reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

oo znowu moge coś napisać, może już będzie dobrze:-)

agutek - samochód to potrzebna rzecz!!! my mamy dwa bo obydwoje prowadzimy a ja bez samochodu to jak bez ręki. Zosia od urodzenia jeździ w foteliku 0 - 13, ona z tyłu bo z przodu mamy poduszki powietrzne a my oboje z przodu. Jak jeżdżę z nią sama to grzecznie sobie siedzi i nigdy nie płacze, często zasypia:-)
Siedzi sama pewnie, gibała się na boki jakieś 2 tyg temu.
 
reklama
Dzieci rzeczywiście szybko zasypiają w samochodzie i chyba lubią jeździć:tak: A ja po 10 latach przerwy znowu powoli zasiadam za kółkiem...:-)
 
A u nas jest tak, że ja zawsze jadę z tyłu z synkiem, bo on się wkurza jak się zatrzymujemy na światłach. U nas tylko mąż prowadzi, ja mam prawko, ale jakoś się boję :zawstydzona/y:. Z resztą jako pasażer też się boję, bo straszna masakra jest na naszych ulicach ostatnio... Wydaje mi się, że jak robiłam prawo jazdy to było spokojniej ;-).
 
oczywiście na kolanach za kierownicą:-D

wiesz Agutki że foteliki od 0-18kg i 9-18kg niczym się nie różnią, jeśli chodzi o kąt siedzenia dzieciaczka:tak: ten od 0-18kg można montować na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy, a ten od 9-18kg musi być zamontowany z przodu:tak:
moja córcia już prawie od miesiąca jeździ w tym od 9-18kg ale na krótkich trasach:tak:
Gratuluje furki:tak::-)

Tylko, że właśnie te 0-18 kg montuje się na początku tyłem do kierunku jazdy i są przez to bezpieczniejsze. Natomiast żeby móc wozić w tym 9-18 kg dziecko musi mieć około 9kg, a moja pewnie waży zaledwie koło 7kg lub mieć skończone 9 miesięcy...także nijak nie łapiemy się na ten przedział :baffled:

Wszystkiego najlepszego dla Madzi !!!


WSZYSTKIEGO DOBREGO!:-):-):-):-)
 
Witajcie :-)

Wczoraj zaspałam do pracy :szok::-D Moje dziecko tak pięknie spało, do 7 i mnie nie obudziło :-p

tylko mala nie ma zebola jeszcze,nie siedzi i nie rakuje! co
Piotruś też, a jest tylko o kilka dni młodszy od Hani..

A i wiecie co....jestem szczęśliwa, bo mąż właśnie dokańcza formalności związane z kupnem auta i od dziś jesteśmy właścicielami naszego pierwszego w życiu własnego czterokołowca :-D Tylko jeszcze fotelika dla córy nie mamy a tak już byśmy jutro gdzieś w trasę ruszyli :-)
Super :-D Gratuluję Agutek :-)


Wszystkiego najlepszego dla Hani i Madzi :-)

Miłego dnia, dziewczyny :-)
 
dzień dobry...miłego weekendu babeczki :-)

Moje dziecko dzisiaj coś kiepsko w nocy spało, co chwilę była pobudka :eek: Teściowa mówi, że wczoraj w dzień też trochę marudziła i pierwszy raz coś tam pchała do buzi...zaglądałam do jej pyszczka ale nie widzę żadnych objawów nadchodzących zębów więc to jednak chyba nie to.

malaga najważniejsze, że tobie dobrze się spało :-D


Tak poza tym to mąż naprawił mi komputer więc jest na czym urzędować w domu, idziemy dzisiaj na imprezkę i córa zostaje na noc z babcią, a ja w weekend będę musiała też posiedzieć w domu nad prezentacją, bo dostałam zadanie na jej wykonanie - ma być superhiperextra...tylko jakoś mało czasu na to zostało :sick: No i tym sposobem będę musiała w domu popracować :angry:
 
Witam Babiniec:-)
u nas noc spokojna mała spała do 6 zjadła i spała do 8:-) katarek jeszcze ma ale słaby
My jak zwykle co sobota uciekamy do babci:tak: pogoda ładna szkoda w domu siedzieć:tak:

ŻYCZONKA I BUZIACZKI DLA MADZI I HANI
 
Sluchajcie dziewczyny teraz te wirusy panuja!co Wy dajecie maluszkom na te katarki?
a wogole to musze skompletowac specjalna apteczke dla malej bo oprocz masci majerankowej,clotrimazolu i soli do nosa, no i termometra(lepszy zwykly, elektroniczny czy w smoczku?)to nic nie mam...nie wiem co musez jeszcze zakupic?co Wy macie?
milej sobotki!!!!:-)
wlasnei moje skarby(maz i malutka
)poszly na spacer!chwila dla mamy....
 
reklama
aha, i dzisiaj w nocy hania budzila sie juz co pol godzinki!najpierw na jedzonko a polgodziny pozniej na smoka!
dalam jej butle o 22(wypila 120-nie wiem czy to duzo!ale jak na nia to chyba tak-zwlaszcza drugiego dnia eksperymentu z bebiko!)no i wyobrazcie sobie,ze obudzila sie o 23-godzine pozniej i tak sie przyssala do cyca jakby wogole wczesniej nie jadla!i nie wiem jak to sobie wytlumaczyc?czy rzeczywiscie jest taka glodna i dlatego sie tak czesto budzi w nocy(ale po takiej butli bylaby juz tak glodna?)czy moze poprostu czuje,ze cycek jest tuz obok i wie,ze w kazdej chwili moze po niego siegnac?
sama nie wiem...
 
Do góry