blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ja na kontrole też nie chodzę, bo lekarka nie kazała. Ale staram się raz na 2 miesiące zważyć młodego (to się u nas załatwia z pielęgniarką).
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja mam przychodnię praktycznie pod samym blokiem
i jakoś i tak mi nie po drodze było
ale pójdę niebawem ;-)
Agutek, jeśli chodzi o MMR to ona jest żywa ta szczepionka i chyba dlatego jest tak niebezpieczna dla dzieci uczulonych na jajko kurze i chyba ospa jet też żywa.
A poza tym inne (tak tłumaczył nam lekarz) mają to białko rozdrobnione - hydrolizowane tak jak mleczko, które Szymek pije - nutramigen i wtedy nie jest to niebezpieczne a MMR ze jest żywa to ma całe białko i żółtko jaja kurzego. Oczywiście może obejść się bez powikłań ale po co ryzykować ??
U mnie w przychodni jak pytałam to nawet nikt nie wiedział co w ulotce do tej szczepionki jest napisane a pro po tego białka, jajka i w ogóle. Jak im powiedziałam co wyczytałam to panie powiedziały : "no może i tak"ale żebym poszła do alergologa i on da mi zaświadczenie czy można czy nie szczepić.
Czyli wyszło że jestem nadgorliwa :-)ale byłam ciekawa ile waży moje dziecko bo przy tej jej alergii mało podawałam jej nowości tylko głównie mleko z kaszką dostawała. Ale ostatnio powiedziała lekarka że wagę ma książkową więc chyba wszystko dobrze.
dzięki za wyjaśnienie, to ja się przejdę do lekarza najpierw i wypytam co robimy w naszej sytuacji
teraz na nowo wprowadzam żółtko do diety, a potem chcę spróbować powoli białko, ale podaję teraz przepiórcze a one ponoć dużo mniej uczulające są
a ile teraz waży?
nie to białko uczula właśnie...
żółtko dawałam 2 miesiące i nic nie było, a raz podałam całe jajo w postaci jajecznicy i wylądowałyśmy w szpitalu na oddziale z niesamowicie silną reakcją uczuleniową![]()