reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domu. Nowy początek!

Jeśli chodzi o kwestie krzyku.. moja mam wychowała 4 dzieci a pysk miała straszny i choć my to wynieśliśmy z domu to każdy żyje z nią dobrze i szanuję ją bardzo a teściowa by zagłaskała swoje dzieci i to one wrzeszczą na nią i nazywają ja małpa i gorzej ( szwagierka) wiec już wole te wojny z krzykiem i wyjść na ludzi. ale to tylko moje doświadczenia.
Wiesz jak są sytuacje gdy Kuba konkretnie przecina jak walenie samochodem metalowym w szybę w drzwiach, albo otwieranie nagrzanego piekarnika to wtedy chulne. Zauważyłam że słowa innych męża teściów moich rodziców absolutnie nie dziala;słucha tylko mnie.
 
reklama
to najważniejszej osoby słucha:), u nas mnie i męża słucha z teściowej sobie nic nie robi, bo mu pozwala na wszystko i za spokojnie zwraca uwagi.. nie działa.
 
to najważniejszej osoby słucha:), u nas mnie i męża słucha z teściowej sobie nic nie robi, bo mu pozwala na wszystko i za spokojnie zwraca uwagi.. nie działa.
To wynika z tego że na prawdę każde dziecko jest inne, każde ma swoje odchylki. Teraz trzeba wziąść głęboki oddech i się ogarnąć. Ale czy tak czy siak od września młody idzie do przedszkola. Tylko z tych pieluch muszę jakoś wyjść :eek:
 
Ewka u mnie mama nie krzyczała ani tata ja też nie jestem tego nauczona i nawet jak się z mamą nie zgadzamy co się często zdarza to nie krzyczymy na siebie. Ja też znowu znam sytuację odwrotną gdzie matka wydzierala się na dzieci a teraz dostała w pysk od doroslej córki, więc nie zawsze krzyk budzi późniejszy respekt. Andzelika moja późno z pieluch wyszła☺ ciekawe jak Kacper☺
 
No dlatego pisze ze to tylko.moje doświadczenie a bywa różnie. Ale nas pocieszylas co do pieluch bo ja tez juz walcze i walcze..
 
No dlatego pisze ze to tylko.moje doświadczenie a bywa różnie. Ale nas pocieszylas co do pieluch bo ja tez juz walcze i walcze..
Moja Marianna jest z lipca pierwsza próbę zaczynałam jak miała 2 lata przez tydzień zasikala mi chyba wszystko co możliwe☺ a kupa zamiast w nocniku po dywanie laatala:/ wkurzylam się założyłam jej pampersa i zdjelam dopiero w czerwcu pprzed 3 urodzinami, dwa dni nam nauka zajela. Jeden dzień sikala, na drugi już w nocnik. U nas byl jeszcze problem, że długo popuszczala bo potem jeszcze rok jej się zdarzało popuscic tak delikatnie ale to już było przez problem z nerka
 
U mnie może jest problem z moim głosem. Nie potrafię cicho mówić, może i dlatego jak coś mowieto krzyczę :/:confused: hmm dlaczego dzwon głośny?Bo pusty:D
 
A ja nie krzycze i ogolnie tlumie emocje za to mój chlop to wszystko powie i podnosi glos..on sie wygada i mu szybko przechodzi a ja z kolei analizuje i się wszystkim przejmuje
 
reklama
Kalana ja też jestem osobą bardzo przejmująca się. Mój mąż też nie krzyczy tylko on jest bardziej taki nurek ja to się muszę wygadać☺ dlatego u nas nigdy ciche dni nie wystąpiły☺
 
Do góry