Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[Ewelina z Bydgoszczy]

No to koniec jublileuszu, będę pisać na następny,

mnie tez przewrócił rachunek za prąd, prawie 200zł, ale za gaz to ja płace raz na pół roku po ok 80zł, co do czynszu, to juz dostałam rozliczenie, tylko 60 zł musiałam dopłacic za ciepła wodę, ale w sumie tych rachunków to sporo jest:-no:

 

[Sandi]

a u nas pogoda piekna sloneczko swieci i jest dosc cieplo obiadzik juz ugotowany ;-) Malenka spi z tatusiem to ja moge troszke posiedziec ;-)

 

[Sandi]

Buziaczki dla Natalki i Zosi w 11miesiecznice :* ;-)

 

[blueberry77]

Wychodzę dzisiaj wcześniej z pracy i idę zrobić cytologię.

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

Buziaczki dla Natalki i Zosi w 11miesiecznice :* ;-)

tak, oczywiście Piotruś również przesyła gorące buziaczki:-)

 

[Agutek]

Heja :-)

Zobaczcie, mam swój mały jublileusz na BB

no no...gratuluje....tysiac poscikow to juz cos

Ja ostatnio zapłaciłam za okulary 500 zł . Ale 200 zł dostałam refundacji z pracy.

rany, ale to ustrojstwo drogie jest
obym nie musiala kupowac okularow jak najdluzej

dobre

a tak przy okazji prądu, ostatnio dostałam 270zł za prąd myślałam że zawału dostane słyszałam że prąd podrożał ale aż tyle

jeszcze przyjdzie mi rozliczenie z podzielników c.o. obym tym razem nie umarła

T
Ja za prąd dostałam 170 zł i awansem 2 faktury po 180 zł. + około 100 zł za gaz. Liczę jedynie na zwrot kosztów ogrzewania. W tamtym roku było 400 zł, zobaczymy ile w tym ale na pewno mniej. Rzeczywiście prąd i gaz podrożały. Zdzierają z nas ile mogą

ups ja dostalam rachunek za prad na 147zl i bylam zalamana zawsze przychodzilo tak na 100-110zl i sie wkurzalam i tak, ze duzo, a teraz prawie 150 to juz w ogole zalamka...mam jeszcze na troche ponad stowke do zaplacenia gaz...denerwuja mnie te oplaty, bo wiecej jak polowa to wcale nie za zuzycie energii czy gazu tylko jakies oplaty stale a oni jeszcze ciagle podwyzki robia

jesli chodzi o c.o. to mielismy podzielniki, ale wyszlismy na nich jak Zablocki na mydle jak bylam w ciazy to taki rachunek nam dowalili, ze szok wszyscytkim sasiadom spoldzielnia wymienila wczesniej okna wiec mieli mniejsze zuzycie ciepla, a my mielismy stare okna i u nas uciekalo, wiec wg podzielnikow wiekszosc zuzycia bloku przydzielili do oplaty nam zrezygnowalismy wiec z podzielnikow i teraz placimy ryczalt. Placimy ok. 40zl wiecej w czynszu za ogrzewanie, ale za to w zimie moge rozkrecic sobie grzejnik na full i otworzyc jeszcze okna i nie bede nic wiecej nigdy doplacac i mam spokoj

Wychodzę dzisiaj wcześniej z pracy i idę zrobić cytologię.

No pieknie, brawo :-)

Buziaczki dla Natalki i Zosi w 11miesiecznice :* ;-)

Wszystkiego dobrego 11-miesieczne dziewczynki :-)



Moje pierworodne poszlo spac. Luz blues

 

[JustineMyMind]

BUZIACZKI DLA NASZYCH 11 miesięcznych DZIEWCZYNEK
Blueberry - pochwalam, trzeba o siebie dbać
ja próbuje moją mamę zaciągnąć do gina mniej więcej półtora roku i nic. Ma bardzo uporczywe objawy menopauzy które już dawno powinny minąć. Już jeden lekarz powiedział jej że ma rozchwianą gospodarkę hormonalną i że powinna coś z tym zrobić ale moja mama na to "nie pójde bo jeszcze mi coś znajdzie.." <krew normalnie zalewa>. bede musiała zadzwonić chyba do mojego gina umówić ją i jeszcze zapłacić za wizyte żeby wyeliminować argument "nie mam teraz kasy"
Ewa gratuluje jubileuszu. Ja tu jestem dłużej a do tysiąca jeszcze hooo hooo

 

[madzikm]

dzięki za życzenia:-)

mój luz - bluz się zaraz skończy, trwa od 16.30;-)

i buziak dla Natalki!

11 mc mnie zmobilizował i umówiłam się już na szczepienie, do Poradni Oceny Rozwoju Noworodka i koniec z lekarzami na roczek! szczepimy na pneumo za miesiąc

 

[elahar]

BUZIACZKI DLA NATALKI I ZOSI :-)

Miałam wam o tym nie pisać ale napisze jak dzisiaj napoiłam córkę. Przyniosłam butelkę włożyłam smoka Madzi do buzi i zaczęła pić a ja zerkałam w telewizor. Nagle zdziwiłam się, że tak szybko wypiła ale stwierdziłam, że pewnie jej się pić chciało. No to ją podniosłam na ręce a tu cały soczek zaczął cieknąć z mojego dziecka. Koszulkę mogłam jej wykręcać. Okazało się, że butelkę nie dokręciłam. A najgorsze, że mi się dziecko rozpłakało bo niestety nie wypiła za wiele. :-(

 

[JustineMyMind]

no zdarza się
Ja tak zrobiła wczoraj w nocy. Dawałam małej herbatki łyżeczką (ze smoczka raczej by nie wypiła) a że w pokoju panował półmrok nie zauważyłam że większość tragiała z buzi po brodzie na piżamkę. już sie cieszyłam że tak ładnie pije, kładę ją spać i czuje że ona cała mokra . no i tak o 1 w nocy musiaam ją przebrać co kompletnie wytrąciło ją ze snu