reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Bigosik gotowy:-) już widzę jak mój P się na niego rzuca,uwielbia:tak:
Wiecie,u mnie to było tak,nawał mleczny dostałam jeszcze w szpitalu,pielęgniarki bardzo mi pomogły,przyniosły elektryczny odciągacz,czułam się trochę jak krowa do dojarki podłączona,ale ulżyło i to jak!!!Tak mnie wtedy piersi nabrzmiały,do tego sutki bolały,krwawiły,że Radka karmiłam i płakałam:sad:.A do odciągacza mleko z krwią leciało,ale pomogło!Karmiłam go 3 m-ce i choć położna mówiła,że mam nie mleko tylko śmietanę,musiałam go przestawić na mleko modyfikowane bo się nie najadał,karmienie i po 15 min.już płacz.Miałam dużo pokarmu,ale cieniutki:no:.I właśnie wtedy też musiałam odciągać,żeby się pokarmu pozbyć...Po prostu odciągałam tylko tyle,żeby sobie ulżyć i po paru dniach po mleczku nie było ani śladu,bez żadnych tabletek na powstrzymanie laktacji się obyło...
Też chciałam jak najdłużej piersią karmić,ale przestawienie na butlę było wyjściem lepszym i dla mnie i dla syna,wreszcie się najadał:yes:Tyle ile mogłam dałam mu od siebie,położne mi mówiły,żebym choć pierwsze 6 tyg.karmiła piersią bo wtedy mały najwięcej witaminek i środków odżywczych ode mnie dostanie,więc jako tako się wywiązałam.Dodam,że Radek jest bardzo odporny na choroby,duży jak na 3-latka i wspaniale się rozwija pomimo,że nie był długo na cycu:happy2:
 
reklama
Hej mamy :) Ohh pogoda wstretna niewiadomo jak bedzie za chwilke ;/ a wiec pranie musze suszyc w domu ;/ Ahh szkoda gadac ;/ Teraz akurat zbiera sie gotowac obiadek bo juz wszystko przygotowane tylko miesko czeka w marynacie :))
Goraco pozdrawiam was :))
 
anineczka no tak,ale kupic to nic trudnego,a ja kocham piec i pichcic, ciasta i torty zwlaszcza. Barbie to nic trudnego,ale poczekam z tym jeszcze rok, az Amanda bedzie starsza.

Spadam na male zakupki do centrum.Do wieczorka!
 
Larcia-barwnik kupisz w tesco i dunnes stores.Co prawda czerwony,ale jak nie przesadzisz z ilością wyjdzie różowiutki.jest na dziale z różnego rodzaju posypkami,migdałami i takimi różnościami do ciast...około90centów(bezsmakowy,bezzapachowy).Jak w czerwcu robiłam Dawidkowi party,to właśnie czerwono niebieski tort mu wymyśliłam:-).
No,ale ja już do pracy pędz\ę.miLego popoudnia.Do nastepnego razu...a...kurier ma byc jutro+OBY!!!:dry:.
 
a ja jestem happy jak irys zadzwonił do CHB to szybko oddali całą kase:-)będzie we wtorek na moim koncie:-) od razu humor lepszy:-D

dzieciaki wariują, dziewczynki skaczą na łóżku a chłopaki grają na kompie:-)a ja moge w spokoju posiedzieć:-)
 
Ostatnia edycja:
Anineczka no super wiadomosc!!!

Kurde wyszlam z malyma na dwor bo on nauczony na dworzu a jak z nim nie wyjde to czasami malpiego rozumku dostaje:sorry2:.
Pobylismy na dworze moze z 15 min i tak zaczelo wiac i padac ze szok:szok:musielismy wejsc do domu.
Dobrze ze nigdzie nie poszlismy!!!

Misia oby kotek sie znalazl.

Ostatnio byly w Tesco promocje na pampersy.
J
 
jak to jest w końcu z tym odciąganiem? robi się, czy nie? bo jedni mówią, żeby odciągać a drudzy odradzają - a ja głupieję :sorry2::confused:
miłego dnia Wam życzę:tak: bo nie wiem, czy dam radę jeszcze dzisiaj tu zajrzeć...:-(

hejka, ja tez slyszalam m.in. w szkole rodzenia ze nie powinno sie odciagac, dopoki malenstwo nie nauczy sie ssac i to fakt, jak pisze misia - po jakims czasie unormuje Ci sie ilosc pokarmu, a na bolace piersi (rowniez slyszalam z wielu zrodel) trzeba wkladac po lisciu kapusty do stanika (schlodzony w lodowce albo chwile w zamazarce)
poczatki zawsze sa trudne, wierze ze wytrzymasz, na pewno warto!
 
Witam!
Anineczka auto się znalazło?? przegapiałam Twój post, musze się wrócić,
Misia trzymam kciuki aby Lady sie znalazła, a szukaliście w starym domu, moze ona jakos tam wróciła...?

Andziulina współczuję, jak sobie radzisz, z kazdym dniem będzie lepiej

Emma spała dziś bardzo mało w ciągu dnia, wieczorem tez nie chciała zasnąc,
za to tak się smiała głosno, kochana moja :-)
ok ide robic kolacje i starsze dziecko trzeba spac położyc
 
reklama
Anineczka dobre wiesci to moze reszta rzeczy tez sie znajdzie:-)trzymam kciuki
misia ja slyszalam ze koty tak maja ze sie przywiazuja do miejsca, wiec ona moze szuka starego domu...biedna i ona i Ty:-(bede miala oczy szeroko otwarte;-)
andziulinka na poczatku karmienie to koszmar boszeeeee co ja sie nacierpialam, spalam z rozbita zmrozona kapusta w cyckach:tak:
maly ryczy :-(to leceeeee
 
Do góry