reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Dzięki dziewczyny. Dziś nie mam czasu na nic, chociaż pogoda piękna i może przed wieczorem pójdziemy na spacer. Musimy jechać i kupić wieniec, no i jutro pogrzeb, tak więc i jutro nie będzie na nic czasu. Chodzę nie wyspana, i ten cholerny ból głowy.
W niedzielę byliśmy z Wiktorią w kościele, spała, obudziła się dopiero na koniec mszy. Jakby nie spała to chyba musiałabym z nią wyjść, bo szybko się jej nudzi. Mudzę Wam powiedzieć, że śpiewała w kościele jak ludzie śpiewali, jak nie śpiewali to też śpiewała.
 
Ależ u nas dzisiaj cicho...pusto... ;-)
Gdzie się podziałyście marcóweczki?


Moje dziecię dzisiaj miało przez jakiś czas meganerwa :confused2: Nagle zaczęła płakać i tak okropnie się drzeć, że nic jej nie uspokajało, a ja nie wiedziałam w ogóle jak jej pomóc. Po jakiś 30 minutach zrobiła wielkie kupsko i może to było przyczyną? Bolał ją brzuszek? 3h wcześniej też zrobiła dużą kupkę, więc kto wie czy jej tak na porządnie nie ruszyło po tym jak 2 dni robiła mi maluśkie bobeczki :dull:
Mam nadzieję, że teraz już będzie ok :tak:

Dzisiaj do wieczora jestem sama i jakoś tak wymiękam już przez to, że ona marudna...zupa się gotuje, a zamiast porządnie wysprzątać mieszkanie tylko zamiotłam podłogi :eek:

Marzę teraz o gorącej kąpieli i maseczce WAX na włosach (ciągle mi wypadają kudły :angry:). Czasami się zastanawiam czy nie podciąć intensywnie włosów, aby je trochę wzmocnić :sick:

Dobra idę sprawdzić zupę...
Miłego wieczoru kobity :-)
 
Witajcie :-) My dziś byliśmy u pediatry i na zakupach :-) Kupiłam sobie nowe jeansy, nie będę czekać, aż luźno wejdę w swoje :-p:-D Nie stanie się to, dopóki nie zacznę intensywnie ćwiczyć...

Agutek - co ja bym dała, żeby Piotrek zaczął robić normalnie kupę :rolleyes: Bez męczarni, stękania, wzdęć...

Nastawiłam pranie, Piotruś przysnął, a ja odpoczywam przy kompie :-)

Miłego wieczoru :-)
 
Ja jakoś zapomniałam o popołudniowej drzemce młodej i znowu zaczęła mi marudzić...miałam dwa wyjścia - pozwolić jej się zdrzemnąć (co oznaczałoby bardzo duże prawdopodobieństwo, że zasnęłaby mi już na noc) ale za chwilę będzie karmienie, albo szybko wykąpać i przetrzymać do karmienia....wybrałam drugą opcję ;-) Także za chwilę jedzonko a potem mam nadzięję, że córa padnie ze zmęczenia i zaśnie kamiennym snem :-p
 
Witajcie :-) My dziś byliśmy u pediatry i na zakupach :-) Kupiłam sobie nowe jeansy, nie będę czekać, aż luźno wejdę w swoje :-p:-D Nie stanie się to, dopóki nie zacznę intensywnie ćwiczyć...

Super..zakupy to jest to, co lubię ;-) Każda nowa rzecz cieszy prawda? Ja tam też kupuję troszkę inne rozmiary...pogodziłam się już z tym :sorry2:
My się wybieramy na zakupy pod koniec sierpnia - zostawiamy małą na cały dzień z babcią a my wyjeżdżamy....już się doczekać nie mogę (oczywiście zakupów, nie zostawienia małej ;-)). Mam tylko nadzieję, że w sklepach będzie coś fajnego :-p

Agutek - co ja bym dała, żeby Piotrek zaczął robić normalnie kupę :rolleyes: Bez męczarni, stękania, wzdęć...

Nadal Piotrusia męczą?
 
A my już po kąpieli po jedzonku i teraz odpoczywamy!! Jedyne czego dzisiaj nie zrobiłam to nie odkurzyłam, ale co tam w środę przychodzi niania to obie Panie wypuszczę na spacer a sama wezmę się za porządki, bo ja wróce do pracy to na nic nie bede miała czasu. No dobrze Mamuśki, miłej nocki. Ja zmykam na telewizję popatrzeć. Do jutra.
 
Agutek ja tez czasem przetrzymuje na sile mala a potem spi jak aniolek!!!

dziewczyny, no wlasnie, a o ktorej Wasze maluszki ida w objecia Morfeusza?
 
reklama
Do góry