie zgubila. Jesli nie bedzie jej przez pare nastepnych dni to wywiesze ogloszenia. Moze sie do kogos przypaletala. Taki kot to jak mis pluszowy...tuli sie strasznie, od razu widac, ze domowy... Jest mi tak smutno, ze az nie chce mi sie pisac..A A to juz masakra. Lady to byla 'jego dziewczynka'. Nie do opisania jest zalosc LeeLoo..miauczy caly dzien i wpatruje sie w ogrodek zza szyby. Musi strasznie tesknic. Od urodzenia byly nierozlaczne. :-(
Dobranoc dziewczynki.
Ps. Te ktore mieszkaja na Knocknaccarze- przypatrujcie sie prosze kotom jak gdzies zobaczycie. Lady jest zwyklym szaro- burym dachowcem z czarna obrozka na szyi. Reaguje na imie i okrutnie sie lasi...
Ojoj..cały Wasz dom w smutku..:-( dobrze, że chociaż Alex jeszcze na tyle nie rozumie.. i pewnie na dodatek sam Was rozbawia.. :confused:
Powiem tak: zwierzęta mają instynkt mimo niewoli, więc jestem pewna, że Lady wróci :tak: Rzeczywiście..pewnie szuka starego domu.. ale wróci! Może już wywieście ogłoszenia - koniecznie ze zdjęciem - bo przykuło wzrok ludzi. Dzięki temu może ktoś szybciej ją przyprowadzi... Trzymam kciuki za prędki powrót kotki :blink:
 
Dzień dobry Mamusie!!!
Dziś tak pręciutko,bo jak każdy facet mój kochany J.nie za bardzo jest happy,kiedy okupuję komputer:no:.WolfiA-nie,to moje pierwsze forum...Hmmmm-a jak mam rozumieć,że lekko się mnie czyta:confused:.
Nie do wiary-ani razu dziś nie musiałam wstawać do swej dziatwy:szok:...Nie wiem co się z nimi działo ostatnimi czasy,ale oby już było po wszystkim(oj były to małe wampirki nocne przez kilka dni-właściwie nocy:tak:).
We wtorek szkołaaaa-nareszcie.Szkoda tylko,że mama bardziej się cieszy od 1-ka:zawstydzona/y:,ale mam nadzieję,że jak spotka się z kumplami,to humorek bardziej będzie sprzyjał...
A teraz drogie Panie...zmykam,bo J.śniadanko szykuje:cool2:-dobrze,że chociaż w weekendy.Do potem(mam nadzieję)i na zapas świetnego dnia wszystkim Wam życzę(a na razie,odpukać nie pada:-))
 
reklama
wiitam
a ja wogóle sie nie wyspałam bo brat zrobił nalot o 6.30:wściekła/y:

anineczka pociesze cie bo ja zrozumiałam o co ci chodziło bo misia napisała wcześniej ze LeeLoo tęskni za Lady:-)

dzisiaj ma nie padac:tak:bo ja nie mam autka a idziemy na urodzinki:-)

lubiczanka nigdzie nie pojechaliśmy wczoraj bo facet zobaczył ze nam zależy i podniósł cene, zaczął sie z nami licytować więc zrezygnowaliśmy:wściekła/y:jedziemy dzisiaj zobaczyc inny do Limericka:-)

miłego weekendu laseczki:-):-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry