reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

mnie Piotrek też oświadczył, że go boli gardło i sma nie wiem, co o tym mysleć:eek:, niby nie czerwone, ale może to początek:confused2:, dziwne też ze zaczęło go boleć w porze pójścia do łóżka:crazy:, nie wiem czy już pędzić do lekarza, bo nie wiem,co przy okazji tam złapie:sorry:
To ja bym musiała latać do lekarza codziennie, bo Karola ciągle cos "boli" :-D. A tak serio, to nie byłam z nim u lekarza ani przy poprzedniej chorobie w grudniu, ani teraz. I tak zawsze jest stały zestaw leków ;-)
 
reklama
Blu, ale ja jestem z tych mamuś, co strasznie panikują:zawstydzona/y:, ja wiem, o tym:-(, ale tak bardzo się boję choroby, bo on jak już gorączkuje, to tak mocno:szok: i zawsze wtedy, gdy jestem sama, a M w pracy:sorry:
 
Ale lekarz i tak temu nie zaradzi :sorry:.

nie zaradzi, ale mnie uspokaja:tak:, on zna mnie i nie traktuje z tego powodu lekceważąco, że jestem panikarą:zawstydzona/y:, nawet rozmowa przez telefon z nim mi pomaga, fajny ten lekarz, Piotrek bardzo go lubi;-)

teraz mały śpi spokojnie, oddycha równiutko, nie słychać żadnych zmian, mam nadzieję, że mnie nabierał, żebym wykazała większe zainteresowanie nim, aniżeli jesgo pójściem spać:eek:
 
Magdajucha odwiedzam alergologa, ledwo na ślepia widzę.
Współczuję bólu, ja raz leciałam po schodach i to w ciąży juz zaawansowanej byłam, ale na szczęście skończyło się tylko poranionymi rękami i nogami.


Ewelina masz racje, lepiej nie pchac się do kupy wirusów.
Może spróbuj podać oscilococinum.
Może ściemnia, żeby nie spać ?
U nas choróbska są non stop, nawet latem nas nawiedzają :-(

Nie mogłam się oprzeć więc wklejam
http://demotywatory.pl/960000/Dzieciak
 
Ostatnia edycja:
Hello :-)

Wróciłam z poradni patologii ciąży - mały waży 3140, szyjka aż do kości krzyżowej (nie wiem co to dokładnie oznacza, poza tym że jestem szczelna jak konserwa jak to mówi Roksi ;-)), KTG bardzo ładne.

A Karol poszedł właśnie spać :eek:.
 
hej
Blu konserwo kochana:-D jak do kości krzyżowej, to znaczy że nic sie nie dzieje i szyjka jest długa, nie skraca:tak: mój gin całą ciąże przy badaniu mi mówił że, "szyjka długa do kości krzyżowej, wszystko pozamykane":tak: dopiero na przed ostatnim badaniu usłyszałam "szyjka miękka, skrócona, pierwsze ujście rozwiera na palec" z taką diagnozą chodziłam jeszcze 2 tyg. rano przed wieczornymi skurczami usłyszałam "szyjka 1cm" i po 10 godzinach odeszły mi wody:-)
 
reklama
Do góry