reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Dziękujemy za życzenia :-)

Właśnie mieliśmy wizytę położnej.

Poród miałam tym razem rewelacyjny - takie na prawdę bolesne skurcze to może 45 minut trwały razem z partymi. Najgorzej wspominam przerwy między skurczami partymi, kiedy miałam nie przeć, a wydawało mi się, że mnie rozerwie :szok:. Ale w sumie udało się bez nacięcia, mam tylko kilka drobnych otarć, na które lekarka założyła pojedyncze szwy. W ogóle nie czuję, że rodziłam :-D.
 
reklama
Blu witajcie :-D i sto lat dla Karolka:tak:
to faktycznie poród super;-) a odnośnie cukrzycy Adaś miał robione jakieś badania? a ty? musisz dalej przestrzegać diety? oprócz tej karmiącej:-p
Ignaś dziś powiedział, że kocha mocno Michalinkę:-) bawił się z nią w "a kuku" i tak się cieszyła, że wyznał jej braterską miłość:-D
Roksi, moja siostra ma chyba lordozę kręgosłupa szyjnego, ale czy "znieisenie" to nie wiem. Chodzi co jakiś czas na rehabilitację, jakieś lasery itp
 
Dziękujemy za życzenia :-)

Właśnie mieliśmy wizytę położnej.

Poród miałam tym razem rewelacyjny - takie na prawdę bolesne skurcze to może 45 minut trwały razem z partymi. Najgorzej wspominam przerwy między skurczami partymi, kiedy miałam nie przeć, a wydawało mi się, że mnie rozerwie :szok:. Ale w sumie udało się bez nacięcia, mam tylko kilka drobnych otarć, na które lekarka założyła pojedyncze szwy. W ogóle nie czuję, że rodziłam :-D.

Bluu czyli poród jak z bajki bez bólu i szybko
 
Hej :-)

Blu witajcie :-D i sto lat dla Karolka:tak:
to faktycznie poród super;-) a odnośnie cukrzycy Adaś miał robione jakieś badania? a ty? musisz dalej przestrzegać diety? oprócz tej karmiącej:-p
Zbadali małemu cukier po porodzie. Ja powinnam przestrzegać dietę jeszcze przez jakiś czas, ale olewam to - i tak jest sporo ograniczeń przy karmieniu. Cukier sobie mierzę jak mi się przypomni. Za jakieś 3 miesiące muszę zrobić test obciążenia glukozą.

Okazało się, że nie odebrałam w szpitalu wypisu (nie wiedziałam, że trzeba, nic nie mówili) i teraz muszę męża posłać :baffled:. Się chłop najeździ...
 
Kupilismy Ignacowi laufrada w rossmanie za 95 zł :-) bardzo fajny, niemieckiej firmy hudora, pasuje idealnie! Także BLU jak chcecie kupić to polecam, tylko nie wszedzie mają. My trafilismy dopiero w 4!
 
Witajcie!

a co to laufrad?:sorry2:

blue zawsze jestem pod wrażeniem takich porodów:shocked2: czyli jednak może być szybko i bez traumy;-)
jak teraz organizacja życia?
pytałaś kiedyś o rowerek dla Zosi, kupiliśmy 12 cali, już umie na nim jeździć:shocked2:

roksi ja nic nie wiem o lordozie:no:

lekarka mi wybadała jakiś guzek w piersi, w czwartek mam USG, mam nadzieję, że to nic poważnego:sorry2:
 
Madzikm, laufrad to rowerek biegowy,bez pedałow, do nauki jazdy na dwóch kółkach, Ignaś już chodził po domu z rowerem między nogami :-) jest fajny malutki i daje rade sam wsiadać :-)
 
reklama
Do góry